poniedziałek, 24 października 2016

"Zbrodnia hrabiego Neville'a"- Amélie Nothomb

Autorka: Amélie Nothomb

Wydawca: Wydawnictwo Literackie
Rok: 2016
Stron: 109



To moje pierwsze spotkanie z twórczością Amelii Nothomb. O czym jest ta krótka historia?

Nastoletnia córka hrabiego Henri’ego Neville’a, crème de la crème arystokracji belgijskiej, o imieniu Sérieuse (Poważna), ucieka z domu. Hrabia odnajduje ją u wróżki. Ta oznajmia mu, że wkrótce, w czasie słynnego w całej okolicy garden-party Neville zabije jednego z zaproszonych gości. Ma to być ostatnie przyjęcie w posiadłości hrabiego, gdyż ten bankrutuje. Nasz bohater nie zastanawia się jednak czy w związku z przepowiednią, odwołać garden-party. Sprawdza jedynie, kogo z zaproszonych gości szczególnie nie lubi. Tych osób jest 25… W podjęciu decyzji ojcu pomoże córka, która słyszała przepowiednię.
Czy na mające nastąpić morderstwo będzie miała wpływ dramatyczna przeszłość Neville’a? A może rozwiązanie tajemnicy czai się w mrocznych murach posiadłości hrabiego lub w jego małżeństwie? Kto straci życie podczas krwawego garden-party?

Na pewno rzuca się w oczy krótka forma, mimo to wątki przedstawione są dosyć przejrzyście. Szczególnie dla mnie było interesujące ukazanie z przeszłości obrazu arystokracji- bieda w kontraście do pozorów bogactwa oraz refleksja, że arystokratą być to znaczy mieć o wiele mniej praw od innych oraz więcej obowiązków. Obecnie rodzina hrabiego jest zrujnowana, wyprawia on więc pożegnalne przyjęcie. Ale wisi nad nim przepowiedziane widmo popełnienia morderstwa… Istnego faux pas!

Nie brakuje tu więc czarnego humoru i sarkazmu, oraz dużej dozy ekscentryzmu- rozmowy ojca i córki, cechów thrilleru, kryminału (bo kogo zabije bohater), postacie są specyficzne- zarówno sam hrabia wykwintny arystokrata, który osiągnął kunszt w sztuce zabawiania gości, wyróżnia się także sama Serieuse, która jest obecnie „bezuczuciową” nastolatką, ale która pragnie poczuć jakieś emocje; żona hrabina, która ucina jednym zdaniem nudne, pełne narzekań rozmowy.

Jednak taki rodzaj powieści (z powodu na zastosowany styl) mimo wszystko mnie osobiście nie przekonuje, chociaż sama książka dosyć mnie zaciekawiła. 

„Chciał, niczym filmowiec, który obwieszcza, że po swoim najnowszych filmie niczego więcej nie nakręci, by jego przyjęcie przeszło do historii.”

OCENA: 4- / 6


6 komentarzy:

  1. Nie podoba mi się okładka, poza tym ocena taka słaba więc raczej odpuszczę sobie tą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też okładka się nie podoba jednak książka sama w sobie ciekawi :)

      Usuń
  2. Ekscentryzm, czarny humor - to coś dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam twórczości Amelii Nothomb, ale skoro "Zbrodnia hrabiego Neville'a" średnio Ci się podobała, to ja jednak spasuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że napisałaś recenzje, bo okładka mnie odrzuca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam jedną książkę tej autorki i bardzo mi się podobała, więc na pewno sięgnę po inne.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...