Zapraszam
do zapoznania się z moim podsumowaniem 2016 roku, czyli zarówno przeglądu
najlepszych książek, jakie miałam przyjemność czytać w mijających roku, także
seriali, które ogląda(ła)m.
Na
pewno kryminalnym nr 1 będę psychologiczne kryminały z mocnym tłem obyczajowym
autorstwa Katarzyny Puzyńskiej:
"Motylek"- sporo sekretów z
przeszłości i zaskakujących faktów;
"Utopce"- tutaj
ścigamy „wampira” w zabobonnej wsi, gdzie wszystko jest złowieszcze i posępne;
"Trzydziesta pierwsza"- wieś żyje
powrotem mordercy z więzienia, a niebezpieczne sekrety wychodzą na jaw
Z
kolei innego rodzaju kryminalnym odkryciem tego roku jest duet Chyłka
&Kordon, bohaterów z prawniczego świata Remigiusza Mroza.
„Kasacja”- zakasowała mnie przemyślaną intrygą, zaskakującymi
wydarzeniami, wyrazistymi postaciami, świat przestępstw i prawa, w którym „wszystko
zależy” i sarkastycznymi dialogami.
„Rewizja”- zaś to człowiek kontra
korporacja, kariera kontra moralność, dynamiczna akcja i sprawa z drugim dnem.
Mocne
wejście miało zaś "W cieniu zdarzeń"- Anne Holt- mówi o sprawach, w których jest wiele ciemnych
liczb i zostawia czytelnika z kłującym pytaniem: „Dlaczego pozwalamy, żeby tak
się działo?”
Zaś
rasowym, klasycznym kryminałem retro wartym uwagi była „"Zbrodnia w szkarłacie" Katarzyny
Kwiatkowskiej.
Z
mojego drugiego, ulubionego gatunku, czyli powieści obyczajowych na
podium stanęły:
"Upalne lato Gabrieli"- Katarzyna
Zyskowska-Ignaciak to pełna emocji historia o skomplikowanych relacjach
międzyludzkich, w których przeszkodą stały się wzajemne pretensje; o bolesnej
przeszłości porzuconego dziecka i matce enigmie. Daje do myślenia, czy każdemu
należy się wybaczenie.
"Sekret O'Brienów" Lisy Genova to hołd
dla miłości i siły rodziny, o chorobie, ale i o tym, co tu i teraz.
"Niewypowiedziane słowa" Agata Kołakowska to historia o „bolących” sprawach,
niedopasowanym życiu, o oszukiwaniu, by nie sprawić przykrości, o trudności
byciu sobą na przekór oczekiwaniom innych. O tym, że warto zadać sobie pytanie:
czy jestem szczęśliwy/a? O chęci sprawdzenia, czy za rogiem nie czeka lepsze
życie.
"Marzenia szyte na miarę"-
Karolina Wilczyńska czyli Stacja Jagodno, gdzie mądrze i szczerze mówią
o ważnym, ale i codziennych sprawach.
Jak
w latach poprzednich G. Musso pozytywnie mnie zaskoczył, tym razem w „Papierowej dziewczynie”.
Z
kolei Philippa Gregory dalej pozostała królową historycznych powieści: „Klątwa Tudorów”- barwnie przedstawia historię,
miłość i walkę o władzę w tamtych czasach. Natomiast „Biała Księżniczka” to burzliwe dzieje Anglii i
niebezpieczeństwo korony.
Diane
Chamberlain w historii o rodzicielskiej miłości i okrągłych kłamstwach „Prawo matki” skłoniła do przemyśleń. Zaś w „Darze morza” w pełen emocji sposób
opowiedziała o przemilczanych tajemnicach, niebezpiecznych kłamstwach i krętych
ścieżkach ludzkich.
W końcu
zapoznałam się z metamorfozą Valancy w „Błękitnym zamku”, i zobaczyłam jak życie może mieć dla nas niespodzianki. Moje
przekonania co do pewnej sprawi zmieniła „Córeczka” Liliany
Fabisińskiej.
Obejrzane
na ekranie, czyli seriale, które mnie
„wciągnęły”:
1. The Originals- intrygi i
walka o władzę w świecie wampirów
2. Downton Abbey- świat hrabiostwa i służby,
konwenansów i hierarchii ma też wiele sekretów
3. Devious Maids- szalone pokojówki,
skandale i zbrodnie w domach bogaczy
5. Niech żyje król Julian- zabawna bajka o
szalonych pomysłach króla Juliana
A jak wypada Wasz czytelniczy rok 2016? Jakie książki wywarły na Was największe wrażenie? Podzielcie się w komentarzach swoimi typami.