wtorek, 13 marca 2018

"Siostry"- Agnieszka Krawczyk

Autorka: Agnieszka Krawczyk

Cykl: Czary codzienności (tom 1)
Wydawnictwo: Filia
Rok: 2016
Stron: 512



Młoda kobieta, Agata Niemirska chce poznać prawdę o swojej przeszłości. Dostaje zawiadomienie o śmierci matki, której nigdy nie znała. Razem z przyrodnią siostrą, Danielą, jedzie więc do Zmysłowa, maleńkiego miasteczka w górach, by znaleźć odpowiedź na pytania, które dręczyły ją całe życie.
Nic nie jest jednak tak proste jak może się wydawać na pierwszy rzut oka. Pytania nie mają łatwych odpowiedzi, podobnie jak życie, które nie układa się według naszych planów.
W Zmysłowie czeka na Agatę dziewięcioletnia dziewczynka, Tosia, jej druga przyrodnia siostra, o której istnieniu dziewczyna nie miała pojęcia. Kto jest jej ojcem? Dlaczego matka ukrywała jego tożsamość? Miasteczko zatrzyma Agatę i Danielę na dłużej, zmuszając, by nie tylko przyjrzały się przeszłości i jej zagadkom, ale i własnemu życiu. Otoczą ich ludzie – dobrzy, ale też i ci mniej życzliwi, pojawią się wierni przyjaciele, ale i wrogowie. Niemirska zyska oddanych sojuszników – miejscowego weterynarza-dziwaka, Jerzego Wilka i Julię Kovacs – Węgierkę, która związała swój los z Polską.
Siostry wpłyną na życie wielu osób, zmieniając ich w zaskakujący sposób. Gdzieś w tle zamajaczy wielkie uczucie. Miłość pomimo wszystko i bez pytań „dlaczego?”.
Niech zatem uwiedzie Was magia małego miasteczka w górach, położonego wśród lasów i pachnących kwiatami łąk.
Czary codzienności – one odmienią losy sióstr, pozostałych mieszkańców Zmysłowa, a może odmienią i nas…

„Siostry” to pierwszy tom serii obyczajowej Czary codzienności. Jakiś czas temu w moje ręce wpadł tom drugi (Przyjaciele i Rywale), za którego sprawą chciałam poznać początek tej historii.

Agata Niemirska to młoda kobieta, której nie satysfakcjonuje ukrywany przed światem związek z Filipem oraz praca w korporacji (gdzie sukces przypisywany jest jej przełożonym). Bohaterka nie ma poczucia, że kieruje swoim życiem, nie czuje się samodzielna, chowa głowę w piasek przed problemami, nie ma nawyku walczenia o swoje. To ją denerwuje. Pomocą służą jej przyrodnia siostra Daniela oraz ojciec (wraz z macochą). Bo matki nie miała…

„Słyszała o niej po raz pierwszy od dobrych dwudziestu lat.”

Pewien telefon przywołuje postać matki, która ich porzuciła, gdy Agata miała niecały rok. Zniknęła, żyła gdzieś w świecie i nie dbała o córkę. To bolało i boli nadal bohaterkę, czuje się pokrzywdzona i porzucona, stanowi dla niej to temat tabu. „Bo matki nie zostawiały dzieci, przynajmniej w tym świecie, do którego należała.” Agata chce więc pojechać do Zmysłowa, na pogrzeb matki, by pojąć dlaczego i pogodzić się z sytuacją. A tam czeka ją kilka niespodzianek…

Podoba mi się kreacja bohaterki, taka realna, ma swoje słabości: brakuje jej odwagi i asertywności, chowa się za wygodnymi tłumaczeniami. Ale ma tego świadomość, bardzo by chciała odrzucić strach. Uczy się jak zawalczyć o swoje, czekają ją trudne rozmowy z siostrą, a przede wszystkim z ojcem o ich przeszłości.

„Przecież życie jest takie krótkie, że szkoda go marnować na ludzi i sprawy, które nie tylko nas nie wzbogacają, ale coś nam odbierają.”

Bardzo ważnym aspektem są też uczucia, poczucie porzucenia dziecka przez rodzica. Smutne jest to, że śmierć pozostawia relacje międzyludzkie, w takim punkcie, w którym utknęły. Nic się już nie da naprawić, czy wyjaśnić. Tutaj matka i córka pozostaną sobie obce. Nie wszystko jest jednak czarno-białe, jakby się wydawało, życie przynosi trudne decyzje i sytuacje, a ludzie reagują różnie.

„W jednej minucie okazało się, iż są trzema siostrami.”

„Siostry” to bardzo udana, życiowa historia o odnalezieniu drogi do właściwego domu, o nowym dniu i zaczęciu od nowa. Smutna prawda o rzeczach ostatecznych, ale też radosna o czarach codzienności. Bardzo polecam Wam ten tytuł, a także drugi tom.
OCENA: 5+/ 6

6 komentarzy:

  1. Książkę mam na swojej półce, ale jeszcze nie miałam okazji jej czytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cała seria jest bardzo urokliwa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam całą serię w planach. Na pewno się nie zawiodę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam o tej książce, ale jeszcze jej nie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Co prawda nie słyszałam o tej książce jeszcze nic... Ale po Twojej recenzji to na pewno kiedyś się po nią skuszę, bo jest świetna, przynajmniej taka się wydaję.
    Dodaję bloga do obserwowanych,
    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/03/elizabeth-i-jej-ogrod-elizabeth-von.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak mnie najdzie ochota na obyczajówkę, to czemu nie. :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...