niedziela, 23 grudnia 2018

"Elita"- Dominik W. Rettinger

Autor: Dominik W. Rettinger

Wydawnictwo: Harlequin
Rok: 2014


Wielkie interesy, wielkie pieniądze, wielkie afery. Konstancin pod Warszawą.
Ogromne rezydencje, luksusowe samochody i piękne kobiety… Życie elit Konstancina zostaje niespodziewanie zaburzone tajemniczym morderstwem. Jego przypadkowym świadkiem jest Ewa, malarka i samotna matka. Skandale, romanse i szantaże wciągają też w szalony wir zdarzeń trzy żony multimilionerów, najlepsze przyjaciółki Ewy.

Porachunki przestępców mieszają się z ciemnymi interesami i polityką. Ewie grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Na domiar złego traci głowę dla niemieckiego arystokraty, który jest podejrzany o udział w aferze.

Są kłopoty, które rodzą się z pychy i chciwości…

37-letnia Ewa, samotna matka nastolatki, wpada w takie kłopoty- jest świadkiem morderstwa i teraz jej samej grozi niebezpieczeństwo. Niestety na skutek szoku ma amnezję i nie pamięta do końca co się wydarzyło…

Jej przyjaciółki są żonami bogatych biznesmenów, przez co weszły w świat dużych pieniędzy, ale nie brak im problemów. Zdrady, szantaże, nielegalne interesy, znikający mężowie, problemy alkoholowe, rodzinne awantury. Z kolei inna znajoma bohaterki stara się unieważniać kłopoty, a druga zmusza ludzi do ulegania jej woli.
W tym środowisku pojawia się również pewien Max, który uwodzi i ma pewne interesy…

Co mam do zarzucenia tej historii? Liczyłam na ciekawy kryminał z emocjami w środowisku warszawskich elit. Emocji trochę tu niestety brakuje dostajemy zaś ironiczny obraz elit: obnażenie ich snobizmy, przepychu i próżności (akcja z walizką warta uwagi). Afery, powiązania polityczne raz po raz pojawiają się na łamach tej powieści, prawo zaś dostaje zadyszki od tak dużej kasy. Brakuje tutaj zaś tajemnicy i interesującego zakończenia.

„Elita” to historia dla ciekawych jak wygląda świat bogaczy, walka sił, układy i intratne interesy. Sam zaś wątek kryminalny nie stanowi tu głównej osi fabuły, potraktowany jest „po macoszemu”.

„Każdy gra swoją rolę, wszyscy zachowują twarz, nikomu nie dzieje się krzywda. Do czasu.”

OCENA: 4/ 6


3 komentarze:

  1. Może przeczytam, ale nie musowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tę książkę dość dawno. Dość dobrze ją wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się ciekawie.

    Zdrowych i wesołych świąt Bożego Narodzenia :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...