wtorek, 19 lutego 2013

Taka sobie refleksja… Czy pisać wiersze?



Tadeusz Różewicz  "Spóźniona odpowiedź"


Zapytałeś mnie
czy pisać wiersze
i nie wiesz
czemu milczę


idąc polną drogą
ulicą nieznanego miasta
ścieżką cmentarną
do grobu matki

mówiłem do siebie

więc to tak
tak się płaci
za wszystko
za co
za nic
więc to tak

poeta zostaje sam
w pokoju hotelowym
wieńcu laurowym
ten drugi
w czapce błazeńskiej
w celi więziennej
rozgląda się za sznurem
nad wodą wielką
w domu obłąkanych

myślał że pisząc wiersze
obejmuje kobietę
rodzinę kraj
całą ziemię

ktoś trzeci się z nich śmieje

dopiero na końcu
dowiesz się
co to jest poezja




Myślę, że nie ma na to odpowiedzi tak czy nie.  Dopiero gdy poeta przejdzie własną drogę pisania, na końcu dowie się czym jest poezja. Będzie to wprawdzie spóźniona odpowiedź, ponieważ na początku drogi nadawca (sam Różewicz?) milczy, co sugeruje, że odpowiedź jest bolesna, trudna, być może jej nie ma. W różnych sytuacjach życiowych (polna droga, ulica miasta, cmentarz) nasuwały mu się pełne smutku i goryczy refleksje na temat bycia poetą. Potem odkrył najtrudniejszą prawdę, która wyrosła z przeżytego doświadczenia. Dokonał bilansu swojego życia. Poniósł ofiarę, wyrzeczenie („tak się płaci”), zapłacił wszystko, ponieważ niestety nie ma nic za darmo. Zapłacił za „nic”. Do słowa  „nic” porównał swoją twórczość, dając do zrozumienia, że to raczej coś niepotrzebnego, nieistotnego dla świata. To bardzo bolesna prawda. Przez tragiczną pomyłkę poeta zostaje uznany za obłąkanego. Odizolowany w pokoju hotelowym, skrywający w sobie gorzką mądrość, zbuntowany wobec świata, który go nie rozumie. Aż „rozgląda się za sznurem”. Za piękne ideały (poezja to miłość do kobiety rodziny świata) został wyśmiany, wydrwiony. Życie brutalnie zweryfikowało jego ideały i marzenia.
Więc, czy pisać wiersze? Cena za to może być bardzo wysoka, wydaje się, że poezja jest mało potrzebna. Lecz oznacza, że człowiek jest wrażliwy, określa jakim wartościom służy. Dzięki poezji, a ogólniej słowu pisanemu możemy wyrazić siebie. To też sposób autoterapii, „wychodzą”  z nas emocje, które możemy poukładać i nazwać, przelewając je na kartkę papieru i czuć się lekkim.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...