Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok: 2018
Stron: 520
A
gdyby ktoś wymazał z twojej pamięci dziesięć najważniejszych lat życia?
Alice Love, radosna i żywiołowa dwudziestodziewięciolatka, ma wszystko, o czym zawsze marzyła – własny dom, kochającego męża Nicka i dziecko w drodze. Wszystko zmienia się, gdy odzyskuje przytomność po wypadku na siłowni. Dowiaduje się, że ma 39 lat, jest matką trójki dzieci i właśnie rozwodzi się z Nickiem. Jest zdezorientowana i przerażona – nie potrafi sobie przypomnieć ostatnich dziesięciu lat swojego życia. Co więcej, Alice nie lubi nowej siebie – płytkiej materialistki.
Alice Love, radosna i żywiołowa dwudziestodziewięciolatka, ma wszystko, o czym zawsze marzyła – własny dom, kochającego męża Nicka i dziecko w drodze. Wszystko zmienia się, gdy odzyskuje przytomność po wypadku na siłowni. Dowiaduje się, że ma 39 lat, jest matką trójki dzieci i właśnie rozwodzi się z Nickiem. Jest zdezorientowana i przerażona – nie potrafi sobie przypomnieć ostatnich dziesięciu lat swojego życia. Co więcej, Alice nie lubi nowej siebie – płytkiej materialistki.
Czy zdoła odzyskać utracone wspomnienia i
uratować małżeństwo? Czy odkryje kim jest tajemnicza Gina, o której wszyscy
boją się wspomnieć?
Alice podczas treningu
na siłowni upada i traci przytomność. Gdy się ocknęła, okazuje się, że „wyrzuciła” z pamięci swoje ostatnie 10 lat życia.
Myśli, że ma 29 lat i oczekuje z mężem pierwszego dziecka. Ale rzeczywistość
jest zupełnie inna…
Alice jest zszokowana,
nie rozumie co się wokół niej dzieje. Nie zna istotnych faktów ze swojego
obecnego życia. Na dodatek przez te dziesięć lat zmieniło się wiele w życiu Alice. Ze strachem bohaterka przekonuje
się, że obecna „ona” wcale nie jest sympatyczna, lecz zaganiana. Nie układa jej
się z siostrą. Ma trójkę dzieci, których nie poznaje. Rozwodzi się z ukochanym
Nickiem. Nie pamięta ślubów, rozwodów. Nawet Giny.
„Ona
naprawdę niczego nie pamięta. Nawet Giny.”
Chwil
wzruszeń i obrazu trudnej życiowej sytuacji dostarczają
szczere fragmenty terapeutycznego dziennika siostry Alice- Elizabeth. Jej
bolesna historia to historia niepłodności, o przedwczesnych stratach,
poronieniach, usilnych starań o dziecko. Widać w niej próbę zdystansowania się
do przeżyć, ale to nadal boli.
„To
tylko kolejne utracone hipotetyczne dziecko.”
Powieść
Moriarty to bardzo udana, celna, pełna refleksji i emocji historia o dramacie
niepłodności i o zmianach w naszym życiu. Pisarka zgrabnym
stylem pisze o czasami trudnych relacjach między rodzeństwem („czy Cię zawiodłam?”). Ukazuje, że na
każde złe wspomnienie może przypadać i dobre, mówi o rozpadach związków, o tym,
że jednak koniec związku nie przekreśla szczęśliwym chwil. Motyw utraty pamięci
pozwolił bohaterce na zmianę „obiektywu”, spojrzenia
na swoje życie z innej strony, spojrzenia na fakty bez bagażu wspomnień i
wyplątanie z pajęczyny uczuć. Powieść serdecznie polecam.
„Nie
potrafię tego opisać inaczej niż słowem, które przemknęło mi przez myśl:
Wróciłaś.”
OCENA:
5+/ 6
Czytałam dwie książki tej autorki i byłam zadowolona. Myślę, że po tę też sięgnę:)
OdpowiedzUsuńKsiążka porusza trudny temat. Będę miała go na uwadze.
OdpowiedzUsuńŁadne cytaty :)
OdpowiedzUsuń