Wydawnictwo: Axis Mundi
Rok: 2016
Stron: 512
Rodzinny sekret, wyznany przez
nestora rodu Krzenieckich wywołuje zamieszanie w rodzinie. Starszy Pan u
schyłku życia postanawia rozliczyć się z trudną przeszłością – zaślepiony
gniewem dawno temu zerwał wszelkie kontakty z jedyną siostrą. W ostatniej woli
wyznaje ukochanemu wnukowi Adamowi swoją tajemnicę, prosząc, by w jego imieniu
ponownie scalił rodzinę. Nakazuje mu odnalezienie Zuzanny, wnuczki i jedynej
żyjącej krewnej jego siostry.
Niespodziewanie otrzymany spadek oraz emocje związane z poznaniem nieznanej do tej pory rodziny, nie uśpią czujności i intuicji młodej kobiety. Wiedziona przeczuciem postanowi odkryć trudną prawdę. Cała sytuacja stanie się poważnym sprawdzianem dla rodzącego się wbrew zdrowemu rozsądkowi uczuciu...
Niespodziewanie otrzymany spadek oraz emocje związane z poznaniem nieznanej do tej pory rodziny, nie uśpią czujności i intuicji młodej kobiety. Wiedziona przeczuciem postanowi odkryć trudną prawdę. Cała sytuacja stanie się poważnym sprawdzianem dla rodzącego się wbrew zdrowemu rozsądkowi uczuciu...
Nestor
rodu Ignacy Krzeniecki zachował w tajemnicy przed resztą rodziny istnienie
swojej siostry. Obecnie, Adam, jego wnuk, ma wypełnić ostatnią wolę dziadka,
odnajdując swoją daleką kuzynkę, wnuczkę siostry dziadka.
Ona
ma na imię Zuzanna. Ma wątpliwości, jak ją przyjmą nieznani jej krewni. Oni zaś
chcą ukryć dawny konflikt i pewne sekrety z przeszłości. Matka Adama traktuje
dziewczynę serdecznie, natomiast sam Adam jest oschły i pełen antypatii. Mają
miejsce słowne utarczki i tak, szykuje się romans, bo wbrew rozsądkowi, coś ich
do siebie ciągnie. Na szczęście wątek romansowy nie jest przesłodzony, mają
miejsce trudne sytuacje, między Adamem a Zuzanną iskrzy.
Zuzanna
ciągle ma przerzucie, że coś przed nią ukrywają. I ma rację. Aż w końcu
rodzinne tajemnice, kłamstwa nawet te w dobrej wierze wyjdą na jaw. Zuzanna do
spraw rodzinnych podchodzi bardzo emocjonalnie, pewne fakty bardzo ją ranią.
Adam zaś wydaje się wyrachowany, ale ma w sobie ukrytą wrażliwość i nie poddaje
się.
„Każda rodzina ma jakąś tajemnicę.
My mieliśmy akurat taką.”
„Sekret
sprzed lat” to udana powieść obyczajowa
o rodzącym się uczuciu między dwojgiem ludzi, o raniących sekretach sprzed lat,
tajemnicach rodzinnych, ukazująca, że łatwo kogoś skreślić niż zrozumieć.
Ciekawa jest też postać specyficznej Zofii, która sama siebie skrzywdziła swoim
postępowaniem. Książkę polecam fanom gatunku.
OCENA:
5/ 6
Świetna okładka. Lubię takie powieści obyczajowe. To książka w moim guście.
OdpowiedzUsuńA mnie okładka totalnie odtrąciła ;) jak dla mnie wygląda jakby dziecko wyklejało w swiętej pamięci paincie.
UsuńBrzmi całkiem ciekawie, chętnie przeczytam! :)
OdpowiedzUsuńMogłabym przeczytać :)
OdpowiedzUsuń