Wydawnictwo: Filia
Rok: 2014
Stron: 300
Roma
wzięła ślub z fajnym facetem.
Mogli żyć długo i szczęśliwie
gdyby nie to, że pewnego dnia
w drzwiach ICH mieszkania stanęła JEGO córka...
Roma dobiega trzydziestki, kocha i jest kochana przez swojego męża - weterynarza Bruna.
Sielanka zostaje brutalnie przerwana przez wtargnięcie w ich spokojne życie czternastoletniej Kasi, córki Bruna z pierwszego małżeństwa.
Niezależna, czasami lekkomyślna i zupełnie do tego nieprzygotowana Roma zostaje z dnia na dzień macochą krnąbrnej i bezczelnej dziewczyny
o niewyparzonym języku.
Czy uda im się do siebie zbliżyć? Czy dwie tak silne osobowości potrafią żyć pod jednym dachem?
Jak zachowa się w środku tego huraganu Bruno?
Mogli żyć długo i szczęśliwie
gdyby nie to, że pewnego dnia
w drzwiach ICH mieszkania stanęła JEGO córka...
Roma dobiega trzydziestki, kocha i jest kochana przez swojego męża - weterynarza Bruna.
Sielanka zostaje brutalnie przerwana przez wtargnięcie w ich spokojne życie czternastoletniej Kasi, córki Bruna z pierwszego małżeństwa.
Niezależna, czasami lekkomyślna i zupełnie do tego nieprzygotowana Roma zostaje z dnia na dzień macochą krnąbrnej i bezczelnej dziewczyny
o niewyparzonym języku.
Czy uda im się do siebie zbliżyć? Czy dwie tak silne osobowości potrafią żyć pod jednym dachem?
Jak zachowa się w środku tego huraganu Bruno?
Dowcipna historia obyczajowa w
formie wpisów w pamiętniku o nietypowej rodzinie w nietypowej sytuacji.
Znienacka 30-letnia Roma zostaje przybraną matkę nastoletniej córki swojego
męża. Niestety panie nie dogadują się, dziewczyna jest niegrzeczna i złośliwa.
Roma zaś jest mało asertywna.
Całość czyta się bardzo szybko,
lecz bez większych refleksji. Ot taka krótka rozrywka. Można przeczytać
OCENA: 4/ 6
Autor:
M.L. Longworth
M.L. Longworth
Cykl: Verlaque i Bonnet (tom 2)
Wydawnictwo: Smak Słowa
Rok: 2018
Stron: 340
Druga
książka z porywającej serii „Verlaque i Bonnet na tropie“ przedstawia kolejną
intrygującą zagadkę kryminalną. Tym razem akcja rozgrywa się w małej
społeczności studentów i wykładowców teologii na uniwersytecie w
Aix-en-Provence. Kiedy dziekan Wydziału Teologii na Uniwersytecie w Aix zostaje
znaleziony martwy, sędzia Verlaque nie może wyjść ze zdumienia. Profesor Moutte
miał właśnie ogłosić nazwisko zdobywcy prestiżowego stypendium, a także
mianować swojego następcę, który zamieszka w budzącym powszechne pożądanie
apartamencie w siedemnastowiecznej rezydencji. Na długiej liście podejrzanych
znaleźli się potencjalni beneficjenci stypendium i inne osoby bliskie
profesorowi, jednak Verlaque wątpi, że ktokolwiek spośród gorliwych studentów
lub ich zdesperowanych nauczycieli jest zdolny do morderstwa. Musi więc kopać głębiej.
Z pomocą Marine oraz jej dzielnej matki Verlaque odkrywa świat, który jest
bardziej skomplikowany niż polityka uniwersytetu.
Dwóch studentów podczas włamania
znajduje nieżyjącego profesora w jego gabinecie. I tak zaczyna się ta
niespieszna, kryminalna historia. Mamy tutaj też politykę, sojusze i układy na
uniwersytecie, ale też prowokację i grę pozorów. Delikatny kryminał,
nieskomplikowany, bazujący na przewidywalnych elementach. Ot taki sobie.
OCENA: 4-/ 6
Na książkę Nataszy Sochy mam wielką ochotę. Czuję, że się nie zawiodę.
OdpowiedzUsuń„Macocha” mogłaby mi przypaść do gustu. :)
OdpowiedzUsuńChyba nic z tego zestawu mnie nie kusi.
OdpowiedzUsuń