Cykl: Aurora Teagarden (tom 8)
Wydawnictwo: Replika
Rok: 2016
Roe musi wykorzystać wszystkie
swoje południowe sztuczki, żeby odnaleźć mordercę członka jej własnej rodziny…
Nie każda kobieta w Lawrenceton może zostać członkinią Klubu Książki Uppity Women. Jednak bratowa Roe, Poppy, dostała się na pierwsze miejsce listy oczekujących na przyjęcie do tej grupy – i umiera w dniu, w którym miała zostać do niej wprowadzona.
Sprawa zamordowania Poppy jest jeszcze gorsza ze względu na krążące po miasteczku plotki o wzajemnej niewierności w jej małżeństwie. Aby znaleźć zabójcę Roe musi ustalić, czy te wstrętne pogłoski są prawdą. Podejrzanych nie brakuje, a rzeczy, które odkrywa każą jej kwestionować własne serce, jednak umiłowanie prawdy doprowadza ją do osoby, która zamordowała z zimną krwią.
Nie każda kobieta w Lawrenceton może zostać członkinią Klubu Książki Uppity Women. Jednak bratowa Roe, Poppy, dostała się na pierwsze miejsce listy oczekujących na przyjęcie do tej grupy – i umiera w dniu, w którym miała zostać do niej wprowadzona.
Sprawa zamordowania Poppy jest jeszcze gorsza ze względu na krążące po miasteczku plotki o wzajemnej niewierności w jej małżeństwie. Aby znaleźć zabójcę Roe musi ustalić, czy te wstrętne pogłoski są prawdą. Podejrzanych nie brakuje, a rzeczy, które odkrywa każą jej kwestionować własne serce, jednak umiłowanie prawdy doprowadza ją do osoby, która zamordowała z zimną krwią.
Aurora
wraz ze swoimi bratowymi miała się udać na spotkanie klubu czytelniczego. Poppy
(jej bratowa) miała zostać członkiem klubu, lecz została zamordowana… Roe
podejmuje się prywatnego śledztwa, przeszukuje rzeczy zmarłej, a także
dyskretnie przepytuje osoby ze swojego otoczenia. Sprawa jest o tyle delikatna,
że ofiara za życia miała sporo romansów, przewija się więc motyw niewierności.
Bohaterka dowiaduje się sporo „brudnych” rzeczy nie tylko o zmarłej, lecz także
o innych, poznaje nieprzyjemne tajemnice. Nasuwa się wtedy myśl, czy lepiej
jest może nie wiedzieć i jak mało wiemy o innych ludziach. A także rozwiązanie
zagadki: czasami ludzie popełniają przestępstwo z błahych dla innych przyczyn,
a dla nich stanowi to centrum świata.
Ot,
przyjemny, krótki kryminał.
OCENA: 4/ 6
Autorka:Viola Shipman
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok: 2016
Stron:456
Dzięki rodzinnej pamiątce trzy
kobiety na nowo odkrywają znaczenie rodziny i pasję życia – w miarę jak każda z
zawieszek bransoletki odmienia, fragment po fragmencie, ich własne losy.
Lolly na każde swoje urodziny dostawała od matki zawieszkę do bransoletki, wraz ze stale powtarzaną radą, że nic nie jest ważniejsze niż rodzinne wspomnienia. Bransoletka miała też przypominać o matczynej miłości. Siedemdziesięcioletnia teraz i stopniowo tracąca pamięć Lolly wie, że musi się śpieszyć, jeśli chce odnowić i zacieśnić więzy z własną córką i wnuczką, które w zaganianej codzienności mają coraz mniej czasu dla Lolly i jej rodzinnych wspomnień.
Arden otrzymuje niespodziewany telefon w sprawie matki i odwiedza ją razem z Lauren, wnuczką Lolly. W trakcie przedłużających się odwiedzin Lolly wyjawia im historie kryjące się za każdą z zawieszek przy bransoletce – i te opowieści stopniowo pomagają Lolly, Arden i Lauren ponownie zbliżyć się do siebie oraz odnaleźć radość, miłość i nadzieję.
Lolly na każde swoje urodziny dostawała od matki zawieszkę do bransoletki, wraz ze stale powtarzaną radą, że nic nie jest ważniejsze niż rodzinne wspomnienia. Bransoletka miała też przypominać o matczynej miłości. Siedemdziesięcioletnia teraz i stopniowo tracąca pamięć Lolly wie, że musi się śpieszyć, jeśli chce odnowić i zacieśnić więzy z własną córką i wnuczką, które w zaganianej codzienności mają coraz mniej czasu dla Lolly i jej rodzinnych wspomnień.
Arden otrzymuje niespodziewany telefon w sprawie matki i odwiedza ją razem z Lauren, wnuczką Lolly. W trakcie przedłużających się odwiedzin Lolly wyjawia im historie kryjące się za każdą z zawieszek przy bransoletce – i te opowieści stopniowo pomagają Lolly, Arden i Lauren ponownie zbliżyć się do siebie oraz odnaleźć radość, miłość i nadzieję.
U
schyłku życia 70-letnia Lola chce rodzinne historie (których symbolem są
określone zawieszki na bransoletce) przekazać kolejnym pokoleniom: swojej córce
i wnuczce. Dlatego też zaprasza je, aby przyjechały do jej rodzinnego domu.
Aiden, córka, intensywnie pracuje w stresie i obecnie samotnie po trudnym
rozwodzie wychowuje córkę. Lauren, wnuczka, to studentka, która wybrała dany
kierunek studiów, by pomóc matce w kłopotach finansowych, a tak naprawdę chce
robić coś innego.
„Kluczyk, bo otworzyłaś mi serce.”
Ta
lektura to opowieść obyczajowa o rodzinie, więzach, które łączą bliskich; o
wspólnych wspomnieniach (i tych dobrych i tych smutnych), których nikt nie
odbierze. To terapia wspomnieniowa dla Loli, która się boi, bo ma problemy z
pamięcią. Mówi o marzeniach, czasami na przekór rozsądkowi, o uczuciu, gdy zbyt
długo nie wracamy do domu; o tym, że nie można być smutnym zbyt długo i warto
mieć nadzieję. Całkiem sympatyczna historia.
OCENA: 4/ 6
Kryminałem nigdy nie pogardzę. Zapisuję sobie tytuł tej książki.
OdpowiedzUsuńBransoletka pełna wspomnień najbardziej mnie zaciekawiła :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
Kryminały uwielbiam. "Bransoletka szczęścia" zaciekawiła mnie bardzo ale musiałabym zacząć od tomu pierwszego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Uwielbiam Aurorę Teagarden, choć pierwsze tomy podobały mi się o wiele bardziej :)
OdpowiedzUsuńJakoś ani pierwsza ani druga książka mnie nie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.com
,,Bransoletka..." mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuń