Cykl: Daniel Hawthorne (tom 1)
Wydawnictwo: Rebis
Rok: 2018
Stron: 344
Zaplanowała własny pogrzeb, ale czy
spodziewała się, że wkrótce zginie?
Gdy sześć godzin po ustaleniach w sprawie własnego pogrzebu umiera kobieta, Daniel Hawthorne, były policjant i krnąbrny detektyw, który pilnie strzeże własnych tajemnic, zabiera się do pracy. U swego boku ma niechętnego towarzysza, który po raz pierwszy styka się ze światem prawdziwej zbrodni. Razem spróbują rozwiązać jedną z najbardziej niezwykłych zagadek kryminalnych.
Żaden z nich jeszcze nie wie, że wkraczają na niebezpieczną ścieżkę, krętą i pełną niespodzianek, z których każda ma kolor krwi...
Gdy sześć godzin po ustaleniach w sprawie własnego pogrzebu umiera kobieta, Daniel Hawthorne, były policjant i krnąbrny detektyw, który pilnie strzeże własnych tajemnic, zabiera się do pracy. U swego boku ma niechętnego towarzysza, który po raz pierwszy styka się ze światem prawdziwej zbrodni. Razem spróbują rozwiązać jedną z najbardziej niezwykłych zagadek kryminalnych.
Żaden z nich jeszcze nie wie, że wkraczają na niebezpieczną ścieżkę, krętą i pełną niespodzianek, z których każda ma kolor krwi...
Diana
Cowper, jako kobieta interesu, starannie zaplanowała swój pogrzeb. A sześć
godzin potem została zamordowana we własnym domu. Zagadkowa sprawa…
Narratorem
jest tu sam pisarz, do którego dzwoni były policjant, obecnie prywatny
konsultant Daniel Hawthorne- ma do niego sprawę. Hawthorne chce, by Anthony
napisał kryminał- o tym jak detektyw rozwiązuje sprawę. Pisarz jest sceptyczny,
ale daje się namówić. Razem przesłuchują, słuchają świadków, trochę jak znany
duet Sherlock i Watson.
Podoba
mi się ta konwencja klasycznego kryminału, duet bohaterów. Hawthorne jest
bardzo dokładny, to enigmatyczna postać: niezmienny, nieprzewidywalny,
tajemniczo skrywający swoją prywatę, dokładny i inteligentny.
„Od 20 lat rozwiązuję zagadki
kryminalne i zdążyłem się nauczyć, że każdy detal ma swoje miejsce.”
Muszę
przyznać, że rozwiązanie zagadki jest zaskakujące, detektyw odgaduje kłamstwa i
odkrywa prawdę. Mamy tutaj ukrywany romans, tragiczny wypadek, który diametralnie
zmienił życie wielu osób oraz zemstę. Książkę polecam fanom klasycznych
kryminałów. Mam nadzieję, że powstaną jeszcze inne książki o detektywnie
Hawthorne.
OCENA:
5/ 6
P.S. Szczęśliwego i udanego Nowego Roku!!!!
P.S. Szczęśliwego i udanego Nowego Roku!!!!
Zaczytanego, szczęśliwego 2019 roku. 😊
OdpowiedzUsuńDobrze, że rozwiązanie zagadki jest zaskakujące. To mnie przekonuje.
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam. Wszystkiego najlepszego w nowym roku! :)
OdpowiedzUsuń