środa, 17 lutego 2016

"Błazen królowej"- Philippa Gregory

Autorka: Philippa Gregory

Wydawca: Książnica
Rok: 2011
Stron: 576

Cykl: Cykl Tudorowski (tom 4)



W roku 1548, do Anglii przybywa żydowski drukarz z rodziną, uciekając przed prześladowaniami hiszpańskiej Inkwizycji. Niebawem jego córka Hanna zostaje przyjęta na królewski dwór. Trwają tam ciche zmagania o sukcesję po Henryku VIII, który na następcę wyznaczył swego jedynego syna, chorowitego Edwarda. Jego dwie starsze siostry, Maria i Elżbieta, ambitne, choć bardzo ostrożne, rywalizują ze sobą i każda wypatruje stosownej chwili, by sięgnąć po koronę. Pewnego dnia Hanna staje się świadkiem czegoś, czego nie powinna była zobaczyć - i zostaje wplątana w rozgrywkę, w której stawką będzie również jej życie.

W wieku 10 lat Hanna była świadkiem jak mąż ówczesnej królowej, Tomasz Seymor uwodzi i vice versa nastoletnią księżniczkę Elżbietę. Hanna zobaczyła za nim szafot i to go spotkało…

Tym razem główną bohaterką powieści pani Gregory nie jest królowa (choć też i te się pojawiają na łamach książki, ale o tym za moment), lecz postać fikcyjna- dziewczynka, potem dorosła już kobieta, Hanna, przechrzczona Żydówka, która wraz z ojcem całe swoje życie ukrywała się przed Inkwizycją, która zabiła jej matkę. A Hannie po nocach śnią się płomienie, czuje odór śmierci…Ma wyjątkowy, lecz kapryśny i rzadki dar: jasnowidzenia i przepowiadania przeszłości, tzn. Wzrok, który od sklepiku ojca zaprowadził ją na dwór królewski, do niebezpiecznych eksperymentów, które pachną zdradą stanu. Przez większość czasu chłopczyca, święty głupiec, błazen królowej. Własność króla, królowych, Roberta Dudleya i jego ojca, swojego ojca, także zaręczona z kuzynem Danielem, przysięgała wierność tym wielu osobom, co czasami było ciężko pogodzić. Ale bohaterka pragnie wolności, innego życia, nie chce stracić własnej woli i pragnień. Ponadto zadurzyła się w przystojnym Dudleyu, wikła w dworskie rozgrywki. Poznała nie tylko co, to miłość, lecz i pożądanie, przywiązanie, zdrada i zaufanie, zawsze pełna strachu, że ktoś odkryje kim jest.

Mimo, że jak napisałam, to fikcyjna postać, jest bardzo realistyczna i mocno osadzona w tamtejszych czasach. Ukazywała, jak ludzie musieli ukrywać swoją wiarę, dobrze grać swoją rolę, aby przeżyć. Często podwójna tożsamość, podwójna wiara i lojalność, Hanna zarówno służyła Dudleyoom, jak i dwóm córkom królewskim- i ich wszystkich kochała, gotowa do poświęceń, jedno drugiego nie wykluczało- to chyba największy paradoks tamtych czasów.

„Będzie dziecko, ale go nie będzie. Będzie król, ale go nie będzie. Będzie zapomniana dziewicza królowa i będzie królowa, ale nie dziewica.”

Z wydarzeń historycznych czytelnikowi zostaje pokazany dwór królowej Marii, gdzie z początku panowała atmosfera desperacji i półherezji, potem wielkiej odwagi i szczęścia i rozkwitu dworu w czasie ślubu królowej Marii z Filipem Hiszpańskim. Pisarka odeszła od bardzo negatywnego ukazania Bloody (Krwawej) Mary- raczej daje do zrozumienia, że była to królowa, która miała gorzkie życie, półwięźnia, pełnego żalu i gniewu, który musiała w sobie tłumić, potem zaś wpadła w fanatyzm wyplenienia herezji. Kochała upartą, przyrodnią siostrę Elżbietę, ale potem zastąpiła ją zapalczywa nienawiść. Elżbieta zaś pozostała łowczynią cudzych mężów, po zduszeniu pewnej rebelii boi się o życie, wszystko budziło podejrzenie, „tu nawet sny mogą się zgubić”. Ale nawet w najbardziej rozpaczliwej sytuacji nie rezygnuje ze swoich praw do tronu. Daje się zauważyć, że łatwiej jest zdobyć tron, niż go potem utrzymać- stąd Anglią wstrząsały wewnętrzne walki.

„Błazen Królowej” to nie tylko powieść historyczna o niebezpiecznych czasach tudorowskich, lecz także o (nie)zwykłym życiu jednostki, która była zmuszona do kłamstw, obłudy i szpiegostwa, aby chronić życie; o różnych odcieniach miłości, odkrywaniu własnej tożsamości, niecodziennym darze, wierze, dojrzewaniu- nie zadawaniu już pewnych pytań i nie ufaniu żadnym odpowiedziom. Jak zwykle, polecam, seria godna uwagi- znane fakty historyczne, ale inna perspektywa, nowe emocje.

„Zniknął. Nie żyje? Zaginął, rozumiesz, co chyba jest jeszcze gorsze.”

OCENA: 5,7/ 6


 

15 komentarzy:

  1. Nie czytałam wcześniejszych tomów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to w sumie moim zdaniem nie przeszkadza, chociaż są nawiązania do wcześniejszych wydarzeń.

      Usuń
  2. Jeśli będę miała kiedyś okazję to na pewno ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Twórczość tej autorki ciągle przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię tą autorkę, chociaż rzadko czytam jej ksiązki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam młodzieżową serię tej autorki i była całkiem przyjemna. Po inne też chyba sięgnę, chociaż przyznam, że nie są moimi priorytetami. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tylko historyczne, do młodzieżowej serii z kolei podchodzę trochę nieufnie.

      Usuń
  6. Ta seria niezwykle mnie kusi, a Twoja wysoka ocena dodatkowo zachęca mnie do sięgnięcia po te książki. Jednak póki co mam zbyt wiele czytelniczych zobowiązań i nauki, żeby rozpoczynać nową serię. Może w wakacje ;)
    addictedtobooks.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Gregory to jeden z moich literackich wyrzutów sumienia. Co prawda historia średnio mnie kręci, ale czuję, że jej powieści mogą mi się spodobać. Na razie jednak nie miałam okazji ich czytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto poznać, myślę, że znajdziesz w nich coś dla siebie.

      Usuń
    2. Też tak przypuszczam, ale jak patrzę ile książek na mnie czeka, to ciągle przesuwam spotkanie z Gregory.

      Usuń
  8. Cykl Tudorowski mam od dłuższego czasu w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam żadnej książki tej autorki, choć "Kochanice króla" od lat stoją na półce... Wstyd!


    Pozdrawiam
    ksiazki-inna-rzeczywistosc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę w końcu zebrać się w sobie i rozejrzeć się za tą serią :) Mam nadzieję,że również i mnie przypadnie do gustu :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...