Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok: 2017
Stron: 368
Emilia Przecinek, znana autorka
powieści dla kobiet, w wieku czterdziestu lat zostaje rozwódką z dwójką
nastoletnich dzieci, kredytem hipotecznym do spłacenia oraz matką i teściową na
karku. Dzieci nalegają, żeby chodziła na randki, a obie starsze panie, no cóż,
jak to one, włażą z butami, gdzie tylko się da. W takiej sytuacji można albo
załamać się nerwowo, albo popełnić morderstwo.
Mimo niesprzyjających okoliczności Emilia postanawia odmienić swoje życie. Nie jest to łatwe, gdyż mężczyźni, których spotyka, absolutnie nie przypominają wspaniałych bohaterów jej powieści.
Pech chce, że teściowa pisarki łamie nogę. Unieruchomiona na wózku, zaczyna obserwować sąsiadów, co okazuje się zajęciem na pełen etat, a nawet dwa, gdyż nie wszystko można zobaczyć przez okno, niektóre rzeczy trzeba podsłuchać. Przed wścibskimi staruszkami nic się nie ukryje. Ani kochanka o czerwonych włosach, ani skłonna do awantur żona, ani leżący w piwnicy trup, którego znajduje Emilia.
Mimo niesprzyjających okoliczności Emilia postanawia odmienić swoje życie. Nie jest to łatwe, gdyż mężczyźni, których spotyka, absolutnie nie przypominają wspaniałych bohaterów jej powieści.
Pech chce, że teściowa pisarki łamie nogę. Unieruchomiona na wózku, zaczyna obserwować sąsiadów, co okazuje się zajęciem na pełen etat, a nawet dwa, gdyż nie wszystko można zobaczyć przez okno, niektóre rzeczy trzeba podsłuchać. Przed wścibskimi staruszkami nic się nie ukryje. Ani kochanka o czerwonych włosach, ani skłonna do awantur żona, ani leżący w piwnicy trup, którego znajduje Emilia.
To
drugi tom z cyklu o bohaterce Emilii Przecinek, jednak dla nieznających tomu
pierwszego (jak ja) nie stanowi to problemu. Pisarka wprowadza czytelnika w
sytuację życiową Emilii: najpierw zdradził ją mąż- uciekając z kochanką i
zostawiając jej kredyt hipoteczny do spłacenie. Do jej domu wprowadziły się zaś
wojujące ze sobą starsze panie: matka i teściowa bohaterki. Na dodatek Emilia
obiecała dzieciom, że jako singielka z odzysku zacznie chodzić na randki. Nie
zapominając, że jej agentka zgłasza pewne zapotrzebowanie w jej pisarstwie…
„Kobiety w ciebie wierzą. Jesteś
ikoną nowego życia, które rozpoczęłaś po czterdziestce.”
Tak
więc jak widać, życie Emilii nudne nie będzie. Z czasem pojawi się wątek
kryminalny. Dwie starsze panie (zwane kule-szpiegule) mają rozpracowanych
mieszkańców bloku i dochodzą do pewnego wniosku, że nogi pewnego leżącego w
piwnicy mężczyzny:
„One się nie zalały w trupa. One
muszą być trupem.”
I
tak Emilia zostaje wysłana na zwiady i wplątana w aferę kryminalną i śledztwo
policyjne.
Bardzo
lubię książki Rudnickiej: to gwarancja
humoru sytuacyjnego, zabawnych dialogów, lekkich wątków romansowych i
kryminalnej sprawy. Ciekawi bohaterowie wpadają w kłopoty, niecodzienne
sytuacje pozwalają się oderwać od rzeczywistości i dobrze się bawić przy
lekturze. Muszę koniecznie nadrobić tom pierwszy i wyglądam kolejnych książek
pisarki.
OCENA:
5+/ 6
Książki na poprawę humoru zawsze lubię czytać.
OdpowiedzUsuńUwielbiam twórczość Olgi!
OdpowiedzUsuńSłyszałam już wiele dobrego o twórczości Rudnickiej :)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze twórczości tej autorki ;)
OdpowiedzUsuń