sobota, 19 kwietnia 2014

"Tam gdzie śpiewają pawie"- Alison Singh Gee

Autor:  Alison Singh Gee

Wydawca: ZNAK
Rok: 2013
Stron: 350



„Tam gdzie śpiewają pawie” to autobiograficzna historia Alison, Amerykanki, która poznała i poślubiła hinduskiego księcia. Ta korporacyjna dziewczyna nawet nie przypuszczała jaka rewolucyjna zmiana zajdzie w jej życiu. Zamiast luksusu głęboka więź, przewartościowanie swoich poglądów i codzienności, ucieczka od pędzącego świata XXI wieku.

„Zaczęłam się zastanawiać, co Mokimpur mógłby znaczyć dla mnie”.

Niewątpliwie ciekawym elementem tej lektury jest obserwacja zderzenia dwóch różnych kultur, poznanie obyczajów w Indiach, kraju egzotycznego i pełnego kontrastu- chorób i ubóstwa z pałacami i wykwintnością. Reinkarnacja, system kastowy, chaos, święte krowy, pomoc jako punkty dla karmy- to elementy tego kraju. Uczy się od ukochanego, że nie ważne co mają, a czego nie, a to, że są razem. „Zawsze patrz w dół, nigdy w górę” mówił jej Ajay. Alison musiała sobie poradzić z wieloma trudnościami, by dostrzec piękno Indii, a jej dusza się „uspokoiła”.

Niejako bajkowa historia, przewidywalna, ale może się spodobać, przez to, że miała miejsce w rzeczywistości. Ciężko mi cokolwiek powiedzieć więcej na temat tej książki. Większego wrażenia nie wywarła. Pozycja lekka, aby się zatrzymać i może też, czytając o losach Alison, posłuchać głosu własnego serca.

OCENA: 4,2 / 6

środa, 16 kwietnia 2014

"Ciemna strona miłości"- Monika A. Oleksa

Autor: Monika A. Oleksa

Wydawca: Zysk i S-ka
Rok: 212
Stron: 414





Czy miłość może mieć swoją ciemną stronę? A jasną?

Czytelnik może się o tym przekonać, czytając powieść Oleksy „Ciemna strona miłości”, której motywem przewodnim jest właśnie miłość, jej różne odmiany: do dziecka, rodzica, partnera. Głównymi bohaterkami są Małgorzata- żona, matka oraz młoda dziewczyna Agnieszka, która pojawia się w domu tej pierwszej. Autorka od razu zdradza nam tajemnicę, co łączy te dwie kobiety, przy czym przed Agnieszką jest to ukryte. Przed wieloma laty obca osoba, Teresa znalazła dla siebie i Małgorzaty najlepsze rozwiązanie z pewnej trudnej sytuacji. Ale teraz umarła, przed śmiercią zaś miała do bohaterki ostatnia prośbę…

To opowieść o miłości, ale niechcianej i odrzuconej. Decyzja Małgorzaty sprzed wielu laty z pewnością może budzić kontrowersje- i to jest temat cały czas aktualny. Bo czy podarowała dziecku lepsze dzieciństwo czy „sprzedała” ją za wolność i ze strachu przed rozczarowaniem rodziców? Teraz gdy ma powiedzieć prawdę rodzinie boi się swoich emocji, nie wie jak pogodzić te dwa życia: przed i po, bo ile można udawać? Odkłada to na potem, na kiedyś, kiedy będzie gotowa, ale czy na takie bolesne i trudne do zrozumienia prawdy jest właściwa pora. Małgorzata i Agnieszka poznały się tak późno, weszły w swoje życie głęboko. Czy dadzą sobie szansę?

To także historia o znalezieniu się w nowym miejscu bez bezpieczeństwa minionych lat, przemiana z nieproszonego gościa na członka rodziny. Z łatwością możemy poczuć emocje Agnieszki: zagubienie, cierpienie, złość, że została oszukana, jej próby zrozumienia kim jest, wraz z nią też możemy nauczyć się mówić dziękuję oraz wybaczyć. Gdzieś w tło także zręcznie wplecione zostają problemy z nastolatką, z poszukiwaniem pracy, z nieudanymi związkami. Niestety zdarzyły się też elementy, które pojawiły się, ale w sumie były zbędne: postać Roberta i nieprzemyślana decyzja Agnieszki z nim związana, spotkanie z Tomaszem.

Autorka delikatnie, ale stanowczo zwraca uwagę czytelnika na sprawy współcześnie bardzo istotne, chociażby by doceniać wspólne chwile budujące porozumienie- zwykle doceniamy je dopiero, gdy ich zabraknie. Łatwiej się żyje, gdy wiemy, że mamy w kimś oparcie- przez to też stajemy się silniejsi psychicznie, gdy nadchodzą trudne momenty.

Książka to propozycja dla sympatyków rodzinnych historii i tajemnic, czytania o relacjach międzyludzkich, bezcennym darze jakim jest miłość. Historia, którą mogło i pewnie też napisało życie, bohaterowie i zdarzenia są fikcją, jednak to co dotyczy bohaterów już jest jak najbardziej prawdziwe- stąd polecam. 

OCENA: 5,3/ 6




niedziela, 13 kwietnia 2014

"Przyjdź i zgiń"- Agatha Christie

Autor: Agatha Christie

Wydawca: Wydawnictwo Dolnośląskie
Rok: 2003
Stron: 272



Przedziwne odkrycie zwłok nieznanego mężczyzny, który przyszedł do domu niewidomej staruszki, by zostać zamordowanym. A kim jest ta niewidoma kobieta? Co robiły w jej salonie zegary, które pojawiły się znikąd? Dlaczego- wszystko jest pytaniem.

Plusem jest zaskakująca intryga, trudno domyśleć się kto za tym wszystkim stoi, interesujące rozmowy z sąsiadami. Pojawia się też szczypta afery szpiegowskiej, jednak nie jest ona rozdmuchana- na szczęście, bo lepiej pisarka opisuje przestępstwa na domowym podwórku.

Minus widzę właściwie tylko jeden. Na tyle mały, że nie powinien mieć znaczenia, ale dla fanów belgijskiego detektywa może i istotny. Mianowicie mało jest Poirota, jego błyskotliwych uwag. Przychodzi do niego tylko Colin, świadek zdarzeń i opowiada mu o tej dziwnej sprawie.

„Myślałem, że nie żyje- inspektor. Żyje. Mam wrażenie, że się nudzi. To jest gorsze- Colin”.

Tak rozmawiają o nim, po przesłuchaniach sąsiadów, kiedy dla nich nic z tego nie wynika, natomiast Poirot uwielbia takie „sprawy”, ponieważ według niego wszystko ma zawsze sens.

„To musi być prosta zbrodnia. Ponieważ wydaje się skomplikowana. Jeżeli było konieczne, by wyglądała na zawiłą, musi być prosta.”

„Przyjdź i zgiń” to klasyczny kryminał, który czyta się w ekspresowym tempie, do czego niewątpliwie przyczyniła się niebanalna intryga. Nie jest to może jeden z najlepszych kryminałów Christie, ale dla jej fanów warty poznania.

OCENA: 5/6





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...