sobota, 19 kwietnia 2014

"Tam gdzie śpiewają pawie"- Alison Singh Gee

Autor:  Alison Singh Gee

Wydawca: ZNAK
Rok: 2013
Stron: 350



„Tam gdzie śpiewają pawie” to autobiograficzna historia Alison, Amerykanki, która poznała i poślubiła hinduskiego księcia. Ta korporacyjna dziewczyna nawet nie przypuszczała jaka rewolucyjna zmiana zajdzie w jej życiu. Zamiast luksusu głęboka więź, przewartościowanie swoich poglądów i codzienności, ucieczka od pędzącego świata XXI wieku.

„Zaczęłam się zastanawiać, co Mokimpur mógłby znaczyć dla mnie”.

Niewątpliwie ciekawym elementem tej lektury jest obserwacja zderzenia dwóch różnych kultur, poznanie obyczajów w Indiach, kraju egzotycznego i pełnego kontrastu- chorób i ubóstwa z pałacami i wykwintnością. Reinkarnacja, system kastowy, chaos, święte krowy, pomoc jako punkty dla karmy- to elementy tego kraju. Uczy się od ukochanego, że nie ważne co mają, a czego nie, a to, że są razem. „Zawsze patrz w dół, nigdy w górę” mówił jej Ajay. Alison musiała sobie poradzić z wieloma trudnościami, by dostrzec piękno Indii, a jej dusza się „uspokoiła”.

Niejako bajkowa historia, przewidywalna, ale może się spodobać, przez to, że miała miejsce w rzeczywistości. Ciężko mi cokolwiek powiedzieć więcej na temat tej książki. Większego wrażenia nie wywarła. Pozycja lekka, aby się zatrzymać i może też, czytając o losach Alison, posłuchać głosu własnego serca.

OCENA: 4,2 / 6

7 komentarzy:

  1. Osobiście lubię takie bajkowe, przewidywalne historie, dlatego mnie nie zraża, że w tej książce akurat tak jest.

    OdpowiedzUsuń
  2. I właśnie dla tego zderzenia dwóch kultur chciałabym książkę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje mi się, że aż za bardzo przewidywalna. Raczej się nie skusze tym razem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Może przewidywalne, może bajkowe...ale prawdziwe. A czasem dobrze poznać taką historię;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Radosnego przeżywania świąt wielkanocnych, czyli szczęśliwego Alleluja!

    OdpowiedzUsuń
  6. Raczej książka nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem jak nazwać kobietę porzucającą całe swoje dotychczasowe życie dla mężczyzny: odważą czy naiwną? Przystanę na to drugie określenie, gdyż ostatnio skłaniam się ku pragmatyzmowi...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...