Rok: 2015
Wydawca: Wydawnictwo Literackie
Stron: 246
Nowy stylowy poradnik autorki
bestsellerowych Lekcji madame Chic.
Kiedy przyjechała do Paryża, Jennifer była zwykłą dziewczyną z Kalifornii, nie mającą pojęcia, czym jest styl i elegancja. Tego wszystkiego oraz sztuki życia à la française nauczyła ją dopiero madame Chic.
Minęły lata, Jennifer wróciła do USA, wyszła za mąż i założyła rodzinę. Wychowując dwie córeczki i prowadząc dom, wpadła w monotonię prania, prasowania, zmywania i sprzątania. Wtedy zaczęła przypominać sobie paryskie mieszkanie swojej mentorki, w którym stół na śniadanie pięknie nakrywano już poprzedniego wieczoru, a muzyka tworzyła subtelne tło rodzinnych spotkań i rytuałów. Takiego życia zapragnęła Jennifer i w ślad za tym postanowiła wypełniać swoje codzienne obowiązki jak madame Chic – uważnie i cierpliwie. Okazało się, że codzienna rutyna może stać się źródłem przyjemności.
Kiedy przyjechała do Paryża, Jennifer była zwykłą dziewczyną z Kalifornii, nie mającą pojęcia, czym jest styl i elegancja. Tego wszystkiego oraz sztuki życia à la française nauczyła ją dopiero madame Chic.
Minęły lata, Jennifer wróciła do USA, wyszła za mąż i założyła rodzinę. Wychowując dwie córeczki i prowadząc dom, wpadła w monotonię prania, prasowania, zmywania i sprzątania. Wtedy zaczęła przypominać sobie paryskie mieszkanie swojej mentorki, w którym stół na śniadanie pięknie nakrywano już poprzedniego wieczoru, a muzyka tworzyła subtelne tło rodzinnych spotkań i rytuałów. Takiego życia zapragnęła Jennifer i w ślad za tym postanowiła wypełniać swoje codzienne obowiązki jak madame Chic – uważnie i cierpliwie. Okazało się, że codzienna rutyna może stać się źródłem przyjemności.
Według
autorki warto dążyć do spokoju ducha, żyć z pasją i doceniać to, co zwyczajne,
stać się koneserką codzienności. Jej najnowszy poradnik składa się z dwóch
części: W swoim domu- o zaprowadzeniu porządku i Codzienne przyjemności- na
każdą porę dnia.
Poudawajmy
gościa w swoim domu. Warto zrobić grafik sprzątania na dni tygodnia, codziennie
zaś zwracać uwagę na „gorące punkty” oraz trzymać pieczę nad tzw. martwymi
punktami w naszym domu. Rano istotny jest powolny rozruch, afirmacja może pomóc
zacząć dobrze dzień, a wdzięczność za to, co mamy pozwala docenić tu i teraz.
Bo „chwila obecna, teraz, to jedyne, co
mamy w każdym momencie.” Po południu warto zatrzymać się na chwilę, nie
śpiesząc się. Projektem dnia niech będzie odgracanie. A wieczorem wycisz się
przed snem, odetnij od zgiełku świata.
Czy
ta publikacja była pomostem między teorią a praktyką? Jest sporo motywacji,
trochę cennych wskazówek, przepisów i listy piosenek. Chociaż jak dla mnie
niespecjalnie odkrywcza, niektóre porady naiwne i oczywiste.
„Twój dom jest jak mikrokosmos”.
Ciekawi,
jak być chic i celebrować codzienność- możecie zajrzeć do tej publikacji.
OCENA:
4/ 6
Może bym coś w niej ciekawego odnalazła, kto wie. Jeśli będę miała okazję to przeczytam.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam pierwszy tom i był ok, może i po ten sięgnę :)
OdpowiedzUsuńDla mnie pierwszy tom był trochę lepszy, no ale porządkowanie garderoby bardziej mnie ciekawiło.
UsuńPrzydałaby mi się ta książka :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńSkoro Twoim zdaniem , niektóre porady są naiwne i oczywiste, to ja jednak odpuszczę sobie tę pozycję, tym bardziej, że nie jestem nią specjalnie zainteresowana.
OdpowiedzUsuńNie lubię poradników, ale mam coraz większą potrzebę uporządkowania przestrzeni wokół siebie, więc może kiedyś sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuń