Wydawnictwo: Albatros
Rok: 2017
Stron: 576
Cykl: Siedem Sióstr (tom 2)
Ally
D'Aplièse przygotowuje się właśnie do udziału w jednym z najbardziej
niebezpiecznych wyścigów jachtów na świecie, gdy otrzymuje wstrząsającą
wiadomość o nagłej i bardzo tajemniczej śmierci swojego adopcyjnego ojca.
Dziewczyna rezygnuje ze startu w zawodach i jedzie do położonego nad Jeziorem
Genewskim urokliwego zamku, gdzie ma się spotkać z osieroconymi przez Pa Salta
pozostałymi córkami. Na miejscu okazuje się, że bajecznie bogaty ojciec
zostawił córkom w spadku zaszyfrowane wskazówki, które pozwolą im poznać
historię ich pochodzenia.
Ally postanawia skorzystać z rady zmarłego ojca i odnaleźć własne korzenie. W tym celu wyrusza do mroźnej Norwegii, gdzie dowiaduje się o Annie Landvik, żyjącej przeszło sto lat temu dziewczynie z małej wioski w górach, która otrzymała szansę wyjazdu do Christianii, aby śpiewać na premierze poematu Henrika Ibsena „Peer Gynt”. Informacje na temat Anny rodzą w głowie Ally pytania dotyczące przeszłości Pa Salta, w tym również to najważniejsze: co się stało z siódmą siostrą?
Ally, to druga z sióstr
D’Apliese. Straszna wieść o śmierci ojca dociera do niej, gdy spędza weekend z
ukochanym Theo na łodzi. Bohaterka nie może sobie wybaczyć tej chwili
szczęścia, strącona ze szczytów radości w otchłań rozpaczy, czuje się
zagubiona. Tak jak pozostałe siostry, Ally dostaje od prawnika list- zalakowaną
wiadomość od ojca oraz wskazówkę co do jej pochodzenia. (Ally tak jak jej
pozostałe siostry) została adoptowana przez Pa Salta.)
„Tyle
tajemnic. I nie ma nikogo, kto by je wyjaśnił.”
Niestety los ciężko
doświadczy Ally, dozna niedługo kolejnej straty i chwil cierpienia, ale też
zyska coś i kogoś nowego w swoim życiu. Jej korzenie sięgają do roku 1875, do
wiejskiej dziewczyny o imieniu Anna, której wielką szansą okazuje się być piękny
głos i śpiew, a zgubą okaże się miłość, dla której wiele poświęciła.
„Siostra burzy” tak jak
pierwsza część sagi, to klimatyczna opowieść obyczajowa o rodzinie,
poszukiwaniu korzeni, pasji, miłości i stracie. Serdecznie polecam, jeśli nie
znacie jeszcze tego cyklu.
OCENA:
5+/ 6
Mam dwa tomy, ale niestety nie mam czasu na ich przeczytanie. Być może w przyszłym roku się uda.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o autorce i mam ją na uwadze, ale czasu mało :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę książkę, jej poprzedniczkę i wszystkie książki Riley! Czekam na kolejne z wielką niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńJa jednak spasuję póki co. Myślę, że nie do końca mi będzie odpowiadać ta seria.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.:)
ALbatros zawsze miał problem z okładkami :)
OdpowiedzUsuń