Wydawca:
Prószyński i S-ka
Autor: Monika Szwaja
Rok:
2003Strony: 320
"Jestem nudziarą - wyznaje na samym początku bohaterka powieści, Agata. "I mam przerąbane" - dodaje."
Okładka: średnio mi się podoba, szczególnie ta żółta róża. Aczkolwiek twarz w kwadracie jest pomysłem ciekawym. Ale kolorom mówię nie. Więc 3/6
Tytuł: Pasuje do "byłego" życia Agaty, potem bynajmniej nie określiłabym jej nudziarą. Może więc lepiej by brzmiało "byłam nudziarą"? Ocena 3/6
Historia/ motywy/ akcja: Przemiana Agaty zarówno zewnętrzna (żółty sweterek zamiast czarnego itp) i życiowa: zmiana pracy, perypetie miłosne (dylemat którego pana wybrać). Do tego mamy uczynne koleżanki, które m.in. pewną tabelką przyczyniły się do posunięcia akcji naprzód :) Plus życiowe problemy w tle: narkotyki u młodzieży, czym jest samorealizacja, choroba rodzica. Na koniec happy end. Taka tyci przesłodzona, ale co kto lubi. Daję 4,5/6
Styl/ kompozycja: Forma pamiętnika wprawdzie nie należy do moich ulubionych, ale tu sprawdza się idealnie. Lekki, przyjemny język, miejscami żarty sytuacyjne. Ocena 5/6
Bohaterowie: Agata (nie lubię tego imienia), uczynne koleżanki i ich chłopaki, skryty pilot, psycholożka Natalia, gosposia Tosia, nastolatki i jeszcze kilka innych. Nikt mi tu szczególnie nie zapadł w pamięć. Więc 3/6
Dla kogo: Na 100% dla pań, taka obyczajówka na jeden/ dwa wieczory, dla relaksu. Prosta, łatwa i przyjemna.
Ocena: 4,5/6
To była jedna z moich pierwszych książek tej autorki, jaką przeczytałam. I bardzo miło ją wspominam. Notabene, Monika Szwaja należy do moich ulubionych pisarek. ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam bardzo dawno temu ale nadal uśmiecham się na jej wspomnienie, bardzo lubię twórczość Pani Moniki :)
OdpowiedzUsuń