wtorek, 10 maja 2016

"Toń"- Anya Lipska

Autorka: Anya Lipska

Wydawca: Czwarta Strona
Rok: 2014
Stron: 395



Współczesny Londyn. Tamiza wyrzuciła na brzeg ciało młodej dziewczyny. Jedyną wskazówką mogącą pomóc w ustaleniu jej tożsamości jest tatuaż w kształcie serca. Kim jest i dlaczego zginęła? Janusz Kiszka i Natalie Kershaw ruszają w ślad za mordercą. On – znana postać wśród londyńskiej Polonii, chojrak i niespełniony intelektualista, z solidarnościową przeszłością. Ona­­ – młoda i ambitna pani detektyw. I choć pochodzą z dwóch różnych światów, muszą zjednoczyć siły, żeby złapać mordercę. Londyn staje się areną śmiertelnej gry, której stawką jest ludzkie życie. Morderca czai się tuż za rogiem. Przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Czy jednak nie jest za późno, by ocalić kolejną dziewczynę?

„Toń” to angielski kryminał z wieloma polskimi wątkami. Przede wszystkim jednym z głównych bohaterów jest Janusz Kiszka- Polak z przeszłością wojenną, solidarnościową, którego dręczą wspomnienia z walki z komunizmem. Od wielu lat mieszka w Anglii, jednak ma spore powiązania z londyńską Polonią, a teraz prowadzi nie do końca legalne interesy. Teraz od pewnej staruszki dostaje zlecenie znalezienia młodej dziewczyny, która zaginęła i nie daje śladu życia.  Kolejnym polskim nawiązaniem jest sama ofiara zabójstwa- dziewczyna pochodząca z naszego kraju, wyłowiona z Tamizy ze śladami narkotyków. Policjantka Kershaw, niedoceniana przez przełożonego,  zajmuje się tą śmiercią, jest przekonana, że było to zabójstwo. Kolejna zbrodnia pośrednio doprowadza ją do mieszkania Kiszki, który w ten sam dzień nie wygląda zbyt pięknie- komuś (mężczyźnie w kapeluszu) nie podobało się jego wtykanie nosa, co mu dobitnie wytłumaczył.

Moim zdaniem opis jest trochę mylący, bynajmniej Kershaw i Kiszka nie działają w duecie, lecz każde prowadzi własne śledztwo, próbując wybadać drugiego. Choć pod koniec faktycznie, może nie tyle jednoczą siły, lecz udzielają sobie istotnych informacji.

Co do samych rozwiązań fabularnych- jest dosyć ciekawie, pewne rozwiązania mnie zaskoczyły, bynajmniej nie były oczywiste, duże znaczenie odgrywa historia Polski- lata SB i Solidarności. Jednak czasami kryminał czyta się dosyć opornie- za dużo polityki, powiązań, nazwisk, retrospekcji, brudnej przeszłości, pewnych dylematów moralnych oraz stereotypowy obraz Polaków na emigracji.

„Toń” to (tylko) dobry, zagraniczny kryminał o Polsce- plusem jest sam pomysł na intrygę kryminalną, ale przedstawienie i ujęcie polskości zgrzyta. Niezobowiązująca lektura, szybko wyleci z głowy.

OCENA: 4/ 6


11 komentarzy:

  1. Mimo wszystko się skuszę na tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Całkiem niezły kryminał. Nieidealny, ale fajnie się czytało. Ciekawa jestem, czy pojawi się kontynuacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem ciekawa, w sumie na kolejny bym się skusiła.

      Usuń
    2. Ja też. :)
      Może trzeba by podpytać wydawnictwo, bo po angielsku są już trzy tomy.

      Usuń
  3. Piszesz, że jest w tej książce za dużo polityki, powiązań, nazwisk, retrospekcji. W takim razie spasuje, bo już wiem, że nie odnajdę się w tej publikacji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Już sami to, że jest o Polsce mnie kusi. Mam tę książkę w domu ale jeszcze jej nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. O, takie książki to ja lubię. Zapisuje tytuł.
    Zapraszam do siebie na konkurs!

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałabym przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie moja bajka, ale dam linka kumpeli może ona skorzysta :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Może kiedyś skuszę się na tę książkę :)
    Na razie mam jednak zbyt wiele zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chciałabym zobaczyć jak w tej książce jest przedstawiony masz kraj :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...