Wydawnictwo: Buchmann
Rok: 2012
Stron: 414
Philippa, adoptowana córka
dorastająca w spokojnej i zamożnej rodzinie, w dniu swoich 18 urodzin
postanawia odszukać biologicznych rodziców. Prawdziwy akt urodzenia otwiera
drzwi do tajemniczej przeszłości: dowiaduje się, że jest córką morderców
skazanych za zabójstwo kilkunastoletniej dziewczynki. Matka, z którą łączą ją
więzy krwi, niebawem ma opuścić więzienne mury. Na ten moment czeka ktoś
jeszcze, dla kogo mroczna historia jest ciągle żywa.
Philippa chce się dowiedzieć kim naprawdę jest- ustalając
tożsamość biologicznych rodziców. Przeżywa szok, kiedy dowiaduje się kim oni
byli, co zrobili. Do tej pory o nich fantazjowała, upiększała historię, która
się po prostu rozrastała.
„Wierzyła w nią, bo chciała, żeby
była prawdziwa.”
Tymczasem jej biologiczna matka, po kilku latach odsiadki,
ma wyjść na wolność. Jakie będzie ich spotkanie? Ponadto ktoś jeszcze czeka na
jej matkę, ktoś, kto ma pewien plan… Szykuje się konfrontacja.
Książka okazała się dosyć dobra, idąca w kierunku
psychologicznego thrillera niż kryminału. Podobały mi się niektóre
spostrzeżenia, szczególnie przemyślenia Normana i samej Philippy. Zakończenie
było inne, niż się spodziewałam- pewne kłamstwa, pewne wyznanie bolesnej prawdy.
Niektóre zaś fragmenty były niepotrzebne, nie wnoszące nic do akcji, a czasami
zachowania bohaterów dziwne.
OCENA: 4/6
Skoro zakończenie było zaskoczeniem to jestem na tak.
OdpowiedzUsuńTo może być ciekawa historia.
OdpowiedzUsuńNa takie książki mam ostatnimi czasy ochotę :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zachowanie bohaterów czasem jest mało realistyczne i na dodatek pojawiają się tzw. zapychacze w fabule, których osobiście nie trawię.
OdpowiedzUsuńNie jestem do niej przekonana, ale może by mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńNadmiarowe fragmenty książki mogłabym przeboleć, skoro całość jest ciekawa i warta uwagi :)
OdpowiedzUsuńChętnie spędzę z książką wolny czas, lubię takie klimaty. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Mimo mankamentów - dla mnie opis fabuły brzmi świetnie.
OdpowiedzUsuń