Wydawca: Książnica
Rok: 2014
Stron: 448
Władca po zerwaniu z Rzymem podporządkowuje sobie angielski kościół, a jego wasale palą posłuszne papiestwu opactwa. W hrabstwie Castelton z płonącego klasztoru ratuje się tylko jedna osoba - nowicjuszka Alys. Przygarnia ją wiejska znachorka ciesząca się sławą czarownicy i odkrywa w dziewczynie dar, jaki niewielu posiada. Niebawem w okolicy wybucha zaraza i wieść o umiejętnościach Alys dociera do zamku. Kiedy jej kuracja przywraca zdrowie staremu lordowi, ten żąda, aby pozostała przy nim na zawsze. Tymczasem w całym kraju trwa polowanie na heretyków i czarownice…
Czarownica-
w pewnych czasach było to słowo, które mogło założyć sznur na szyję. A było to
wtedy, kiedy ludzie wyczuleni na czary, bali się zachodzących zmian.
Przedstawia to Gregory w powieści „Czarownica”, piętnastowieczną Anglię za
panowania Henryka VIII- czasy pożogi i polowań na czarownice.
Już
jednak na pierwszy rzut oka trochę się rozczarowałam, ponieważ tylko ten aspekt
historyczny (plus kilka małych ciekawostek z życia codziennego) został ukazany
w tej książce. Główną bohaterką jest zaś postać fikcyjnej (szkoda, że nie
prawdziwa) mniszki Alys. Pisarce udało
się stworzyć obraz kobiety, która
uwikłała się w sieć swojej złej woli, jak pająk w swoją pajęczynę; ukazała
jej wewnętrzną przemianę. Z czasem nie wzbudza już sympatii, gdy sprzedała
siebie, zdradziła osobę, którą kochała z wzajemnością, zawiodła.
„Nie popatrzyła na nią. Nie
powiedziała do widzenia.”
Na
początku Alys wzbudza współczucie w czytelniku: ukrywająca swoją tożsamość,
pełna strachu i smutku, poszukująca tylko spokoju i bezpieczeństwa. Potem sięga
po gorzką, potężną i ciemną moc,
odzywa się w niej głód życia ponad miarę, gniew i determinacja by być z
wybranym mężczyzną. Staje się sprytna, fałszywa i wyrachowana, chce wszystko
obrócić na swoją korzyść, na przekór swojej niskiej pozycji społecznej. Staje
się czarownicą, oskarżoną o czary, czy magia zaś zapewni jej bezpieczeństwo? I jaka będzie cena uroku, rozkazów
laleczkom, które pewne rzeczy „opacznie rozumieją”? Wmawia sobie, że pewne
rzeczy nie istnieją, pewne fakty nie miały miejsca, a inne tak, kłamie w żywe
oczy. Wpadła w czarną dziurę zła, utraciła wiarę, którą miała, złamała swoje
śluby.
Losy bohaterki mogą stanowić gorzką
przestrogę: poświęciła siebie, swoją „czystość”, by zmusić innych
do swoich decyzji, ale potem ich tylko potrzebuje, by utrzymać swoją pozycję.
Na własnej skórze doznała niestałości męskiego pożądania, została oszukana- to
kolejne kamyczki na jej drodze ku upadkowi. Dręczą ją koszmary, lęki, a nie
może powrócić do tego, co było („skończyłam
z nimi”), za bardzo chciała kontrolować swój los. Strata, które ją dręczyła
przemieniła się w realną groźbę.
Na
niekorzyść powieści według mnie przemawia trochę klimat powieści: elementy
fantastyczne, omamy i sceny pełne rozpusty. Jednak pozycja broni się ciekawą
kreacją Alys, byłej mniszki- czarownicy, niełatwej mimo wszystko do
sklasyfikowania, którą zawiodła miłość,
a magia złapała w pułapkę. Powieść „Czarownica” ma specyficzny klimat, nie każdemu się spodoba, ale warto spróbować.
OCENA:
4,5/ 6
Od dawna planuje zapoznać się z twórczością Gregory, ale na chwilę obecną inne powieści bardziej przysłaniają moją uwagę.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, czy mnie ten klimat by się spodobał. Może się skuszę!
OdpowiedzUsuńJest to pierwsza powieść Gregory, która mnie zainteresowała. Ładne zakonczenie Ci wyszło - "którą zawiodła miłość, a magia złapała w pułapkę.". Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję :)
UsuńBardzo dużo osób poleca książki tej autorki, ale jak do tej pory, nie dałam się skusić.
OdpowiedzUsuńWłaśnie lubię książki w takich klimatach, także bardzo chętnie po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę od dawna na liście, tylko w bibliotece trudno z jej dostępnością...
OdpowiedzUsuń4,5 na 6 , słabo ;/
OdpowiedzUsuńCzeka na półce na swoja kolej :)
OdpowiedzUsuń