Wydawca: Replika
Rok: 2015 (ponowne wydanie)
Stron: 396
OSTATNIA
POWIEŚĆ CHARLESA DICKENSA, KTÓRA DAŁA POCZĄTEK MROCZNEJ LEGENDZIE.
Tytułowy bohater, młody architekt Edwin Drood, od dzieciństwa przyrzeczony jest pięknej Rosie Bud. Mimo, że ich uczucia dawno wygasły, nadal są ze sobą związani. O serce dziewczyny ubiegają się także inni mężczyźni, co dodatkowo komplikuje sytuację. W tle powieści unosi się duszny klimat epoki wiktoriańskiej, majaczą opiumowe wizje i dwuznaczny erotyzm. Pewnego dnia w tajemniczych okolicznościach Drood znika i ślad po nim ginie…
Na początku 1870 roku Charles Dickens, ceniony przez krytykę i uwielbiany przez czytelników spełniony pisarz, decyduje się podjąć wyzwanie i… napisać kryminał. Powieść ukazuje się w odcinkach, lecz na zawsze pozostaje bez zakończenia…
Tajemnica Edwina Drooda okazała się być jeszcze bardziej tajemnicza niż zamierzył to Dickens. Pisarz zmarł, zanim dokończył powieść, a na przestrzeni lat pojawiło się wiele spekulacji dotyczących jej związków ze śmiercią autora. Książka doczekała się wielu interpretacji, alternatywnych zakończeń, spiskowych teorii i zaskakujących finałów.
Tytułowy bohater, młody architekt Edwin Drood, od dzieciństwa przyrzeczony jest pięknej Rosie Bud. Mimo, że ich uczucia dawno wygasły, nadal są ze sobą związani. O serce dziewczyny ubiegają się także inni mężczyźni, co dodatkowo komplikuje sytuację. W tle powieści unosi się duszny klimat epoki wiktoriańskiej, majaczą opiumowe wizje i dwuznaczny erotyzm. Pewnego dnia w tajemniczych okolicznościach Drood znika i ślad po nim ginie…
Na początku 1870 roku Charles Dickens, ceniony przez krytykę i uwielbiany przez czytelników spełniony pisarz, decyduje się podjąć wyzwanie i… napisać kryminał. Powieść ukazuje się w odcinkach, lecz na zawsze pozostaje bez zakończenia…
Tajemnica Edwina Drooda okazała się być jeszcze bardziej tajemnicza niż zamierzył to Dickens. Pisarz zmarł, zanim dokończył powieść, a na przestrzeni lat pojawiło się wiele spekulacji dotyczących jej związków ze śmiercią autora. Książka doczekała się wielu interpretacji, alternatywnych zakończeń, spiskowych teorii i zaskakujących finałów.
Tytułowy
bohater został po śmierci swojego ojca zeswatany z Różą Bud, uczennicą Domu
Zakonnicy. Jednakże między nimi nie ma uczucia, ciągle się sprzeczają, a
bohater zdaje się nie doceniać swojego udanego życia. A gdy do ich miasteczka
przybędzie pewien temperamentny młodzieniec z siostrą, nastąpi pewna konfrontacja,
prowokacja i obraza…
Ta
powieść sławnego pisarza Dickensa to historia
o pewnych cechach ludzkiej natury, prześladowaniu, psychicznym nękaniu i
szaleńczej miłości. Bo istnieją niezbadane, romantyczne zakątki w ludziach,
u których się ich nie spodziewamy. Trudno
nazwać ją tylko kryminałem- chociaż do dziś pozostaje zagadka co i kto stoi
za tajemniczym i nagłym zniknięciem Edwina. To także ukazanie wpływu oparów
opium oraz przekroju społeczeństwa.
Tego
znamiennego dnia trzej bohaterowie: Ewin, Neville (temperamentny chłopak),
Jasper (wuj Edwina) wchodzą do domu z bramą tylnymi drzwiami. Potem Drood
znika, jego poszukiwania są bezowocne. Podejrzenia padają na pewną osobę, ale
czy wyjawiona prawda nie przyczyni się do stworzenia fałszywego obrazu?
Nagła śmierć pisarza w 1870 roku
przerwała jego pracę i powieść pozostała niedokończona i niekompletna.
Inni twórcy proponowali różne, ciekawe hipotezy i wersje rozwiązania zagadki.
Każde może, ale nie musi być prawdziwe. Bo co się stało z Droodem i jak wykryć
prawdę? Kim jest Datchery, postacią w przebraniu? Czy Jasper to niepospolity
czarny charakter?
„Tajemnica
Edwina Drooda” to historia bez albo z wieloma zakończeniami, z problemem nierozwiązanej zagadki.
Występują w niej plastyczne i kwieciste
opisy, elementy satyryczno-humorystyczne i czasami monotonne, oderwane
fragmenty. Gratka dla lubiących wyzwania literackie.
OCENA:
4,7/ 6
Sama nie wiem. Jakoś książka nie wzbudziła mojego zainteresowania. Na dodatek te kwieciste opisy mnie odstraszają, Chyba jednak spasuje.
OdpowiedzUsuńChętnie bym przeczytałam kryminał bez zakończenia, to musi lekko drażnić, ale zapewne daje do myślenia. Jestem ciekawa, na jakie rozwiązanie zagadki sama bym się zdecydowała. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDokładnie: zarówno drażni, ale w sposób pozytywny.
UsuńNie wiedziałam, że to niedokończona książka. To naprawdę niezłe wyzwanie.
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale Dickensa znam tylko Opowieść wigilijną ;)
OdpowiedzUsuńJa też do tej pory znałam tylko Powieść Wigilijną.
UsuńJeszcze nie czytałam żadnej książki Dickensa, jednak jak najszybciej muszę to zmienić. Książka zapowiada się niezwykle ciekawie, a brak rozwiązania zagadki dodatkowo czyni tą pozycje bardziej intrygującą :)
OdpowiedzUsuńaddictedtobooks.blog.pl