Wydawca: Książnica
Rok: 2015
Stron: 349
Izabela Aragońska, pozbawiona
księstwa Mediolanu przez Ludwika Sforzę, wciąż ma nadzieję na odzyskanie
należnej jej pozycji. Naiwnie wierzy w pomoc nowego króla Francji. Ale szybko
pozbywa się złudzeń i, rozdarta między tęsknotą za utraconym synem a troską o
los córek, ucieka z okupowanego przez Francuzów miasta. W drodze do Neapolu
zatrzymuje się w Watykanie. Poznaje swoją bratową Lukrecję Borgię i staje
twarzą w twarz z potężnym papieżem Aleksandrem VI. Lecz beztroska atmosfera
watykańskich pałaców stanowi jedynie fasadę, za którą kryje się wiele tragedii.
Dopiero w Bari, gdzie Izabela chroni się ze swą córką Boną Marią, ożywają
nadzieje na wyniesienie mediolańskiej księżniczki na tron, zwieńczone ślubem z
królem Polski.
Pisarka
w kontynuacji losów bohaterek "Księżnej Mediolanu" - Izabeli Aragońskiej i
jej córki, Bony Marii Sforzy, po raz kolejny odkrywa przed czytelnikami
fascynujące dawne dzieje.
Księżna
i jej córki żyły w niespokojnych czasach- wojny
o władzę, nieuchwytne cienie szpiegów, kruche przymierza, ciężki pobyt w
Neapolu, gdzie zawita cicha śmierć, dopiero spokojną przystanią stało się
dla nich Bari. Izabela utraciła syna- matczynej rozpaczy nic nie ukoi, wielkie
nadzieje wiąże z francuskim królem, ale spadnie na jej rodzinę ogrom
niebezpieczeństwa. Cały czas myśli o odzyskaniu tronu w Mediolanie, bo „tu jest moje miejsce, a Mediolan należy do
mnie”. W tym się nie zmieniła, jest pełna odwagi i determinacji, zaczną ją
jednak dręczyć wyrzuty sumienia i nadal drży o własny los.
A
jaka jest Bona? W przeciwieństwie do swojej starszej siostry, śmiała, czasami
zuchwała. Wyrasta na piękną księżniczkę,
w którą matka sporo inwestuje, by lśniła jak klejnot. Powoli musi odnaleźć
się w świecie pozorów, rywalizacji na dworze, odbierając hołdy uwielbienia i
nie zawsze szczere pochlebstwa. Bona była spokrewniona z Borgiami (tak, z tą
rodziną, wokół której narosło wiele legend i plotek), tak więc przeszłość jej
krewnych to bagaż, który musiała dźwigać całe życie.
Wraz
z bohaterkami udajemy się do Rzymu,
gdzie jest jak w mrowisku, gdzie niebezpiecznie wkładać kij, widzimy skryte
groźby papieża, rozpustę, zakazane romanse, uwikłanie w związki bez miłości, Lukrecja
Borgia lawiruje między bratem a mężem (bratem Izabeli), ale mimo, że ubrana w
piękne suknie, musi milczeć i być im posłuszna.
„W Watykanie pod pozorami
życzliwości ukrywane są prawdziwe intencje, gdzie w zakamarkach pałaców tkają
się bezlitosne intrygi, a noc jest płaszczem dla zbrodni.”
Powieść
kończy się w momencie, gdy Bona jedzie do Polski jako żona króla Zygmunta. Mam
nadzieję, że wkrótce poczytamy o dalszych losach Bony, tym razem na polskiej
ziemi. Teraz zaś sympatykom pełnokrwistych
portretów kobiecych sylwetek z dawnych lat oraz bogatego polityczno-
obyczajowego tła serdecznie polecam ten tytuł. Dla miłośników historii to gratka.
OCENA:
5,6/ 6
Nie znam twórczości pani Renaty, ale na razie nie planuje tego zmieniać.
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o takiej książce, zastanowię się :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie słyszałam o tej książce, zainteresowała mnie. :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.kosmetykiani.pl
Dla miłośników historii to rzeczywiście prawdziwa gratka.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi książkami, więc raczej się nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuń