niedziela, 27 marca 2016

"Kocham cię nad życie"- Jill Mansell

Autorka: Jill Mansell

Wydawca: Książnica
 Rok: 2015
Stron: 440



Kiedy Ellie Kendall traci męża w tragicznym wypadku, czuje, że jej życie się skończyło. Przeprowadza się do północnego Londynu, gdzie poznaje Roo, sąsiadkę, która ma własny sekret. Czy dziewczynom uda się jakoś poukładać swoje sprawy? Trudno sobie poradzić z poczuciem winy, lecz wiele może się zdarzyć w ciągu roku na Primrose Hill, tym bardziej, że coraz częściej towarzystwa dotrzymuje Ellie pewien tajemniczy gość...

Niestety nie jest pomyłką, że mąż Ellen, Jamie miał wypadek drogowy. I „niestety, straciliśmy go”. Ellen pogrąża się w morzu cierpienia i dojmującego żalu.

„Dlaczego ja? A wszystko rozbija się o to, że odpowiedź nie istnieje. Więc poczucie winy nigdy mnie nie opuściło.”

Mija 15 miesięcy. Bohaterka nadal tęskni za mężem, wyobraża sobie, że nadal z nią jest na co dzień – kojącym oszustwem dla niej jest „rozmowa” z nim, to pomaga uporać się ze stratą, nie jest gotowa by z tego zrezygnować.

Jednak od czego są przyjaciele? Były teść wręcz zmusza Ellen do przeprowadzki do nowego mieszkania- co okazuje się początkiem nowego rozdziału w życiu bohaterki. Na miejscu poznaje ona sąsiadkę o imieniu Roo. A w nowej pracy jej szefem zostaje przystojny Zack… Jednak, żeby nie było aż za romantycznie i za łatwo, niedopowiedzenia powodują niezręczne sytuacje i błędne wyobrażenia o drugiej osobie.

Mimo lekkiej, romantycznej i pozytywnej w gruncie rzeczy fabuły pojawia się motyw samotnego przeżywania żałoby, cierpienia po utracie ukochanej osoby- o tym, że trudno mówić o śmierci, wtedy następuje cisza, ludzie traktują wtedy inaczej taką osobę. Czasami potrzebny jest start od nowa, zmiana w życiu.

Pisarka tematy popularne w wielu powieściach dla kobiet potraktowała z wdziękiem. Nie przerysowuje obrazu związków damsko-męskich, ukazała różne odcienie zdrady i niewierności, oszukiwanie, bolesne rozstania, związki na niby; doceniła wartość przyjaźni- gdzie podstawą jest pomoc i szczerość wobec drugiej osoby.

„Kocham cię nad życie” to nie tylko romans, lecz obyczajowa historia- nie brak tu i tragedii, smutku, lecz i też radości i miłości. Ukazuje, że poczucie winy dopada każdego, z takiego czy innego powodu. Lecz daje też nadzieję. Polecam jako odprężającą lekturę.

OCENA: 5-/ 6


  

9 komentarzy:

  1. Takie lektury też się przydają :). Ostatnio częściej sięgam po powieści obyczajowe.
    Życzę Ci spokojnych, radosnych Świąt Wielkanocnych spędzonych z najbliższymi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może kiedyś się skuszę na tę powieść.

    Zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Autorka kojarzy mi się z romansami, nie wiem czemu;p Nie za często ale czasami lubię takie książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdążyłam już poznać styl pisania autorki i przypadł mi do gustu. Chętnie przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię połączenie romansu i obyczajówki, dlatego już zapisuje sobie tytuł tej książki i w wolnej chwili się za nim rozejrzę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na razie zdecydowanie nie, ale czasami sięgam po takie powieści, więc może i po tę kiedyś sięgnę.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...