Ostatnio zafascynował mnie amerykański serial Lie to me
(Magia kłamstwa), który ukazuje
życie
zawodowe dr. Cala Lightmana i jego współpracowników z "The Lightman
Group", którzy czytają z
ludzkich twarzy, mowy ciała i głosu (interpretacja mikroekspresji) oceniają, co
jest prawdą, a co kłamstwem. Pomagają FBI, CIA, policji- w śledztwach
kryminalnych, także kancelariom prawniczym, korporacjom i osobom prywatnym.
Zespół
to:
- Cal Lightman- naukowiec behawiorysta, światowy
ekspert od wykrywania oszustw, odczytywania różnorakich uczuć (wstyd, złość,
smutek, odrazę, nienawiść itd.). Wiedza ta jest błogosławieństwem w pracy i
jednocześnie przekleństwem w życiu prywatnym. Jego metody pracy są czasem
bardzo kontrowersyjne, na granicy/ łamiące prawo, ale też ma swoje, jasne
zasady.
„Kłamiesz,
co mam o tobie myśleć?- Co chcesz, tak jak inni.”
- Gillian Foster- psycholog, przyjaciółka Lightmana.
- Eli Loker- opiekuje się laboratorium, fascynuje się zachowaniem
tłumu. Mówi to, co myśli i rzadko kłamie, sam nazywa to "radykalną
szczerością".
- Ria Torres – dołącza zaraz w pierwszym sezonie. Ma „naturalną”
zdolność do odczytywania ludzi, musiała nauczyć się rozpoznawać emocje, by
przetrwać.
Zalety:
- ciekawa tematyka serialu: bo kto z nas nigdy nie kłamie albo nie
spotkam się z kłamstwem? Można się wielu rzeczy dowiedzieć, np. obalone są
mity, że gdy kłamiemy to spuszczamy wzrok. Jest wręcz przeciwnie- dłużej
patrzymy w oczy rozmówcy, by sprawdzić jego reakcję. Powtórzenia też świadczą o
kłamstwie. Zapamiętałam też informację, że kłamca nie powtórzy zmyślonej
historyjki od końca do początku. Lightman i jego grupa bardzo przejrzyście
analizują mimikę człowieka- nagrywają przesłuchiwanych i ich twarz pojawia się
na dużym ekranie, dzięki czemu czujemy, że też uczestniczymy w śledztwach.
„Wariograf
nie wskazuje uczuć. Lepiej zainwestować w badania 43 mięśni odpowiedzialnych za
10 tysięcy wyrazów twarzy.”
- interesujące relacje między bohaterami, ukazane ich prywatne życie,
problemy i rozterki. Troska Lightmana o Foster, relacja szef- podopieczna, do
tego kwestie miłości (np. rodzicielskiej), zaufania, odpowiedzialności.
- pojawiają się też przy różnych
sprawach dylematy i pytania, na
które warto czasem sobie odpowiedzieć. Bo czy prawda zawsze wyzwala? Czy można
ochronić bliskich przed bolesną prawdą? Można nie mówić prawdy, a skłamać-
jeśli się nie wie, że się kłamie. Intryguje nie tylko to, że ludzie kłamią, ale
też dlaczego i jak to robią. Często myślą, że kłamstwo się nie wyda- to wynika
z ludzkiej natury. Gdyby postąpili inaczej, do pewnych rzeczy by nie doszło.
„Fakty nie
mogą zaszkodzić prawdzie.”
Reasumując, Magia kłamstwa to
zaskakujący i intrygujący serial dla fanów tematyki
kryminalnej i psychologicznej. Tak się w niego wciągnęłam, że jestem już
obecnie przy końcu drugiego sezonu, a serial
liczy tylko 3 sezony (w sumie 48 odcinków).
(źródło zdjęcia: http://www.foxlife.pl/seriale/magiaklamstwa/albums)
(źródło zdjęcia: http://www.foxlife.pl/seriale/magiaklamstwa/albums)
Ja też mam swoje ulubione seriale, nic wybitnego, ale świetnie robią na kiepski humor: "Seks w wielkim mieście" i "Przyjaciele".
OdpowiedzUsuńO tych słyszałam, ale nie oglądałam- chyba tylko kilka odcinków "Przyjaciół".
UsuńJakoś nie mam ochoty zaczynać przygody z kolejnym serialem, lecz jak uporam swoje zaległości to może się skuszę na obejrzenie tego, gdyż wydaje się być w moim guście.
OdpowiedzUsuńMimo twojego polecenia, raczej nie obejrzę. Nie mam po prostu na to czasu :)
OdpowiedzUsuńRzadko oglądam seriale, ale ,,Magię kłamstwa'' znam i uwielbiam. Rewelacyjny film.
OdpowiedzUsuńCzy ten koleś na zdjęciu na pierwszym planie jest tym doktorem :D? Jeśli tak to niezły krejzol hehe :)
OdpowiedzUsuńA do serialu mnie bardzo zachęciłaś, z tego względu, że sama tematyka jest już interesująca :)
P.S. Co do mojego Kryminalnego Wyzwania. Wiesz, nic się nie stanie jeśli nie uda Ci się czasem przeczytać nawet jednego na miesiąc, ale może takie wyzwanie sprawi, że zechcesz chociaż ten jeden na miesiąc mieć przeczytany? :) Także ja Cię zachęcam do dołączenia!
UsuńTak, to on. Oj potrafi być krejzolem, nawet udawać przekonywająco wariata :)
UsuńLubię psychologiczne filmy/seriale, więc chętnie poznam "Magię kłamstwa":)
OdpowiedzUsuńTo jeden z moich ulubionych seriali;) Żałuję, że tak nagle podjęto decyzję o jego zakończeniu...
OdpowiedzUsuńtak, szkoda, że tak mało sezonów
UsuńSporo o nim słyszałam (i to głównie dobrego), ale jakoś nie udało mi się obejrzeć ani jednego odcinka. Tak to jest, gdy trzeba wcześnie kłaść się spać i nie ma czasu (i sił!) na seanse :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja jeszcze nie oglądałem, ale planuję wielkie nadrabianie w październiku/listopadzie. Mam nadzieję, że ten plan mi wypali, bo serial wydaje się bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńCośtam słyszałam o tym serialu, ale w sumie nie wiedziałam o czym jest :) myslę, że mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńDałam sie skusic i obejrzałam pierwszy odcinek. Rewelacja :D dziękuję za polecenie :)
UsuńBardzo mi miło :)
UsuńMiałam serial w planach ale jakoś mi nie po drodze z nim było, ale jak będę mieć troszkę czasu to spróbuje to zmienić :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że dołączyłaś do wyzwania! :))
OdpowiedzUsuńJaka szkoda, ze nie mam czasu ogladac seriali :/ Mam nadzieje, ze na starosc bede miala taka mozliwosc.
OdpowiedzUsuńNa seriale nie mam zbytni czasu, ale tak z ciekawości parę pierwszych odcinków kiedyś bym obejrzała :)
OdpowiedzUsuń