Wydawca: Wydawnictwo Mira
Rok: 2009
Stron: 432
Cykl: Blossom Street (tom 2)
Na Blossom Street znajduje się
uroczy sklepik z włóczkami. Jego właścicielką jest Lydia Hoffman. W ciągu roku
to małe przedsiębiorstwo rozkwitło. Ona sama również, przede wszystkim za
sprawą Brada Goetza. Jednakże powrót byłej żony Brada stawia świeżo odnalezione
szczęście Lydii pod znakiem zapytania... Elise Beaumont, emerytowana
bibliotekarka, uczęszcza na prowadzony przez Lydię kurs robienia na drutach. Po
utracie wszystkich oszczędności zamieszkała u córki. Były mąż Elise, zawodowy
karciarz, nieoczekiwanie zamierza je odwiedzić. Córka za wszelką cenę pragnie
kontaktu z ojcem, nie zważając na uczucia matki... Bethanne Hamlin, podobnie
jak Elise, przeżyła po rozwodzie załamanie nerwowe. Mąż zostawił ją nie dla
talii kart, lecz dla innej kobiety. Bethanne desperacko próbuje odzyskać
równowagę psychiczną po życiowej porażce. W poszukiwaniu nowego celu zapisuje
się na kurs robienia na drutach... Courtney Polanski to nastolatka z nadwagą.
Mieszka z babcią, która próbuje jej pomóc tak, jak umie. Zabiera ją na zajęcia
pływania dla seniorów i zapisuje na kurs prowadzony przez Lydię. Te cztery
kobiety znajdują tu nie tylko towarzystwo, ale i wzajemne zrozumienie. Kto by
pomyślał, że staromodna sztuka robienia na drutach może odmienić ludzki los?
Hobby
jako twórcza pasja oraz przyjaźń pomagają w trudnych chwilach- tak powinno
brzmieć motto tej książki. Ważne jest, aby nie rozpamiętywać nieszczęść takich
jak: choroby, straty bliskich, nadwaga, kłopoty finansowe czy z partnerem, lecz
skupić się na tym, co otrzymało się od życia oraz na pozytywnych zajęciach.
W
sumie sympatyczna historia, każdy rozdział jest o innej bohaterce, których losy
łączą się ze sobą- ponieważ uczestniczą w tym samym kursie robienia na drutach.
Starsze i młodsze tworzą ciekawą mieszankę, na pewno wzbudzą w Was (jeśli
skusicie się na ten tytuł Macomber) sympatię i chęć kibicowania im w
codziennych sytuacjach. Bohaterki dzięki spotkaniom na kursie nawiązały nić
porozumienia, pomogły sobie, doradzając, co z początku wydawało się niemożliwe.
Przypadła
mi do gustu ta pozytywna historia, w której znajdziemy miłość i przyjaźń,
problemy z zaufaniem i z aklimatyzacją w nowym miejscu, zdradę, ale tez walkę z
przeciwnościami losu. Wprawdzie za długo nie zostanie w pamięci (przynajmniej u
mnie), ale przyniosła chwile relaksu i optymizmu.
OCENA:
4,5/ 6
Tej akurat książki nie czytałam, ale znam inne autorki i bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńW ogóle wydaje mi się, że hobby dodaje życiu barw i sensu, bez względu na liczbę kłopotów, a ludzie bez pasji często są jacyś tacy... nijacy.
OdpowiedzUsuńKsiążki nie znam.
Miałam już okazję przeczytać kilka powieści Debbie Macomber, które ogólnie podobały mi się, choć trochę irytowała mnie występująca w nich mnogość postaci i wielowątkowość. Mimo to jak przypadkiem trafię na niniejszą serię, to dam jej szansę.
OdpowiedzUsuńTak, sporo tych bohaterów.
UsuńCoś mi się roi w głowie, że czytałam pierwszą część :) te włóczki mnie na to naprowadziły :D
OdpowiedzUsuń:) Ja oczywiście nie po kolei.
UsuńTak najmilej :)
UsuńUwielbiam tę autorkę i mam marzenie, by zebrać jej wszystkie książki. Bardzo przyjemnie poznaje się jej twórczość - tego tytułu jeszcze nie znam, ale widzę, że również mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńHistoria z piękną pasją w tle. Tak, to książka zdecydowanie dla mnie.
OdpowiedzUsuńO, chyba mi potrzeba teraz jakiejś pozytywnej historii.
OdpowiedzUsuńJuż notuję nazwisko autorki, dobrze mieć pod ręką takie książki.
OdpowiedzUsuń