wtorek, 10 marca 2015

"Morderstwo w Akademii"- Martin Olczak

Autor: Martin Olczak

Wydawca: Pascal
Rok: 2014
Stron: 448



Z Królewską Szwedzką Akademią Olczak można rozstać się tylko na dwa sposoby - trzeba zostać z niej wykluczonym albo umrzeć.
14 maja 2012 roku popełniono pierwsze morderstwo - zastrzelony zostaje sekretarz Akademii Nobla. Na jego ciele znaleziono ślady prochu z 1860 roku. Kolejne morderstwa na członkach Akademii to tylko kwestia czasu. Do śledztwa przydzielono młodą policjantkę Claudię. Nie brakuje jej dociekliwości, jednak wkrótce zaczyna być niewygodna dla przełożonych i zostaje odsunięta od sprawy. Chociaż grożą jej poważne konsekwencje, podejmuje nierówny wyścig z czasem i zaczyna badać zabójstwa na własną rękę. Z każdą godziną napływają doniesienia o następnych, coraz bardziej brutalnych i wyrafinowanych zbrodniach.
Kto wygra? Ona czy tajemniczy morderca? Jaki jest klucz do tej zagadki? Kim jest morderca - specem od nowoczesnej broni? A może duchem z przeszłości?

Modus operandi- wszystkie ofiary to członkowie Akademii Szwedzkiej, którzy wybierali laureatów Nagrody Nobla. Jeden zabity rewolwerem czarnoprochowym, jednak potem na jaw wychodzą nowe umiejętności sprawcy i jego przemyślane ruchy.

„Coś się zaczęło.”

Policjantka Claudia prosi o pomoc swojego byłego, Leo, który jest literaturoznawcą, rozeznać się w relacjach i sprawach członków Akademii. Mimo, że nagle zostaje odsunięta od śledztwa, bynajmniej się nie poddaje, i wraz z Leo, próbują sami rozwikłać tożsamość mordercy…

Ciekawy pomysł na intrygę, dobre wykonanie i dynamiczna akcja- to niewątpliwe plusy tego kryminału, który stylem trochę przypomina te klasyczne, ale jednak ma w sobie dozę nowoczesności, szczególnie podobały mi się fragmenty o profilowaniu sprawcy. Oklepanym i często wykorzystywanym schematem jest tylko relacja policjantka oraz amator- detektyw-pomocnik, ale na to spokojnie możemy przymknąć oko.

Warto przeczytać „Morderstwo w Akademii”, nie pożałują fani kryminałów. Nie jest to może ambitny kryminał z wyższej półki, ale czyta się go szybko i z zainteresowaniem.

OCENA: 4,7/ 6



5 komentarzy:

  1. Czasami i takie kryminały są potrzebne, aby się zrelaksować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio dość często sięgam po kryminały, dlatego będę miała również na uwadze powyższą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię kryminały, a tym mnie zainteresowałaś :) Jak będę miała okazję chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Może kiedyś się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi intrygująco, jednak strasznie ciężko jest mi zabrać się za kryminały. Od pewnego czasu próbuję się skusić do tego rodzaju literatury, jednak wciąż moje starania idą na nic. :(

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...