Wydawca: Muza
Rok: 2014
Stron: 672
Zima 1993. Tego samego dnia, w
niejasnych okolicznościach, ginie nastoletnie rodzeństwo. Oba zgony policja
kwalifikuje jako tragiczne, niezależne od siebie wypadki.
Wielkanoc 2013. Po siedmiu latach pracy w Instytucie Psychologii Śledczej w Huddersfield na Wybrzeże powraca Sasza Załuska. Do profilerki zgłasza się Paweł „Buli” Bławicki, właściciel klubu muzycznego w Sopocie. Podejrzewa, że jego wspólnik - były piosenkarz i autor przeboju "Dziewczyna z północy" - chce go zabić. Załuska ma mu dostarczyć na to dowody. Profilerka niechętnie angażuje się w sprawę. Kiedy jednak dochodzi do strzelaniny, Załuska zmuszona jest podjąć wyzwanie. Szybko okazuje się, że zabójstwo w klubie łączy się ze zdarzeniami z 1993 roku, a zamordowany wiedział, kto jest winien śmierci rodzeństwa. Jednym z kluczy do rozwiązania zagadki może okazać się piosenka sprzed lat.
Wielkanoc 2013. Po siedmiu latach pracy w Instytucie Psychologii Śledczej w Huddersfield na Wybrzeże powraca Sasza Załuska. Do profilerki zgłasza się Paweł „Buli” Bławicki, właściciel klubu muzycznego w Sopocie. Podejrzewa, że jego wspólnik - były piosenkarz i autor przeboju "Dziewczyna z północy" - chce go zabić. Załuska ma mu dostarczyć na to dowody. Profilerka niechętnie angażuje się w sprawę. Kiedy jednak dochodzi do strzelaniny, Załuska zmuszona jest podjąć wyzwanie. Szybko okazuje się, że zabójstwo w klubie łączy się ze zdarzeniami z 1993 roku, a zamordowany wiedział, kto jest winien śmierci rodzeństwa. Jednym z kluczy do rozwiązania zagadki może okazać się piosenka sprzed lat.
Z
ogromnym zainteresowaniem przystąpiłam do lektury pierwszej część kryminalnej
tetralogii "Cztery żywioły Saszy Załuskiej". „Pochłaniacz” ma spiętrzoną
intrygę, do której klucz tkwi w przeszłości, w nielegalnych i szemranych interesach, koligacjach
rodzinnych, zemście. Jak dla mnie początek był idealnym wprowadzeniem, potem
trochę środek „przystopował” poprzez wielość bohaterów i opisy ich przeszłość, pojawiły się wątki społeczno- obyczajowe
(co może być minusem, jeśli ktoś oczekiwał dynamicznego kryminału).
Najbardziej podobały mi się
fragmenty dotyczące przesłuchań, profilowania, badań osmologicznych.
„Pochłaniacz. Dziura w pamięci, jak zaćmienie słońca”. Fascynujące jak jedna
nauka może pomóc drugiej, np. profilowanie ogranicza grono podejrzanych,
których można zbadać pod kątem zapachu czy DNA. Okazuje się, że zapach jest „jedyny i niepowtarzalny dla każdego
człowieka, jak linie papilarne.”
Mocnym
atutem jest też kreacja bohaterki Saszy
Załuskiej, profilerki, która Samotnie wychowuje
córkę, jest „byłą” alkoholiczką- jednak nałóg nie daje sobie tak łatwo o sobie
zapomnieć, do tego dodajmy pewne zdarzenia z przeszłości Saszy, które mają
wpływ na jej teraźniejsze życie. Pisarka zdradza nam je stopniowo.
„Pochłaniacz”
to zręcznie poprowadzona intryga kryminalna, przeplatająca się z prywatą bohaterów,
sięgająca do przeszłości. Interesujący, ale jednak nie rewelacyjny.
Z jednej strony jestem zadowolona z lektury, z drugiej strony zaś liczę na lepsze kolejne kryminały Pani Bondy, bardziej skoncentrowane na metodach śledczych niż na warstwie obyczajowo- społecznej z wieloma wątkami.
Z jednej strony jestem zadowolona z lektury, z drugiej strony zaś liczę na lepsze kolejne kryminały Pani Bondy, bardziej skoncentrowane na metodach śledczych niż na warstwie obyczajowo- społecznej z wieloma wątkami.
OCENA:
5-/ 6
Nie mam większych zastrzeżeń do tej powieści, bardzo mi się podobała, i liczę, że kolejne książki Bondy będą równie dobre.
OdpowiedzUsuńLubię kryminały, więc na ten z chęcią się skuszę.
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości tej autorki, ale mam w planach i tak się właśnie zastanawiam, czy nie zacząć od ''Pochłaniacza''?
OdpowiedzUsuńJa już czekam na drugą część. Premiera w maju :)
OdpowiedzUsuńMam w planach poznać w końcu twórczość autorki ;)
OdpowiedzUsuńjeśli interesuje Cię warsztat to ja uwielbiam Zbrodnię (nie) doskonałą, która teraz wędruje po rodzinie i znajomych i nie ma nikogo komu by się nie spodobała. Nawet mojej siostrze, która odkłada praktycznie każdą książkę po kilku stronach;)
OdpowiedzUsuńCzytałam, oceniłam podobnie. Teraz czekam na drugą część.
OdpowiedzUsuńMi się ta książka bardzo spodobała, czekam z niecierpliwością na 2 tom :))
OdpowiedzUsuń