poniedziałek, 29 sierpnia 2016

"Wołanie Kukułki"- Robert Galbraith

Autor: Robert Galbraith

Wydawca: Wydawnictwo Dolnośląskie
Rok: 2013
Stron: 452



Ciało supermodelki Luli Landry zostaje znalezione pod oknem balkonu jej londyńskiej rezydencji. Policja stwierdza samobójstwo, ale brat celebrytki w to nie wierzy, dlatego zatrudnia prywatnego detektywa, Cormorana Strike’a. Strike jest weteranem wojennym, podczas służby w Afganistanie ucierpiał i fizycznie i psychicznie. Ma kłopoty finansowe i właśnie rozstał się z kobietą swojego życia. Sprawa Luli jest dla niego szansą na odbicie się od dna, ale im bardziej detektyw wikła się w skomplikowany świat wyższych sfer, tym większe grozi mu niebezpieczeństwo.

Wciągająca, elegancka intryga zanurzona w atmosferze Londynu - od spokojnych uliczek Mayfair, przez ciasne bary East Endu, aż po zgiełk Soho - sprawia, że "Wołanie kukułki" jest nadzwyczajną książką. To pierwsza powieść z Cormoranem Strikem napisana przez J.K. Rowling pod pseudonimem "Robert Galbraith".

„Stacje telewizyjne podawały tę wiadomość już od kilku godzin.”

Piękna, sławna modelka Lula Landry popełniła samobójstwo, skacząc z balkonu pokoju hotelowego- tak uważa policja i nawet media. Ale brat zmarłej, John Bristow nie wierzy w tą wersję wydarzeń, stąd udaje się do Cormorana Strike’a, detektywa, aby przeprowadził śledztwo. Ten dzień dla detektywa nie jest za szczęśliwy: właśnie rozstał się z narzeczoną i z braku mieszkania musi spać w biurze, a także od jakiegoś czasu jego firma sunie po spirali ruiny finansowej. Co ciekawe ten dzień, to też pierwszy dzień w pracy Robin, jako sekretarki przysłanej z agencji tymczasowej.

„Wszyscy wiedzą kim była Luna, a przynajmniej tak im się wydaje.”

Zmarła była dziewczyną z problemami, z chorobą dwubiegunową, z dysfunkcyjną rodziną, żyjącą w świecie fleszy, rywalizacji i zazdrości. Strike bierze tę sprawę, aby wyłuskać prawdę z zlekceważonym zeznań świadków, kłamstw i fałszu, owszem potrzebuje pieniędzy, ale sprawiedliwość jest jeszcze lepszym powodem. Robin zaś jest bardzo podekscytowana pracą, nawet wykonywaniem zwykłych telefonów, zdobywaniem potrzebnych jej szefowi informacji, czuje się ważna i potrzebna. Między tą dwójką nawiązuje się nić porozumienia, ale „tylko dotąd i ani kroku dalej.”

Podoba mi się przedstawienie metod pracy detektywa: skrupulatne i staranne przesłuchiwanie świadków, odtwarzanie życia Luny, tropienie prawdy ukrytej za kłamstwami. Większość bohaterów jest ciekawie przedstawiona: Strike jako weteran, który stracił pół nogi i narzeczoną, Robin, która ma pasjonującą pracę, rodzina Luny pełna niechęci do siebie, pełen fałszu świat modelingu.

Coś, co od początku nie dawało detektywowi spokoju, w końcu się wyjaśniło; odkrył on, kto miał środki, motyw i okazję- przyznam, byłam zaskoczona, miałam inne typy.

„Wołanie kukułki” to ciekawie skonstruowany kryminał, w którym można wczuć się w akcję i razem z bohaterami rozwikłać zagadkę, bez mocnych wrażeń, ale z dobrą intrygą. Polecam.


OCENA: 5+/6



7 komentarzy:

  1. Książkę mam już od dawna w swojej biblioteczce, ale jeszcze nie miałam sposobności jej czytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaczęłam od drugiego tomu, a teraz pierwszy, został mi trzeci

      Usuń
  2. Książka naprawdę mi się podobała! Trzeci tom przede mną ;)

    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam teraz obecnie w planach trzeci tom tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsza cześć chyb najbardziej mi się podobała z pierwszych dwóch. Dobra lektura ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...