środa, 26 lipca 2017

"Pozorność"- Natalia Nowak-Lewandowska

Autorka:  Natalia Nowak-Lewandowska

Wydawnictwo: REPLIKA
Rok: 2017
Stron: 256



Już nic nie miało znaczenia, bo właśnie w tej chwili jej życie się skończyło. Życie i małżeństwo, które okazało się tak bardzo koszmarne, tak zakłamane, że już sama nie wiedziała, czy chociaż przez chwilę rzeczywiście było prawdziwe.

Historia dwojga młodych ludzi, którzy po krótkiej znajomości postanawiają się pobrać, rozstając się jednocześnie z wcześniejszymi partnerami. Wkrótce po ślubie Piotr zaczyna być agresywny. Kiedy dochodzi do pierwszego poronienia otwarcie obwinia Ankę o tę sytuację. Kobieta pod wpływem szoku przechodzi krótkie załamanie nerwowe, podczas którego traci kontakt z rzeczywistością.

Myślę, że „Pozorność” to (niestety) bardzo realna historia, która może się zdarzyć. Opowiada o młodej kobiecie Ani, jej małżeństwie i życiu, w którym panują pozory. Pozory normalności, które ukrywają przemoc fizyczną i psychiczną, męża tyrana, rodziców, którzy nie widzą, co dzieje się w małżeństwie córki. Ta tyrania i przemoc zmieniła życie bohaterki, kosztowała zdrowie, ona od wielu lat czuje lęk i ma poczucie zagrożenia, udaje, kłamie, nie myśli o sobie, lecz o tym co ludzie powiedzą. Chroni innych przed brutalną rzeczywistością. Ance brakuje zdrowego egoizmu, wolności, wręcz instynktu samozachowawczego- dla mnie sytuacja niepojęta, ale czytelnicy pomyślcie, ile może być takich kobiet?

„Pozorność stała się jej drugą naturą w zmaganiu z rzeczywistością.”

Ta obyczajowa historia to dogłębne studium ukrywania i wypierania przemocy domowej, zachowywania pozorów oraz psychologiczny portret ofiary, która nie ma siły, twierdząc, że nie może uwolnić się od toksycznego związku. Bohaterkę stać tylko na rezygnację, nie ma siły na walkę. Wielokrotnie chciałam ją potrząsnąć, by coś zrobiła ze swoim życiem- w tym sensie budziła we mnie negatywne odczucia.

„Pozorność” to historia szczera, bardzo smutna, o bezsilności, może skłonić do pewnych przemyśleń.

OCENA: 4/ 6

8 komentarzy:

  1. Czytałam już kilka recenzji tej książki i przyznam, że mnie nawet zainteresowała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skłania do przemyśleń. I to najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że skłania do przemyśleń. Chciałabym ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam. Całkiem dobra historia ale mnie też bohaterka denerwowała swoim pogodzeniem się z losem.

    OdpowiedzUsuń
  5. To trudna opowieść, niestety jak słusznie zauważyłaś, całkiem realna. takie rzeczy i inne o wiele gorsze dzieją się na co dzień, a otoczenie niczego nie zauważa. Z utęsknieniem czekam na kolejne powieści autorki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że książka mogłaby spodobać się mojej mamie, ale może i ja ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Książkę mam w planach, może jeszcze nie teraz, ale chętnie po nią sięgnę. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  8. Powieść budzi emocje, oj budzi.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...