Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok: 2016
Stron: 448
Co możesz zrobić, żeby świat był
lepszym miejscem? Pełna życia, bez reszty wciągająca powieść o przyjaźni,
tajemnicach i dobroci nieznajomych, pióra bestsellerowej autorki „Policz do
stu”.
Libby przeprowadza się wraz z Jasonem do jego rodzinnego miasteczka, żeby zamienić rodzinny pensjonat w luksusowy hotel. Wyjeżdżają z Londynu, zostawiając tam wszystkie dobre i złe wspomnienia. Ranna kobieta, którą Libby znajduje leżącą przy mało uczęszczanej wiejskiej drodze, straciła pamięć. Nie wie, skąd się tu wzięła, i nikt jej nie szuka. Kiedy Libby proponuje jej swój dom, ten jeden mały dobry uczynek wprawia w ruch cały łańcuch wydarzeń, który odmieni życie wielu osób…
Libby przeprowadza się wraz z Jasonem do jego rodzinnego miasteczka, żeby zamienić rodzinny pensjonat w luksusowy hotel. Wyjeżdżają z Londynu, zostawiając tam wszystkie dobre i złe wspomnienia. Ranna kobieta, którą Libby znajduje leżącą przy mało uczęszczanej wiejskiej drodze, straciła pamięć. Nie wie, skąd się tu wzięła, i nikt jej nie szuka. Kiedy Libby proponuje jej swój dom, ten jeden mały dobry uczynek wprawia w ruch cały łańcuch wydarzeń, który odmieni życie wielu osób…
Libby
wraz z mężem Jasonem odnawiają hotel, ale przeszkodami jest sprzeciw jej
teściowej (niedawno owdowiałej) oraz małe fundusze. Pewnego dnia przed hotelem
auto potrąca młodą kobietę.
„Nie widziałam jej nigdy wcześniej.”
Nieznajoma
w wyniku wypadku traci pamięć: nie pamięta kim jest, jak się nazywa, gdzie
mieszka. Przeraża ją amnezja i to,
że nikt po nią nie przyjdzie. Libby widząc, w jakiej sytuacji jest kobieta,
oferuje jej mieszkanie w hotelu, spełniając dobry uczynek. Bohaterki
zaprzyjaźniają się. Z czasem nieznajomą ktoś poznaje, odzyskuje tożsamość, ale
nie wszystko układa się różowo…
„Zupełnie dobrzy ludzie dali mi
dużo serca.”
Z
jednej strony czytelnik patrzy jak radzi sobie Libby z remontem hotelu,
nieprzychylną teściową i kłopotami w małżeństwie. Bo bohaterka stworzyła pewną
fasadę, lepszą wersję, nikt nie zna całej prawdy. W jej związku z mężem brakuje
zaufania (nadwątlone w przeszłości). Pisarka na jej przykładzie ukazuje efekty braku świadomości popełniania
błędów, ukrywania problemów i okłamywania bliskich. Ciekawa jest także historia
drugiej bohaterki, która z informacji od innych składa obraz samej siebie. Ale
wydaje jej się, że coś tu nie gra. Jedno kłamstwo sprawia, że wątpliwe zaczęło
być wszystko inne. Dlaczego?
„Dobry
uczynek” to dobra fabularnie (choć trochę za rozwlekła) historia obyczajowa o odnajdywaniu siebie na nowo, pomaganiu innym oraz
o relacjach między bliskimi. Dla fanów zwierząt: mamy tutaj także psich
bohaterów. Polecam zainteresowanym.
OCENA:
5-/ 6
Ooo i są psi bohaterowie. To książka dla mnie.
OdpowiedzUsuńWidzę, że książka porusza trudne tematy, a takie powieści lubię.
OdpowiedzUsuńPiszesz, że fabularnie powieść jest nieco rozwlekła, co mnie trochę zniechęca, acz zastanowię się jeszcze.
OdpowiedzUsuńCiekawa książka :)
OdpowiedzUsuń