wtorek, 22 października 2013

"Ostatnia Królowa"- Ch. W. Gortner

Autor: Christopher W. Gortner

Wydawca: Książnica
Rok: 2012
Stron: 416



„Dzisiejszej nocy przedstawię świadectwo przeszłości. Opiszę wszystko, com przeżyła i widziała, wszystko, com uczyniła, każdy sekret ukrywałam. Będę pamiętać, albowiem królowa nigdy nie zapomina.”

Tymi słowami Joanna Kastylijska, córka hiszpańskiej pary królewskiej Izabeli i Ferdynarda rozpoczyna opowieść o swoich życiu, począwszy od najmłodszych lat od roku 1492, aż do roku 1554, kiedy to zmarła po 46 latach uwięzienia. Pierwszym wydarzeniem, które przywołuje jest zdobycie Granady, górskiej twierdzy, gdzie dotąd władali Maurowie, które zmieniło wiele w jej życiu. Jej matka, królowa Hiszpanii, żądała, by córka zachowywała się odpowiednio do swojej pozycji: infantki, potomkini królów. Stąd przed nią była ściśle wytyczona przyszłość, została wybrana do wielkiego zadania: dzięki małżeństwu z księciem Flandrii Filipem Pięknym miała umocnić pozycję swojej rodziny. Okazało się, że ich małżeństwo zaowocowało namiętnym związkiem, bliskością, ponieważ oboje czuli żelazne kajdany obowiązku. Joanna uczy się łamać protokół hiszpański, upaja się byciem królową w centrum zainteresowania, w swej ignorancji i niewinności nie dostrzega mroku, który nadchodzi.

Brutalna rzeczywistość wdziera się w ten idylliczny świat: tragiczna śmierć, zdrada, konfrontacje z wrogami, manipulacja, szantaże, groźby, przemoc- to wszystko dotknie bezpośrednio bohaterkę. Stanie ona niejednokrotnie przed trudnymi wyborami, będzie świadkiem cierpienia, triumfalnych tortur, pozna smak bolesnej samotności, głębokiej tęsknoty, będzie zastanawiać się, gdzie było jej miejsce. Jej życie za sprawą pewnych zdarzeń odmienia się diametralnie, doprowadzając ją do nieoczekiwanego, przerażającego miejsca, gdzie w pewnym momencie pchnięta do ostateczności czyni coś nieodwracalnego, owszem strasznego, a czy koniecznego? Śledzenie losów Joanny z pewnością przyniesie nam z powodu tych nierozstrzygniętych dylematów wiele emocji, chwil refleksji. Ona sama przybyła długą, zaskakującą drogę i w końcu „podążyłam tam, gdzie trony nie mają znaczenia.”

Ogromnym plusem jest to, że Gortner ukazuje drugą stronę życia władców: to nie tylko splendor i bogactwo, jak nam się by wydawało na pierwszy rzut oka, lecz samotność oraz paradoksalnie pragnienie wolności. Korona nie jest tym, czym się z pozoru wydaje. Aby przetrwać władający muszą nauczyć się, jak osłonić serce twardą tarczą. Żądza władzy i nieznająca granic ambicja rozrywa życie na strzępy, zabierając wszelkie uczucia. Najgorzej jest gdy zetrą się dwa przeciwne obozy władzy, gdy nikt nie chce ustąpić, rozważyć rozsądnie, a potem za zwycięstwo płaci się straszliwą cenę. Joanna zapłaciła- pod wpływem wątpliwości komu i w co wierzyć traci zdrowy rozsądek i zostaje uznana za szaloną i zamknięta w odosobnieniu.

„W istocie byłam szalona. Oszalałam ze smutku i bólu wywołanego zdradą. Z wściekłości, żalu i strachu.”

„Ostania Królowa” może posłużyć także jako kopalnia wiedzy o tamtych czasach: istnienie okrutnych misji, dworskich protokołów i zwyczajów, nieustanna walka pary królewskiej o władzę, cel mariaży, które są posunięciami politycznymi. Niezwykle plastyczny język sprawia, że dosłownie widzimy obrazy: miejsca zbrodni mające egzotyczny splendor, obfitującą w bogactwa i tętniącą entuzjazmem Flandrię.

Myślę, że pisarz oddał sprawiedliwość postaci Joanny: jej namiętności, odwadze, wyjątkowemu charakterowi, ukazał jej wewnętrzne rozdarcie. Na pewno można o niej powiedzieć, że była niezwykłą postacią swoich czasów. Warto również zwrócić uwagę na jeszcze inne postacie. Z pewnością ciekawą z nich jest królowa Izabela (matka Joanny)- kobieta o żelaznym sercu, która za wszelką cenę chciała ochronić Kastylię. Mówiła, że musiała się „poświęcić, czasami królowa musi działać przeciwko swemu sercu, jeśli chce przetrwać.” Jej osobowość dominowała nad życiem jej dzieci, nadzorowała każdy aspekt ich wychowania. Natomiast beztroska galanteria w połączeniu z frustracją spowodowaną brakiem statusu, dumą i innymi cechami stworzyła u księcia Filipa wybuchową mieszankę, pchnęła do radykalnych rozwiązań, przyćmiła honor i poczucie ludzkiej przyzwoitości. „Nie był złym człowiekiem. Nikt nie jest na początku, lecz dobro zwykle przegrywa z ambicją.”

Przypadło mi do gustu również, to że w powieści zostały nakreślone różnorodne relacje bohaterów, które z czasem ewoluują: małżonków, ale też między rodzeństwem oraz dziecka z rodzicami. Na przykład Joanna z jednej strony podziwiała matkę, ale nie chciała być taka jak ona, ale z czasem cierpienie, łzy i oddanie łączy je zmazując wcześniejsze nieporozumienia. Uwierzyła, w jej słowa, że zostanie królową, jaką może być, wtedy, gdy da wiarę temu kim jest. Zaskoczy ją także jej ojciec, ale tego już nie zdradzę.

Dla mnie książka nie ma prawie żadnych minusów, akceptuję wszystko, co autor chciał przekazać, zachwycam się każdym elementem: kreacją bohaterów, klimatem tamtych lat. Wprawdzie niektóre wydarzenia są przyśpieszone czasowo i miejscami pojawia się pewna skrótowość, ale przesłanki takiego działania Gortner wyjaśnia w posłowiu.

Reasumując z całego serca polecam powieść „Ostatnia Królowa” fanom nie tylko historii, ale również tym, co wypatrują porywającej lektury.

OCENA: 5,7/ 6

11 komentarzy:

  1. Rzeczywiście, Joanna Kastylijska była niezwykłą postacią. Ciekawą impresję na jej temat stworzył Andrzej Bart w powieści "Don Juan raz jeszcze". Polecam, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz, że ja z reguły nie się sięgam po powieści historyczne, ale ostatnio coś mnie ,,naszło'' i wzięłam do recenzji książkę z tego gatunku. Mam nadzieję, że nie będę zawiedziona. Co do powyższej pozycji wydaje się ciekawa, więc może też dam jej szanse poznania, ale niczego nie obiecuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sama się zdziwiłam, że ostatnio zafascynowały mnie historyczne powieści- zaczęło się od P. Gregory, teraz Gortner- ale jak na razie dawna Anglia. A to jestem ciekawa Recenzji tej książki co wzięłaś :)

      Usuń
  3. Ja ostatnio polubiłam książki historyczne , chętnie sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jednak spróbuję nie zaczynać z tą książką. Wydaje się że nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię powieści historyczne, więc to coś dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Sama nie wiem. Historyczne książki nie za bardzo mnie pociągają

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja bardzo lubię takie książki, historyczne spojrzenie, ale o kobiecie i o władzy, to musi byc interesujące :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dam się namówić i będę szukać tej książki w bibliotece :D

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja mam sentyment do historii, gdyż zdawałam ten przedmiot na maturze, jedynie nie przepadam za historią nowożytną, ale ta epoka akurat mi odpowiada :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...