Autor:
Ada Martynowska
Wydawnictwo: Sonia Draga
Rok : 2012
Stron: 334
W
ramach odetchnięcia od mrocznych kryminałów i emocjonujących lektur sięgnęłam
po debiut Ady Martynowskiej „Przebojowa Polka w Londynie”. To perypetie emigrantki z Polski Beaty, która od kilku miesięcy pracuje
w prestiżowej londyńskiej firmie public relations Berry & Spelling.
Zajmuje się głównie nadszarpniętą reputacją polskiego biznesmena, nabierając
wprawy w lawirowaniu, zmaga się z zjadliwą sekretarką i innymi harpiami biurowymi. A wszystko to znosi
wielokrotnie zaciskając zęby, ponieważ rachunki trzeba płacić i gdzieś
mieszkać. Niestety nawet w domu nie ma spokoju- pełne fanaberii współlokatorki
dają się jej we znaki. Ale gdy wpada jej
w oku przystojny kolega z pracy, Richard, wydaje się, ze los w końcu
zaserwował jej dobrą kartę… Jednak do
szczęśliwego finału Beata trochę jeszcze przeżyje: „ekscytujące” randki,
niejeden raz uraczy się alkoholem, ponieważ na trzeźwo by nie wytrzymała
mentalności Anglików. Tak nawiasem mówiąc, to jej upodobanie do alkoholu nie przypadło mi do gustu- jakieś takie
stereotypowe. Natomiast w jej kreacji spodobała mi się jej niezależność, nie udawanie kogoś, kim nie jest i iście słowiański
temperament- w kontraście do flegmatycznych Anglików.
„Londyn pozwolił jej dorosnąć i poszerzyć
horyzonty, ale pobiera ciężki haracz za przyzwolenie na trwanie na swoim
terytorium.”
Tejże lekkiej pozycji wadą jest
przewidywalność, ale zabawne sytuacje i obraz polskiej
emigracji w Anglii mogą sprawić, że stanie się ona niezłą pozycją na
zrelaksowanie. Ukazuje także, że rzeczywistość
zwykle odbiega od naszych wyobrażeń- sytuacje, które powinny być pełne
uroku są męczące, ale też te wydawałoby się beznadziejne okazują się
szczęśliwymi.
Dodam
jeszcze, że przydatną sprawą jest spis na początku występujących osób w
książce- zawsze można szybko zerknąć kto kim jest.
OCENA:
3,5/6
I dobrze, że sięgnęłaś po coś lżejszego, od tych kryminalnych powieści można się nabawić mrocznego nastroju.
OdpowiedzUsuńTak, trzeba sobie robić przerywniki w postaci innych książek.
UsuńRaczej na tę książkę się nie skuszę, mam już taką listę książek do przeczytanie, że z tej zrezygnuję.
OdpowiedzUsuńChyba nie tym razem :)
OdpowiedzUsuńPrzewidywalność to coś, co jednak nieco odstrasza...
OdpowiedzUsuńNie lubię przewidywalnych powieści, wyjątkiem są jedynie romanse, dlatego nie skuszę się na tę książkę tym bardziej, że na razie mam co czytać.
OdpowiedzUsuńTrochę tu jest romansu i randkowania. Namawiać Cię nie będę, są lepsze książki.
UsuńPrzewidywalność to duży minus. Nawet w powieści, która ma być tylko miłym przerywnikiem.
OdpowiedzUsuń3/6 - taka ocena to nie żadna rewelacja :) /monweg
OdpowiedzUsuńŚredniówa :)
UsuńPrzewidywalność to rzeczywiście negatywna cecha. Jednak dałabym szansę tej książce.
OdpowiedzUsuńNie spodobała mi się ta książka. Wspomniana przez Ciebie przewidywalność, nadużywanie przez główną bohaterkę alkoholu i różne irytujące sytuacje...oczekiwałam czegoś lepszego.
OdpowiedzUsuńJa się na nic extra nie nastawiałam i dobrze, bo się nie rozczarowałam. Choć mogło być sporo lepiej.
UsuńTego typu lekkie lektury zwykle cechuje przewidywalność. Tym razem chyba spasuję :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą lekturą : ) Jak będę miała okazję przeczytać to nie będę zastanawiała się tylko przeczytam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam : )
Troszkę mam mieszane uczucia do tej książki, ale nie mówię nie. Być może kiedyś ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńTym razem książka nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńTemat ciekawy, ale chyba niezbyt dobrze ujęty i pomysł nie do końca wykorzystany, póki co spasuję.
OdpowiedzUsuń