piątek, 24 kwietnia 2015

"Pretty Little Liars. Kłamczuchy"- Sara Shepard

Autor: Sara Shepard

Wydawca:Otwarte

Rok: 2011
Stron: 288



Alison, szkolna gwiazda, znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Rok później jej przyjaciółki: Emily, Aria, Spencer i Hanna, zaczynają otrzymywać niepokojące SMS-y. Ktoś zna sekrety, które chciały pogrzebać wraz z pamięcią o Ali. Jak wiele dziewczyny są w stanie poświęcić, by prawda nie wyszła na jaw?

Cztery przyjaciółki. Jedna z nich, Alison- liderka, najbardziej popularna pewnego dnia zniknęła bez śladu. Jeden sekret, o którym nie mogą nawet rozmawiać, który wydawałoby się, że został pogrzebany… Tajemnice przyjaciółek były bezpieczne przez trzy lata, jednak po tym czasie ktoś karze im sobie przypomnieć o tych pogrzebanych sekretach, najciemniejszych sprawkach, małych i dużych grzeszkach. Czy to Alison, która wiodła prym w ich paczce? Myśl, że ona mogłaby nie żyć przeraża bohaterki, ale też przynosiła ulgę…

Przez te trzy lata drogi dziewcząt rozeszły się, one się zmieniły. Ale tajemniczy/a A ponownie spaja ich ze sobą, wysyłając im wiadomości, które znaczą, że je pilnie obserwuje. Obserwuje to, co one chciałyby za wszelką cenę ukryć. Romans z nieodpowiednią dla nich osobą, kradzież i inne grzeszki.

„Kłamczuchy” to młodzieżówka z ikrą, w której ciągle się coś dzieje. Lekko paranoiczny nastrój i chęć dowiedzenia się co się stało z Alison i kim jest A, zaskakuje i elektryzuje czytelnika. Znajdziemy tu także tematy często poruszane w książkach dla nastolatek: pierwsza miłość, walka z kompleksami, nacisk by być piękną i idealną, problemy z rodzicami. 

W sumie oprócz pojawiających się błahych rozmów (pełnych blichtru i szpanu- co w sumie nie dziwi, przy takiej kreacji bohaterek, historiach o imprezach itp.) widzę jeden minus: nie wyjaśnia się sprawa kim jest A, co dalej zrobi i czego tak naprawdę chce. A ja jestem bardzo niecierpliwa…

Więc, jeśli lubicie zagadki i młodzieżowe klimaty i nie straszne Wam kolejne tomy serii to polecam „Kłamczuchy”, a ja ten tytuł zaliczam do niezobowiązujących pozycji, które przypadły mi do gustu.

„Mam Was na oku.”
OCENA: 5/ 6

 



7 komentarzy:

  1. Serial oglądam na bierząco i bardzo go lubie. Bardzo chciałabym przeczytać chociaż pierwszą cześć i przekonać sie czy jest równie dobra jak film :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie podobały się dwie pierwsze części, ale po czwartej spasowałam, bohaterki zaczęły mnie denerwować, a autorka zaczęła się sama w swojej historii gubić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślałam o przeczytaniu całej serii, tylko obecnie nie mam zwyczajnie na to czasu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałam kiedyś obejrzeć serial. A co do książki to nie przepadam za seriami, bo też jestem niecierpliwa, więc chyba się nie pokuszę ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Od jakiegoś czasu planuje zabrać się za tą serię, ale ciągle coś mi ''przeszkadza''. Niemniej co się odwlecze to nie uciecze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam serial, książek jeszcze nie miałam okazji czytać, ale mam nadzieję, że kiedyś się natknę na nie w bibliotece :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś nie mogę przekonać się do tej serii. Może nie mój target, ale wolę sięgnąć po coś innego.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...