piątek, 26 sierpnia 2016

"Ostatnia wola Williama Samsona"- Alex Hunter

Autor: Alex Hunter

Wydawca: Siedmioróg
Rok: 2000
Stron: 182



Są tropicielami złoczyńców - kulturysta Filip, rudowłosy haker Patryk i ich przywódczyni, zielonooka nastolatka Marta Patton, w której obaj skrycie się podkochują. Zamiłowanie do niezwykłych przygód każe im tropić groźnych przestępców, badać magiczne zjawiska, rozwiązywać skomplikowane zagadki. Często ocierają się o śmiertelne zagrożenia.

Tym razem tropiciele rozwiązują tajemnicę ostatniej woli Williama Samsona.

Ta lektura to sentymentalny powrót do nastoletnich wakacji. Opowiada o trójce przyjaciół, którzy są tropicielami złoczyńców- ich grupa rozwiązuje detektywistyczne zagadki. 

Na początku rudzielec Patryk, jest świadkiem nieprzyjemnej sytuacji w supermarkecie, z udziałem jego sąsiadki i jej synka. Kradzieży, która nie mogła nią być. Ale to tylko jeden z incydentów, który przydarza się pani Samson. Tropiciele dostają zlecenie przyjrzenia się tym sprawą, ale wiele budzi ich też wątpliwości.

„Tajemnica do zbadania, czyli coś dla nas.”

Przydają się ich szczególne umiejętności: instynkt zieloonokiej Marty, która podoba się zarówno kulturyście Filipowi oraz hakerowi Patrykowi. Ale ona sprawia wrażenie, że lubi ich po równo. Kim jest facet z kucykiem i jaką odgrywa rolę?

Przy ponownym czytaniu i z perspektywy czasu dostrzegam kilka rzeczy: przede wszystkim nastoletni bohaterowie mają dużo swobody od władzy rodzicielskiej i rzadko spędzają z dorosłymi czas. Realistycznie rzecz biorąc trudno uwierzyć w aż takie hakerskie zdolności Patryka (własno utworzone programy, które uzyskują dostęp do wszystkich baz danych). Co jednak nie zmienia faktu, że to letnia, lekka, wakacyjna, rozrywkowa powieść dla młodzieży, którą błyskawicznie się czyta i umila ona czas. Dla fanów młodzieżówek z wątkiem tajemnicy i pracy detektywistycznej- w sam raz!

„Może. Wtedy wszystko jest proste. Ale trzeba się upewnić.”

OCENA: 5-/ 6


2 komentarze:

  1. A ja w ogóle nie znam tej książki. Okładka by mnie nie zachęciła, ale Twoja recenzja już tak.

    OdpowiedzUsuń
  2. Także nie słyszałam o tej książce. Może kiedyś na nią trafię.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...