sobota, 26 lipca 2014

"Kłopoty z nieznajomym"- Maja Kotarska

Autor: Maja Kotarska

Wydawca: SOL
Rok: 2009
Stron: 292



Marta, ma nadzieję na miły wieczór w towarzystwie przystojnego bruneta. Nie podejrzewa nawet, że obiekt jej zainteresowań ma wobec niej zgoła inne zamiary. Niewinna z pozoru randka zamienia się w horror, a niebawem zostaje popełnione morderstwo. Wokół Marty zaczynają się dziać różne podejrzane rzeczy, a nieproszeni goście kolejno pojawiają się w jej mieszkaniu, jakby w drzwiach nie było żadnych zamków. Jeden sugeruje nawet by nazywać go tatusiem! Tajemnice mnożą się w zastraszającym tempie, a zdezorientowana Marta nie potrafi odróżnić wrogów od przyjaciół . Instynkt podpowiada jej, że musi zacząć działać. Ale jak tu się obronić przed niebezpieczeństwem, jeśli nawet nie można nazwać go po imieniu? A co robią w powieści dobermany Parys, Neptun i Demon? No cóż, niewiele. Sprawiają tylko, że Marta na króciutką chwilę zamiera w bezruchu. Nie, to złe określenie. Marta po prostu kamienieje!

Od randki z nieznajomym zaczynają się kłopoty dla Marty, bezkompromisowej i zwariowanej bohaterki, która bierze od życia to, co chce. Działająca spontanicznie Marta zaczyna zabawę w mściciela- detektywa amatora, co skutkuje czarną serię dziwnych wydarzeń. Do jej mieszkania wpadają „goście” bez zapowiedzi, ma miejsce morderstwo, porwanie, hipnoza, brawurowa ucieczka, aresztowanie i spotkanie oko w oko z dobermanami. Słowem: dzieje się wiele, bo Marta jest jak lont od dynamitu. Afera kryminalna rozrasta się jak macki ośmiornicy, ale nasza zwierzyna łowna ma pewnego obrońcę.

Dla tych co potrzebują i lubią humorystyczne kryminały z niecodziennymi zdarzeniami i szalonymi przygodami ta książka Kotarskiej będzie jak znalazł.

OCENA: 4/ 6



7 komentarzy:

  1. Pokochałam humorystyczne kryminały za sprawą Olgi Rudnickiej, która jest mistrzynią w tym gatunku, dlatego być może zaryzykuje i skuszę się na powyższą ksiązkę, ale to się jeszcze zobaczy, bo widzę, że aż tak mocno cię nie zachwyciła.

    OdpowiedzUsuń
  2. To chyba fajna lektura na wakacje. A humoru nigdy za dużo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam i bawiłam się przy tym bardzo dobrze, ja bym oceniła nawet 6/6, bo naprawdę uwielbiam ten gatunek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam o tej książce, ale na razie nie mam w planach jej czytać:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz widzę ten tytuł... To dziwne, ponieważ dość często czytam kryminały...

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś czuję, że ta książka może mi się spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię kryminały z poczuciem humoru :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...