Rok: 2016
Gatunek: Dramat, historyczny
sezony: 1
Królowa
Wiktoria wstępuje na tron Anglii w wieku 18 lat. Wychodzi za księcia Alberta i
rodzi pierworodną córkę.
Taką
część historii przedstawia generalnie sezon I serialu „Victoria”. W letni
poranek nastoletnia Aleksandryna Wiktoria (Jenna Coleman) dowiaduje się, że po
śmierci jej wuja, Wilhelma IV, obejmie tron Anglii. Wielu osobom to nie pasuje,
wiele osób myśli, że będą mogli kierować młodą królową, kontrolować ją, jak np.
wuj czy też jej matka, księżna Kentu z konkubentem Johnem Conroyem. Ale się
przeliczyli: Wiktoria jest
zdeterminowana, uparta, chce być niezależna, ufa tylko swojej niańce
baronowej Lehzen. Serial ukazuje jej dorastanie do nowej roli, królowej narodu,
niestety niedoświadczonej w polityce i układach Wiktorii nie udaje się uniknąć
błędów, niewłaściwych oskarżeń, błędnych decyzji, rzadko idzie na kompromisy. A
wiele osób czeka na jej potknięcia i słabości.
Ciekawym
wątkiem jest relacja młodej królowej i
Lorda Melbourne, jej premiera i doradcy. On jej imponuje, ona mu ufa,
między nimi jest niezaprzeczalna chemia. Lord M jednak ma do niej stosunek
raczej ojcowski (spora różnica wieku)- tak, ta para ma wiele interesujących
momentów. Natomiast przeskok w relacji oraz zawarcie małżeństwa z Albertem mało mnie przekonuje- czyżby zabrakło
ukazania jakiś faktów historycznych? Nieśmiały książę Albert zmaga się z
ksenofobią poddanych (jest Niemcem), serial mocno to akcentuje, to jak młody
człowiek nie chce być dodatkiem do królowej i stąd podejmuje własne decyzje
(jazda pociągiem).
„Tylko on jedyny rozumie.”
Tłem
są także wątki pałacowej służby, mają pewien potencjał- ukazania realiów ich
życia, biedy, przekupstwa, ale czasami sprawia dodanego na siłę, scenarzyści
mogliby nad nim popracować.
„Victoria”
w gruncie rzeczy okazała się lekką
rozrywką, nie ma tutaj wielkich spisków czy emocji, to serial opierający
się na prostych schematach. A czy przedstawia prawdziwą historię- tego nie
wiem, chociaż ma też swój klimat. Polecam zainteresowanym.
OCENA:
5-/ 6
Lubię seriale i filmy historyczne. Jaki kanał nadaje ten serial?
OdpowiedzUsuńPrzy okazji - Zapraszam do siebie na konkurs :)
Nie mam niestety czasu na jakieś kolejne produkcje.
OdpowiedzUsuńRzadko cokolwiek oglądam, ale zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńNie jestem miłośniczką historii, ale serial mogłabym obejrzeć. :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego serialu i wątpię, abym kiedyś go obejrzała, gdyż rzadko oglądam telewizję.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko, co związane z historią, a dobrego historycznego serialu już dawno nie oglądałam, więc z chęcią się rozejrzę za tym :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, rzadko oglądam filmy, ale może znajdę czas. :)
OdpowiedzUsuń