niedziela, 29 stycznia 2017

"Bezsilni" - Kati Hiekkapelto

Autorka: Kati Hiekkapelto

Wydawnictwo: Ringier Axel Springer Polska
Rok: 02 marzec 2017
Stron: 352

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA



Policjantka Anna Fekete, która jako dziecko wyemigrowała do Finlandii z dawnej Jugosławii, przesłuchuje swoją rodaczkę, opiekunkę do dzieci, podejrzaną o spowodowanie śmierci starszego mężczyzny. Tuż po tym gdy wychodzi na jaw, że dziewczyna wjechała autem w martwe ciało, pojawiają się kolejne zaginięcia i morderstwa, a krąg podejrzanych rozszerza się na środowiska nielegalnej imigracji i gangi narkotykowe. Anna musi rozpocząć współpracę z mrukliwym i aroganckim kolegą z pracy Esko Niemim, rozpracowującym gangi Czarnych Kobr i Aniołów Piekieł. W miarę postępów śledztwa prowadzącego przez meliny narkomanów, nocne kluby i mieszkania zwykłych obywateli, Anna nie tylko odkrywa mroczne tajemnice porządnych Finów i ciemne strony imigracji, ale też konfrontuje się z dylematami własnego życia uczuciowego.

Policjantka Anna Fekete dostaje zadanie aby przesłuchać rodaczkę, młodą dziewczynę Gabrielę, która została zatrzymana pod zarzutem potrącenia starszego mężczyzny ze skutkiem śmiertelnym. Szybko pada pytanie, jak ofiara znalazła się na drodze?

Zagadka kryminalna na pierwszy rzut oka wydaje się oczywista i nie dostarcza zbyt wielu zwrotów akcji, czytelnik ma pewne wskazówki co do tego, co się zdarzyło, jednakże pisarka serwuje nam na końcowych stronach spore zaskoczenie- za to duży plus. Hiekkapelto ma przekonywujący styl pisania, (czasami używa języka ulicy w środowiskach gangów), jednakże liczyłam na trochę więcej napięcia.

Co jednak najistotniejsze „Bezsilni” za pomocą gatunku skandynawskiego kryminału wygłaszają komentarz społeczny, co do takich problemów jak imigracja, uzależnienia, gangi, rasizm. To spojrzenie na emigrację z różnych punktów: dostajemy perspektywę Anny, która jako dziecko uciekła z ogarniętej wojną byłej Jugosławii. Do dziś policjantka nie jest pewna gdzie jest jej miejsce, rozdarta między dwoma kulturami, dawną, a obecną ojczyzną. Samotna i zagubiona, tęskni za rodziną „życie towarzyskie wydaje się jej przereklamowane.” Z kolei jej partner w pracy, alkoholik Esko, jako kontrapunkt, pełny rasizmu, uprzedzeń i pogardy dla imigrantów, ale nie zawaha się użyć jednego z nich, gdy to potrzebne. „Właśnie tak to działa”. Esko chce powstrzymać ekspansję gangu Czarnej Kobry. A najbardziej zwraca uwagę historia Sammy’ego, młodego nielegalnego imigranta, który został przemycony w ciężarówce, uzależnionego od narkotyków i wylądował na ulicy, po tym, jak jego wniosek o azyl w Finlandii został odrzucony. Daje do myślenia jego traumatyczna przeszłość, brak zaufania do kogokolwiek, ciągła ucieczka i desperacja oraz niepewna przyszłość i brak wolności.

„Bezsilni” mają trafny tytuł, ponieważ ukazują ponurą wizję współczesnego społeczeństwa, że walka z przemocą, ciemną stroną natury ludzkiej jest skazana na klęskę. Zakończenie tej lektury zostawia z pytaniem o ludzkie wymierzanie prawa. To udany głos w skandynawskich kryminałach, z aktualnym tłem społecznym, które nawet zasłania samą intrygę kryminalną. Warto się zapoznać i wyrobić własne zdanie.

„Rzeczywistość jest pewnie gorsza niż to, co można sobie wyobrazić.”

OCENA: 5-/ 6

6 komentarzy:

  1. Książka porusza dość trudne ale jakże aktualne tematy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie poznam książkę jak tylko na nią trafię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię kryminały, które oprócz świetnej fabuły, rozgrywają się na tle współczesnych trendów społecznych. Chętnie sięgnę po książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakieś nowe wydawnictwo? Nie kojarzę go. A książkę postaram się mieć na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nowe, to wydawca głównie prasy m. in Faktu, Newsweeka i wielu innych

      Usuń
  5. Bardzo dobrze oceniłaś tę książkę i dzięki temu mam na nią wielką ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...