Autor: Craig Russell
Wydawca: Wydawnictwo W.A.B.
Rok: 2013
Stron: 416
Na dnie rzeki Clyde zostały znalezione ludzkie szczątki. Nie byłoby to aż tak niezwykłe, gdyby nie fakt, że przeleżały w rzece osiemnaście lat. W półświatku Glasgow rozeszła się plotka, że odkopane kości należą do Joe Stachana, legendarnego i bezlitosnego przestępcy. Kiedy Isa i Violet, córki Stachana, wynajmują Lennoxa, by dowiedział się, kto przesyła im w każdą rocznicę najgłośniejszego napadu ich ojca duże sumy pieniędzy, intuicja detektywa podpowiada mu, że wynikną z tego tylko kłopoty. Mimo to przyjmuje zlecenie, by przekonać się, że zignorowanie intuicji może kosztować go życie.
Wydawca: Wydawnictwo W.A.B.
Rok: 2013
Stron: 416
Na dnie rzeki Clyde zostały znalezione ludzkie szczątki. Nie byłoby to aż tak niezwykłe, gdyby nie fakt, że przeleżały w rzece osiemnaście lat. W półświatku Glasgow rozeszła się plotka, że odkopane kości należą do Joe Stachana, legendarnego i bezlitosnego przestępcy. Kiedy Isa i Violet, córki Stachana, wynajmują Lennoxa, by dowiedział się, kto przesyła im w każdą rocznicę najgłośniejszego napadu ich ojca duże sumy pieniędzy, intuicja detektywa podpowiada mu, że wynikną z tego tylko kłopoty. Mimo to przyjmuje zlecenie, by przekonać się, że zignorowanie intuicji może kosztować go życie.
„Długi
kamienny sen” to kryminał szkocki
Craiga Russella, którego bohaterem jest prywatny
detektyw Lennox, nawiązujący do twórczości Raymonda Chandlera i nurtu noir. Tłem dla akcji są realia
powojennego miasta Glasgow z brudnymi uliczkami, smogiem i z półświatkiem- miejscowymi gangsterami.
Z
rzeki wyłowiono zwłoki człowieka, do których istnieje silne podejrzenie, że
należą do legendarnego gangstera
Dżentelmena Joe Strachana, który zniknął na 18 lat po brawurowej kradzieży
na wystawie Imperium Brytyjskiego. Podczas rabunku zginął policjant, stąd za
tym nazwiskiem wlecze się paskudna historia i dużo rachunków do wyrównania.
Lennox, stosunkowo uczciwy prywatny detektyw z przeszłością wojenną, po której
została mu skłonność do przemocy oraz cynizm, zostaje zatrudniony przez córki
Strachana do wyjaśnienia kto im przesyła pieniądze, skoro podobno ich ojciec
nie żyje. Wprawdzie ostrzegany, by trzymał się z daleka od tej sprawy- ale on
jako twardy facet nie odpuszcza, co
skutkuje przesłuchaniami (czasami bolesnymi), walką na śmierć i życie,
mordobiciami. Na pociechę ma swój wisielczy
humor i kumpla policjanta, z dialogów często sypią się przekleństwa, akcja jest dynamiczna.
Jeśli
lubujecie się w tego typu ”męskich” kryminałach i chcecie zobaczyć, jaki to
świat potrafi być paskudny to cykl szkocki Russella będzie dobrym wyborem.
Osobiście lubię tzw. męskie kryminały. Nawet bardziej mnie ,,kręcą'' niż takie typowe, dlatego chętnie poznam powyższą książkę, gdyż akurat jej zarys fabuły przykuł moją uwagę.
OdpowiedzUsuńCzytałam jedną książkę tego autora, chyba coś o Bracie Grimm, o ile mnie pamięć nie myli i mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńP.S. Recenzja dodana do wyzwania, dziękuję za podesłanie linka!
U mnie to pierwsze spotkanie, ale nie ostatnie :)
UsuńKlimacik idealny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością zapoznam się z tą książką, jeśli będę miała okazję. Lubię, kiedy akcja rozgrywa się w Szkocji albo Irlandii, głównie ze względu na klimat; to świetna odskocznia od prozy amerykańskiej.
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym autorze, ale może kiedyś ... : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :>
Nie słyszałam o określeniu "męskie kryminały". Zaciekawiłaś mnie.
OdpowiedzUsuńJeśli znajdę tę książkę w bibliotece to z przyjemnością się skuszę.
OdpowiedzUsuńKryminały i owszem bardzo lubię, ale raczej te "niemęskie", czyli mniej brutalne, a bardziej skłaniające nas do pogłówkowania, w celu rozwiązania zagadki:)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńmonweg
Lubię kryminały, ale to nie do końca moje klimaty. Wolę czytać o psychopatycznych mordercach;)
OdpowiedzUsuńKryminał w stylu noir to coś dla mnie, lubię takie klimaty, więc zaklepie sobie ten tytuł
OdpowiedzUsuńZaniedbałam ostatnio kryminały, teraz powoli do nich wracam a ten zapowiada się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńnaczytane.blog.pl
Być może skuszę się na ten kryminał. Wisielczy humor i dynamiczna akcja - to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię Chandlera (choć w sumie przeczytałam dopiero jego jedną książkę...), więc cieszę się, że dzięki Tobie dowiedziałam się o tym autorze :)
OdpowiedzUsuń