Autor: PM Nowak
Wydawca: Czarna Owca
Rok: 2012
Stron: 352
Oto
intryga kryminalna: W willi w Podkowie
Leśnej od strzału w głowę ginie trzydziestodziewięcioletnia kobieta. Komisarz
Jacek Zakrzeński z Komendy Stołecznej Policji podejrzewa, że za zbrodnią stoi
ekscentryczny mąż zamordowanej. Jego alibi wydaje się jednak niepodważalne. W
miarę trwania śledztwa krąg podejrzanych się powiększa. Sprawę nadzoruje młody
prokurator Kacper Wilk – ekscentryczny osobnik o dziwacznych manierach. Gdy
śledztwo trafia na pierwsze strony gazet, sprawy wymykają się spod kontroli.
Zakrzeński powoli traci nadzieję na schwytanie sprawcy, za to Wilk zaczyna mieć
własne pomysły...
Cebulski,
mąż ofiary, to faktycznie postać lekko ekscentryczna: starszy facet, bez
empatii, który ożywia się mówiąc o swoim zabytkowym aucie. Miał by on najwięcej
korzyści z jej śmierci, ale na czas morderstwa ma niepodważalne alibi. Ale nie
tylko na nim skupia się śledztwo: jest jeszcze eks-mąż ofiary, siostrzeniec ze
Stanów- więc który z nich, bo każdy ma motyw?
Wyróżniającymi się postaciami jest
duet śledczy. Wilk
to młody prokurator, pozbawiony pewności siebie, elegancik pojawiający się w
pracy pod krawatem. Podczas przesłuchania świadków sprawia wrażenie, mówiąc
może nieelegancko, nierozgarniętego, zawstydzonego, pozwalając przejąć „dowodzenie”
komisarzowi. Zakrzeński-
doświadczony i skrupulatny, nie jest zachwycony taką współpracą, stąd interakcje
tych dwóch (czasem zabawne) to ciekawy element w tym kryminale. A na dodatek
okazuje się, że dziwny pomysł prokuratora i w sumie przypadek sprawiają, że
śledztwo się rozwiązuje, gdy utknęło wydawałoby się w martwym punkcie.
„Ja sam mam tylko problem z
hipotezami. Albo mi nic nie przychodzi do głowy, albo przychodzi coś kompletnie
szalonego.”
Pod
pewnymi względami ten debiut tajemniczego pisarza, jest rozczarowujący. Pomysł na fabułę- niezbyt oryginalny,
niezaskakujący i nie wyróżniający się. Akcja toczy się powoli, nie ma nagłych
zwrotów, przez co nie trzyma w napięciu. Miałam wrażenie, że bardziej niż o
intrygę chodzi tu o ukazanie niuansów śledztwa: trudnościami z dowodami,
znalezieniem punktu zaczepienia, eliminację kolejnych możliwości. Zakrzeński wie
jak prowadzić przesłuchania- to trzeba mu przyznać- nie daje się okłamać,
pilnie obserwuje reakcje świadków. Autor każdy szczegół opisuje wnikliwie-
szkoda, bo nie zawsze potrzebnie.
Myślę,
że zależy jak podejdziemy do tego kryminału. Jeśli wielbiciele gatunku nastawią
się na kryminał w starszej odsłonie, lubiącym drobiazgowe śledztwo ponad
dynamiczną akcję- to powinni raczej być zadowoleni z lektury.
Ocena: 4,6/ 6
Większość panów ożywia się, kiedy pada hasło "moje auto":)
OdpowiedzUsuńKryminały lubię, ale raczej z dynamiczną akcją i zawiłym śledztwem. Dlatego ten odstawiam na boczną półkę, czyli może kiedyś...
Ooo z chęcią przeczytam. Uwielbiam kryminały, a szczególnie takie, w których jest mnóstwo podejrzanych :>
OdpowiedzUsuńLubię tą serię, dlatego jak będzie okazja to na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńTo też moja ulubiona, ale czasem trafiają się w niej kryminały, które nie przypadają mi do gustu.
UsuńMam tę książkę i jestem jej bardzo ciekawa. Tylko czasu na nią brak ;)
OdpowiedzUsuńW sam raz dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że bardziej wolałabym dynamiczną akcje aniżeli drobiazgowe śledztwo, dlatego jakoś mi nie ,,w smak'' sięgać po tę książkę. Zastanowię się jeszcze, lecz niczego nie obiecuje, gdyż jestem raczej sceptycznie nastawiona do tej książki.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, jest to kryminał w tradycyjnym ujęciu, bez udziwnień i nadmiernego skupiania się na osobowościach poszczególnych bohaterów. Mnie się całkiem ta książka podobała.
OdpowiedzUsuńNa pewno jest odmianą, bo thrillerach psychologicznych i pędzącej akcji.
UsuńA ja właśnie przeczytałabym kryminał z drobiazgowym śledztwem, czemu nie. To zawsze coś innego.
OdpowiedzUsuńPlanuję przeczytać ten kryminał, jednak nie spodziewam się po nim jakich emocji, mimo to, z racji, że jest to nasz rodzimy pisarz, trzeba dać mu szansę.
OdpowiedzUsuńNie jestem ani na tak ani na nie :)
OdpowiedzUsuńnaczytane.blog.pl
Lubię kryminały, lecz ten jest raczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńja lubię i takie i takie kryminały, więc mogłabym o niej pomyśleć nie mówię nie, ale mam wątpliwości...
OdpowiedzUsuńByło głośno wokół tej książki jak wyszła i byłam jej bardzo ciekawa :) Muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuń