poniedziałek, 21 lipca 2014

"Kiedy moja siostra śpi"- Barbara Delinsky

Autor: Barbara Delinsky

Wydawca: Świat Książki
Rok: 2012
Stron: 352



Robin jest światowej klasy biegaczką, której kariera zmonopolizowała życie pozostałych członków jej rodziny. Jednak pewnego dnia podczas treningu miała zawał serca, trafia do szpitala, gdzie nie odzyskuje przytomności. Jak to wpłynie na jej rodzinę? Co się stanie, gdy osoba zajmująca centralne miejsce w życiu rodziny odchodzi?

Na powyższym temacie skupia się tym razem Barbara Delinsky. Pozwala nam przypatrzeć się rodzinie, w której nagły wypadek zmieni wszystko. Molly to siostra Robin, która czuje się winna, bo nie towarzyszyła tamtej podczas biegania. W swoim odczuciu jest tą „gorszą córką”, co też widać w rozmowach z jej matką, które są często walką na słowa i próbą jej zadowolenia. Chris to brat bohaterek, niedawno żonaty, który nie widzi potrzeby rozmowy i działania. Bierny, „odbija pałeczkę”, pozostawia innym decyzję. Najsilniej wypadek córki przeżywa jej matka Kathryn, która nie odstępuje na krok jej szpitalnego łóżka i nie przyjmuje do wiadomości, że coś się stało. Jest jeszcze ojciec tej rodziny, Chris, którego można określić etatowy uspokajaczem- zawsze niezachwiany i spokojny. Pojawiają się jeszcze inni ciekawie sportretowani bohaterowie: David dobry samarytanin oraz Nick, którego zachowanie można oceniać dwojako.

A co się dzieje dalej? Rezonans wykazuje rozległe uszkodzenie mózgu. To oznacza „nigdy więcej” dla Robin. Ale jej matka rozmawia z nią, jakby córka zaraz miała wstać. Widać jej wielką nadzieję, wiarę, ale też zamykanie oczu na fakty. Molly zajmuje się przymusową przeprowadzką, podczas której znajduje coś w rzeczach siostry. Coś, co odkrywa sekrety Robin spod dymu i lustra… Rodzina jest zszokowana, szczególnie Kathryn, która była przekonana, że wie o córce wszystko i, że ich marzenia są tożsame. 

„Czasami wszystkie podjęte przez nas decyzje okazują się błędne, nie wiem tylko, czy lepsza jest pomyłka wynikająca z działania, czy z zaniechania.”

Sytuacja, którą przedstawiła pisarka niesie ze sobą pytania, które są trudne oraz ogromny ładunek emocjonalny. Bo czy możemy mieć pewność, że zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, by pomóc, czy będzie nas gnębił żal, że coś przeoczyliśmy? Tak jak Molly możemy zobaczyć, że cienka czasem linia dzieli życie od śmierci, a gdy jeszcze pojawia się dylemat, czy sztucznie przedłużać życie Robin- trudno nie zastanawiać się, co by się zrobiło na ich miejscu, bo każdy wybór z osobna i razem wzięte są przygnębiające. A Molly chce tego, co siostra, tylko skąd ma wiedzieć, czego oczekiwałaby Robin? Zakończenie tej historii wywarło na mnie ogromne wrażenie i wzbudziło wiele emocji i gonitwę myśli- a jakie jest nie zdradzę, przekonajcie się sami.

Czy są słabe punkty tej powieści? Osobiście nie dostrzegłam ich. Chociaż kreacja Charliego (ojca) zawsze spokojnego, z sensownymi wypowiedziami w każdym miejscu, wydawała mi się jakoś nie na miejscu. Ale to szczególik.

„Kiedy moja siostra śpi” to książka o tworzeniu fikcji życia, czekaniu i nadziei, trudnych decyzjach, sekretach przed bliskimi, nieodwracalnych zmianach. O tym, że kochać nie znaczy rozumieć oraz że mimo wszystko siła tkwi w rodzinie. Z pewnością warto sięgnąć po ten dramat rodzinny i zobaczyć, jak bohaterowie musieli zmienić i przewartościować swoje życie. Gorąco polecam.

OCENA: 5,6/ 6

15 komentarzy:

  1. Lubię i cenię twórczość Barbary Delinsky, dlatego bardzo chętnie poznam powyższą ksiązkę tym bardziej, że oceniasz ją nadzwyczaj pozytywnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trudna tematyka. Może sięgnę po nią nieco później.

    OdpowiedzUsuń
  3. od czasu do czasu lubię takie powieści, choć za zwyczaj są dla mnie za "trudne", mając tyle swoich problemów niekoniecznie chcę czytać o takim ładunku emocjonalnym;) ale tytuł zapisałam i sprawdzę gdy najdzie mnie ochota;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, mnie powieść aż tak bardzo nie przygnębiła, paradoksalnie dała też jakąś nadzieję. Ale fakt, trzeba mieć też "nastrój".

      Usuń
  4. Widzę, że autorka lubi poruszać trudną tematykę. Czytałam inną jej książkę i do tej chętnie zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie książka dla mnie. Będę ją miała na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zainteresowała mnie fabuła, a skoro tak wysoko oceniasz, to dopisuję książkę do swojej listy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wydaje się, że to powieść z gatunku tych, co mnie przygnębiają. Dość już miałam wypadków w rodzinie, by spokojnie podchodzić do takich historii.
    "kreacja Charliego (ojca) zawsze spokojnego, z sensownymi wypowiedziami w każdym miejscu, wydawała mi się jakoś nie na miejscu" - Coś w tym jest. Mnie też zawsze w jakiś sposób irytują bohaterowie, którzy niezależnie od dramatycznych wydarzeń i tragedii cały czas pozostają spokojni, zero krzyku, zero emocji.

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie emocjonujące książki lubię! Koniecznie muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Życiowa książka. Bardzo chętnie przeczytam, bo wydaje się być ogromnie poruszająca.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurczę, zapowiada się naprawdę świetna lektura. Z wielką chęcią przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mam na razie ochoty na taką trudną tematykę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie pamiętam bym czytała o tej książce, lecz teraz jestem nią zaciekawiona.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie czytałam nic tej autorki i nie wiem, dlaczego zawsze kojarzyłam ją z banalnymi romansami. Fabuła tej książki bardzo mnie zaciekawiła. Już wędruje na moją listę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ostatnio czytałam "Nikt się nie dowie" tej autorki i książka przypadła mi do gustu, więc chętnie poznam inne powieści, jakie wyszły spod jej pióra. "Kiedy moja siostra śpi" porusza trudną tematykę, więc tym bardziej ciągnie mnie do tej lektury.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...