piątek, 21 listopada 2014

"Pół życia"- Jodi Picoult

Autorka: Jodi Picoult

Wydawca: Prószyński i S-ka
Rok: 2012
Stron: 464



Luke Warren jest badaczem wilków. Pisze o nich, studiuje ich zachowania, a kiedyś nawet z nimi zamieszkał. Pod wieloma względami są mu bliższe niż własna rodzina, z którą właściwie nie ma kontaktu, odkąd żona go rzuciła, a syn Edward wyjechał. Niespodziewanie Luke zostaje ciężko ranny w wypadku samochodowym, a wraz z nim siostra Edwarda, Cara. Nagle wszystko się zmienia: Edward musi wrócić do domu, który opuścił przed laty, i razem z siostrą podjąć decyzję co do leczenia ojca. Nie ma łatwych odpowiedzi, za to pojawiają się pytania: jakie tajemnice skrywa przed sobą rodzeństwo? Co stoi za pragnieniem, by pozwolić ojcu umrzeć… lub utrzymać go przy życiu za wszelką cenę? Czego życzyłby sobie sam Luke? I przede wszystkim, na ile zapomnieli to, o czym zawsze pamięta wilk: że członkowie stada potrzebują siebie nawzajem, a przetrwanie czasem idzie w parze z ofiarą?

Jodi Picoult po raz kolejny poddaje analizie związki i skomplikowane relacje w rodzinie, tym razem pogruchotanej, gdzie jej członkowie są pełni winy, samotności, po bolesnych rozstaniach. Ta rodzina składa się z:

Ojca, to Luke Warren, badacz wilków- wniknął ich środowisko, przez co zyskał nową „rodzinę”, przejął ich zachowania, bo aby zrozumieć świat wilków należy w nim zamieszkać. Rozumie, że nie ma nic ważniejszego od rodziny, w której każdy ma swoją rolę. Bardziej odnajduje się w „prawdziwym” świecie wilków, ma małe zaufanie do ludzi, którzy kłamią. Jednak wrócił do cywilizacji, bo „gdybym tego nie zrobił, zostałbym tam na zawsze.” Jego była żona Georgia, ułożyła sobie życie na nowo, ma drugiego męża oraz bliźniaczki. Natomiast Cara, ich córka czuje się przez większość czasu samotna, szczególnie gdy Luke (z którym mieszka) zajmuje się wilkami. Jest jeszcze Edward, najstarszy syn, który opuścił rodzinny dom przez sześciu laty.

Jedno zdarzenie pociąga za sobą kolejne ogniwa. Czy doprowadzą one do połączenia rodziny, czy jeszcze bardziej ją rozbiją? Luke i Cara po wypadku samochodowym lądują w szpitalu. Dziewczyna w sumie wychodzi bez szwanku, natomiast stan jej ojca jest krytyczny. Możliwe, że nigdy się nie obudzi…Edward przyjeżdża do rodziny na wezwanie matki. Powracają do niego bolesne, kłujące wspomnienia- ma mieszane uczucia, gdy siedzi przy szpitalnym łóżku nieprzytomnego ojca, który według niego zrujnował mu życie. Teraz są dla siebie obcy. Edward uciekł od pewnego problemu, po pewnej kłótni, ale „to” zaczekało na niego- ponieważ błędy są jak wspomnienia schowane na strychu, mimo, że ich nie widać, wcale nie znikają. A czas spędzany osobno nie wymazuje czasu spędzanego razem.

Picoult sprawnie nakreśla problemy, trudne decyzje, które muszą podjąć bohaterowie, dylematy moralne, z którymi muszą się zmierzyć. Urozmaica to flasbackami z ich życia. Ukazuje jak członkowie rodziny chronią siebie, tylko, że kłamstwami, straciwszy z oczu płynne granice uczuć. Także w trakcie lektury pojawia się sporo emocji: rozumiemy żal i cierpienie Cary, która nie dopuszcza do siebie zwątpienia odnośnie stanu Luke’a, udaje, że nic się nie zmieniło. Ojciec nauczył ją, tego co wiedzą wilki „nie ustąp ani milimetr, wyczują twój strach.” Inaczej niż Edward, który gotów na pewną, bądź co bądź kontrowersyjną decyzję, ponieważ chce uchronić siostrę przed wkroczeniem w dorosłość i brzemieniem z tym związanym. Jednak zabrakło szczerej rozmowy i sprawa trafia do sądu- ciężkie oskarżenie ciąży na Edwardzie, czy jednak słusznie?

Powieść „Pół życia” angażuje czytelnika, nie można przejść obok niej obojętnie. Wiarygodnie nakreśleni bohaterowie postawieni przed pełnymi dylematów moralnych decyzjami zmuszają do zastanowienia się, co by się zrobiło w ich sytuacji. Niejednokrotnie lektura wzruszy, ukaże też głębię miłości, wartość życia oraz siłę rodziny. Polecam.

„Połowa mojego serca została z wilkami, połową mieszkałem z rodziną. Gdybyście nie wiedzieli: do życia potrzebne jest całe.”

OCENA: 5,7/ 6




9 komentarzy:

  1. Mam w planach twórczość autorki, ale jeszcze nie teraz... za dużo tych planów ;)
    http://pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Tej jeszcze nie czytałam, ale sporo książek Jodi za mną i nie mogę się doczekać tych które mi jeszcze zostały!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Książkę czytałam i muszę przyznać, że wywarła na mnie spore wrażenie. Niezwykła historia i na dodatek świetnie zrealizowana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Picoult nie boi się trudnych, kontrowersyjnych tematów, to trzeba jej przyznać.

      Usuń
  4. Nie mogę przekonać się do autorki, może jeszcze jedna przeczytana przez Ciebie jej książka, jeszcze jedna recenzja i może się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Największym plusem w prozie Picoult jest dla mnie zagłębianie się w różnorodne dylematy moralne. Uwielbiam jej książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolejna książka Jodi Picoult, którą muszę przeczytać :) Na pewno w przyszłości po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. to autorka, którą lubię i tę pozycję z pewnością przeczytam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...