piątek, 7 listopada 2014

'Wichrowe wzgórza"- Emily Jane Brontë

Autor: Emily Jane Brontë

Rok I wydania: 1847



Niezwykła historia miłości Heathcliffa i Katarzyny. Rozgrywa się na przełomie XVIII i XIX wieku w Wichrowych Wzgórzach – posiadłości Earnshawów i w Drozdowym Gnieździe – należącym do rodziny Lintonów.
Stary Earnshaw, będąc w Liverpoolu, znajduje i przygarnia małego cygańskiego przybłędę – Heathcliffa. Katarzyna, córka Earnshawa, z czasem przywiązuje się bardzo do przygarniętego chłopca. Jednak jej brat, Hindley szczerze go nienawidzi.
Kiedy Kataryna poznaje młodego Lintona jest pod jego dużym wrażeniem, godzi się też zostać jego żoną, choć jej serce należy już wtedy do Heathcliffa…

Spodziewałam się czegoś innego po tej powieści, zaliczanej do kanonu literatury anglojęzycznej- na pierwszą chwilę zaskoczyła mnie osoba narratorów, bynajmniej nie głównych bohaterów. W moim odczuciu to obraz gwałtownej, niszczącej miłości i namiętności, moralnej trucizny płynącej z zachowania bohaterów. Heathcliff to człowiek nietowarzyski, ostry jak brzytwa, jednak pełen bólu za Katy. Przybłęda, przygarnięty przez gospodarza domu, dziki i ponury od dziecka, nawiązuje kontakt z córką swego dobroczyńcy. Jednak los i ich decyzje nie pozwoliły być tej dwójce razem, co rzuciło się cieniem nie tylko na dalsze ich życie, ale też na losy ich dzieci i innych bohaterów.

Bohaterowie nie wzbudzają raczej sympatii: Katy była kapryśną, egzaltowaną dziewczyną; Linton ślepo zakochany, Izabela niemądra. Heathcliff, poniżany, tak dalece się posunął w planach zemsty i perfidnym, wyrachowanym znęceniem, że trudno mieć dla niego współczucie czy nawet zrozumienie. Zwykle gwałtowni, pełni dumy i niegodziwości, szaleni z miłości, nie potrafili zapomnieć, nie mówiąc już o wybaczeniu i tak się ciągnęła ta spirala złych emocji i krzywd. No cóż, na tamte lata z pewnością była to powieść „brutalna”, ekscentryczna. 

„Wichrowe Wzgórza” z pewnością nie trafią na półkę z ulubionymi książkami: za bardzo wiele tu negatywnych emocji (mimo, że opisanych z talentem literackim i sugestywnym, gotyckim klimatem), nieszczęśliwych ludzi, co sprawia, że lektura może być trudna w odbiorze. Jednak jestem zadowolona, że w końcu się zapoznałam z twórczością Emily Bronte.

OCENA: 4, 5 / 6

17 komentarzy:

  1. Nie przepadam za klasyką, dlatego miałam ogromny problem, aby ''przetrawić'' tę książką i z bólem serca przyznaję, że nie dałam rady do końca ją przeczytać, ale znam filmową wersję ''Wichrowych wzgórz'', którą wspominam nadzwyczaj entuzjastycznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś na film nie mam ochoty, chociaż może kiedyś dla porównania...

      Usuń
  2. Nie jestem wielką fanką tej autorki, ale "Wichrowe Wzgórza" to dla mnie jedna z lepszych powieści.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta autorka, jeśli dobrze pamiętam, napisała tylko jedną książkę - właśnie tę :)

      Usuń
  3. Boję się właśnie tych negatywnych emocji wypełniających książkę. Wele osób zachęca bym po nią sięgnęła, ale się przed tym wzbraniam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham tę powieść. Za każdym razem, gdy ją czytam, odkrywam w niej coś nowego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam jeszcze w liceum i pamiętam, że uroniłam nawet łezkę. Fakt, bohaterowie to rzecz skomplikowana. Pamiętam, że moim ulubionym był Hareton Earnshaw - jakoś żal mi było chłopaka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię twórczość sióstr Bronte, a "Wichrowe Wzgórza" to moje "must read". Dobrze, że czekają na półeczce... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaskoczyłaś mnie. Nie czytałam ani nie oglądałam tego tytułu ale miałam trochę inne wyobrażenie o nim. Myślę, że będę musiała sama w końcu go przeczytać i zobaczyć jakie wrażenie na mnie wywoła.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak. Czytałam. Piękna historia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam siostry Bronte, a "Wichrowe wzgórza" należą do moich ukochanych powieści.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam i mam do tej książki sentyment :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dwa razy próbowałam przeczytać i poległam. Nie potrafię się wciągnąć w te historię i zadziwia mnie jej ponadczasowość :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja bardzo lubię tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ekranizację powieści uwielbiam, ale przez słowo pisane nie przebrnęłam :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...