Wydawca: Czarna Owca
Rok: 2011
Stron: 568
"Dlaczego matka Eriki Falck trzymała stary nazistowski medal? To pytanie
nie przestaje dręczyć jej córki, w końcu postanawia więc odwiedzić
emerytowanego nauczyciela historii, by dowiedzieć się czegoś więcej. Ale
mężczyzna zachowuje się dziwnie i nie udziela jej jednoznacznych
odpowiedzi. Dwa dni później umiera. Po długim wahaniu Erica zaczyna
czytać wojenny dziennik matki i odkrywa, że kobieta doświadczyła
prawdziwych okropności. To przez te drastyczne i smutne wydarzenia nie
była w stanie nawiązać porozumienia z córkami. Z dziennika Erica
dowiaduje się też, że w czasie II wojny matka związana była z tą samą
grupą młodzieży, co zamordowany nauczyciel. Czy to możliwe, że wizyta
Eriki uruchomiła ciąg zdarzeń, który doprowadził do jego śmierci? I kto
posunąłby się do tego, by dawne sprawy nie wyszły na jaw?"
Autorka umiejętnie
połączyła kryminalną intrygę z wciągającymi wątkami psychologiczno-moralnymi.
Wątek kryminalny to
zagadka morderstwa
emerytowanego historyka. Komu przeszkadzał ten spokojny, starszy pan? Czy ma to związek z przeszłością wojny? Dlaczego zginął, czyżby wiedział o czymś… ważnym, co nie powinno ujrzeć światła dziennego? Potem jest kolejna śmierć, szokujące wyznania, czy te sprawy się łączą ze sobą? Kim jest postać Hanza, co ma wspólnego z bohaterami? Dlaczego teraz prawda zaczyna wychodzić na jaw?
emerytowanego historyka. Komu przeszkadzał ten spokojny, starszy pan? Czy ma to związek z przeszłością wojny? Dlaczego zginął, czyżby wiedział o czymś… ważnym, co nie powinno ujrzeć światła dziennego? Potem jest kolejna śmierć, szokujące wyznania, czy te sprawy się łączą ze sobą? Kim jest postać Hanza, co ma wspólnego z bohaterami? Dlaczego teraz prawda zaczyna wychodzić na jaw?
To historia także o
tym, jak przeżycia wojenne zmieniły ludzi, kim się stali potem i co utracili.
Axel przeżył piekło złapany przez Niemców i trafił do obozu koncentracyjnego,
gdzie przeżycia zabijały w nim człowieczeństwo. To również opowieść o życiu w
kłamstwie, o nazwaniu czegoś dobrem i złem, a potem przekonaniu się, że nie
zawsze jest to tak, jasne jak by się pragnęło. Fakt, jest łatwiej, jeśli nie
widzi się stanów pośrednich. Ale to czasem oszukiwanie samego siebie.
Ukazany też problem
nietolerancji oraz przerażającego fanatyzmu, że takie postawy niestety są i będę obecne na świecie.
Pomimo upływu czasu i wiedzy historycznej istnieją nadal grupy, które twierdzą,
że nie było obozów koncentracyjnych. Autorka daje namiastkę odpowiedzi,
dlaczego ludzie hodują w sobie nienawiść. Odpowiedź bywa szokująca: ze strachu,
chcą przeżyć.
Też jest obecny
przekrój przez rożne sytuacje rodzinne: zarówno drobne problemy w rodzinie, jak
i patologiczne relacje syna z ojcem, matki z synem. Książka mówi też o tym, że
odkrycie prawdy ukrytej przed kilkoma, a nawet kilkudziesięcioma latami może
być nieoczekiwanie trudne i bolesne. Dlaczego młoda, radosna dziewczyna
zmieniła się w oschłą, nieczułą kobietę, co zamknęło jej serce przed ludźmi?
Ciekawy jest też pewien
zabieg kompozycyjny, mianowicie „wstawki” z przeszłości, dzięki czemu czytelnik
wie więcej niż bohaterowie. Ponadto autorka kilkakrotnie zaskakuje czytelnika.
Tak, ta książka to
kawał dobrej roboty. Wyśmienity język. Głęboka psychologia z „żywymi” postaciami. Wciągający kryminał.
Polecam :)
Ocena 5,8/6
Uwielbiam takie kryminały, w których jest widoczna retrospekcja. To coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTak, szczerze polecam ten kryminał. Zresztą inne książki Läckberg też są świetne :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu planuje poznać twórczość Läckberg, lecz szczerze mówiąc, nie wiem od jakiej jej powieści zacząć. "Niemiecki bękart" brzmi niezwykle obiecująco, więc może warto dać mu szansę? Zastanowię się jeszcze.
OdpowiedzUsuńnajlepsza książka Lackberg, jaką do tej pory przeczytałam
OdpowiedzUsuńTej autorki czekają na mnie na półce cztery tomy, już się nie mogę doczekać kiedy po nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńTo sięgaj jak najszybciej :)
Usuń