niedziela, 30 czerwca 2013

"Widok z Castle Rock"- Alice Munro

Autor: Alice Munro

Wydawca: Wydawnictwo Literackie
Rok: 2011
Stron: 458



„Widok z Castle Rock” to zbiór powiązanych ze sobą opowiadań, napisanych przez kanadyjską pisarkę Alice Munro, w których pisarka zgłębia losy członków swojej rodziny od  XVIII wieku aż do lat dziewięćdziesiątych XX wieku.

Cóż w nich znajdzie czytelnik? Między innymi podróż statkiem do Ameryki, relacje w rodzinie, opis pierwszego zakochania, postrzegania świata w tamtych czasach, dotknięcie tematu przemocy- w tym specyficzna relacja córki do ojca, gdzie w krew weszła zapiekła nienawiść i chęć unicestwienia. W drugiej części (która podobała mi się odrobinę bardziej) pojawiają się osobiste wspomnienia Munro z czasów jej dzieciństwa, młodości, pracy jako służącej, przygląda się ona z bliska małżeństwom swoich rodziców, dziadków. Pisarka w tamtych czasach ukrywała swoją pasję do czytania, a czytała, bo na kartach książek znajdowała to, co brakowało jej w życiu.

„Mogę czekać, a wszystko co mi się należało i tak przyjdzie do mnie w odpowiednim czasie, gdy będę w pełni na to gotowa.”

Jak sama pisze, miała tendencję do przejaskrawiania, ubarwiania opowiadanych historii, czasem ukrywania, cechowała ją ciekawość, granicząca z wścibstwem, bez wątpliwości czy może wydobyć na światło dzienne pewne fakty.

Bohaterów z opowiadań (których jest naprawdę sporo) poznajemy zarówno bardzo skrótowo i szybko, jak i też znamy ich indywidualne cechy charakteru. Mamy tu obraz osoby żyjącej w cieniu, przyzwyczajonej do lekceważenia ciotki w rodzinie, która wręcz obsesyjnie kocha małego bratanka. Podobało się również przedstawienie myśli i zachowań Jamiego, który straciwszy ojca, czuje niechęć do wuja oraz jak jego chęć powrotu do domu pcha do radykalnych rozwiązań. Niestety o reszcie przewijających się bohaterów nie wyrobiłam sobie opinii, ot byli i zniknęli.

„Nie umiemy się oprzeć temu grzebaniu w przeszłości, przesiewaniu niewygodnych dowodów, wiązaniu ze sobą zabłąkanych nazwisk, wątpliwych dat i anegdot, kurczowemu czepianiu się nitek, upieraniu się przy łączności ze zmarłymi, a zatem z życiem”.

Sposobowi pisania Munro nie mogę nic zarzucić, to taki styl gawędziarski, surowy, dosłowny i płynny, jednak nie wzbudził we mnie emocji, nie czułam się trzymana w napięciu, nie miałam ściśniętego gardła. Owszem miejscami było zaskoczenie, lecz niewielkie, czasem na darmo czekałam na rozwinięcie pewnych wątków, ale ich nie było. Dlatego jestem trochę zawiedziona tą lekturą, liczyłam na więcej, choć być może nie dotarła do mnie głębia tych opowiadań. Tym czytelnikom, co lubią twórczość Munro i rodzinne sagi oraz formę opowiadań pozycja być może się spodoba. Na chwilę obecną proza pisarki zbytnio nie przypadła mi do gustu.
OCENA 3,6/ 6

14 komentarzy:

  1. A już się ucieszyłam, że książka będzie miała jakiś związek z twórczością Stephena Kinga (w końcu Castle Rock;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie, i chyba u mnie nic nie znajdziesz związanego z S. Kingiem- nie "mój" pisarz. :)

      Usuń
  2. eee chyba jednak nie dla mnie :) niestety nie przepadam za opwoadaniami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja bardzo lubię Munro,spróbuj innych zbiorów, może przypadną Ci do gustu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wykluczam ponownego spotkania,choć nie prędko :)

      Usuń
  4. Nie lubię gawędziarskiego stylu, dlatego proza Kinga czasami mnie irytuje, gdyż ten autor jest znany z takiej narracji.
    Widzę, że powyższa książka jest bardzo przeciętna, dlatego dam sobie jednak z nią spokój.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi nie przypasowała, choć na lubimyczytać widziałam pochlebne recenzje- no cóż różne są gusta :)

      Usuń
  5. jestem ciekawa twórczości tej pisarki, także wcześniej cy później na pewno sięgnę po tę pozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie, nie. To zupełnie nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam w planach inną książkę tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam na którymś z blogów recenzję innej książki tej autorki i ona również nie otrzymała wysokiej noty. W związku z tym raczej nie sięgnę i nie zapoznam się z twórczością Alice Munro:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś nie kojarzę tej pisarki, ale też nie wiem, czy mam ochotę na jej książkę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie lubię czytać opowiadań, więc zrezygnuję z czytania tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo osób nie lubi opowiadań, a ja się do nich przekonałam i z chęcią i po te sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...