sobota, 17 maja 2014

"Dracena przerywa milczenie"- Maja Kotarska

Autor: Maja Kotarska

Wydawca: Wydawnictwo Bliskie
Rok: 2007
Stron: 302




Amotorzy-detektywi w spódnicy w akcji!

Agata po obozie na łonie natury z utęsknieniem wraca do pracy do instytutu genetyki. Ale zamiast pracować nad badaniami, wraz z Jolą starają się rozwikłać, kto zabił nielubianą szefową, profesor, która okazuje się, że miała „haka” na wiele osób. Mordercą najprawdopodobniej jest ktoś z ich zespołu. Agata dla siebie rezerwuje rolę kierowniczą, Jola pełni funkcje pomocniczo-porządkowe. Porażki ich nie zniechęcają, a wręcz przeciwnie- podrażniają ambicje złapania sprawcy.

„Morderca z tytułem naukowym, to plama na honorze uczelni i my ją zmyjemy”.

W sumie nic odkrywczego, kryminałek w wersji humorystycznej. Tytuł zaś odnosi się do akcji o kryptonimie „niemy świadek” z tytułową draceną w roli głównej, która przerywa milczenie. I wiecie, co? Pisarka napisała prawdę, był taki eksperyment, na którym wzorowała się policjantka Lidia, chcąc przenieść osiągnięcia naukowe na grunt kryminalistyki (o tym możecie przeczytać tutaj). Taka ciekawostka, a trochę dodała oryginalności fabule. Bo w sumie lekka i przyjemna lektura, ale do szybkiego zapomnienia.
OCENA: 4 / 6



12 komentarzy:

  1. Lekka i miła lektura też jest potrzebna :) Choć kryminały czytam rzadko, więc ten raczej mi w ręce nie wpadnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie mam nic przeciwko lekki kryminałom i ja je czytuję, ale muszę przyznać, że jak dla mnie okładka nigdy nie jest najważniejsza! ta odstrasza skutecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, graficznie nie prezentuje się najlepiej.

      Usuń
  3. Mam takie zaległości, że w najbliższym czasie raczej nie zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Powtórzę to, co Marta - lekkie kryminały też są fajne. Czasami lubię po nie sięgać, choć cwykle wolę mroczniejsze klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam już na jutrzejszy wieczór zarezerwowany kryminał w wersji humorystycznej, więc zobaczymy, czy przypadnie mi do gustu. Jeśli będzie ok, to skuszę się wtedy i na powyższą pozycje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio mam nawrót na kryminały. Na razie czytam kryminał retro, a później kto wie może i kryminał w wersji humorystycznej:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki na poprawę humoru - kryminałek, jak napisałaś - też się może przydać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo podobały mi się"Kłopoty z nieznajomym" Kotarskiej, więc i tę pozycję z wielką chęcią przeczytam. Nic mnie lepiej nie odpręża niż humorystyczny kryminał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Kłopotów" jeszcze nie czytałam, ale pewnie przeczytam, bo widziałam w bibliotece.

      Usuń
  9. Cóż za okładka:) kryminały z przymrużeniem oka to bardzo trudny gatunek.

    OdpowiedzUsuń
  10. Autorka pisze dobrze, przyjemnie się to czyta - taka lektura idealna na leniwe popołudnie. Czasem dobrze przeczytać coś takiego;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...