piątek, 5 grudnia 2014

"Ta druga"- Karolina Wilczyńska

Autor: Karolina Wilczyńska

Wydawca: Replika
Rok: 2011
Stron: 264



Ile jesteś w stanie poświęcić dla mężczyzny, którego kochasz?
Jak to jest, kiedy ta druga zabiera męża, ojca, partnera i przyjaciela?
Czy jest możliwe, żeby zacięte rywalki połączyła nić porozumienia?
Opowieść o wzajemnych relacjach dwóch kobiet, które przez całe dotychczasowe życie nie potrafiły się porozumieć. Choroba jednej z nich staje się pretekstem do pierwszego rozliczenia tych wielu gorzkich lat... 

Lena od szesnastu lat jest mężatką. Kiedy ją poznajemy, jej teściowa leży w szpitalu, a ona wraz z mężem Tomaszem czuwają przy niej. Ta sytuacja staje się pretekstem do zgłębienia emocji targających Leną. Obojętność, która zamienia się w złość i pretensje, zazdrość, że „tamta”, teściowa znowu jest najważniejsza, w epicentrum uwagi, a Lena jest gotowa wspierać męża, ale czuje się niepotrzebna.

Szczególnie warte uwagi są retrospekcje, scenki z ich życia rodzinnego- gdzie bohaterka przedstawia jak wtedy widziała różne sytuacje np. poznanie się z teściową, urodzenie córki, różne rozmowy, a jak teraz, po tylu latach na to patrzy, konfrontuje swoje uczucia ze sobą, poddaje analizie. Zwykle wcześniej miały one wydźwięk pozytywny: Lena marzyła, że teściowa stanie się dla niej matką, której nigdy nie miała, jednak teraz chciałaby o niej zapomnieć bez wyrzutów sumienia- pojawia się zdanie „jak byłoby bez niej”. Co się więc stało?

Gdy czytamy o relacjach na linii synowa- teściowa z punktu widzenia Leny, widzimy, że słowa „odpowiedzialność” i „manipulacja” mogą nabrać nowego znaczenia, gdy Lena wskazuje, że miłość to nie to samo co odpowiedzialność, a „Tomasz zawsze czuł się odpowiedzialny”, a teraz ona to przeklina, nie wierzy w szczerość jego słów, myśląc, że to oddźwięk poglądów jego matki. Bohaterka pokochała nową rodzinę „na kredyt”, jednak czuje, że cały czas walczy o pozycję- tej idealnej pani domu, ale zawsze będzie „tą drugą”. Widać, że szybko zaniechała prób nawiązania bliskiego kontaktu z teściową, w sumie nawet jej nie zna. A teraz „jak to możliwe, że jej ręka w ciągu minuty powiedziała mi więcej niż ona sama przez kilkanaście lat.”

Przełomowym punktem w fabule książki, jak i życiu głównej bohaterki jest spotkanie pewnej osoby, od której usłyszy coś o teściowej, co zburzy światopogląd Leny. Najpierw odrzuca te informacje, ponieważ „nie pasują” do wizerunku teściowej, jaki wytworzyła sobie Lena, tamtą miała za mistrzynię kłamstwa i manipulacji. Aż po znalezienie prywatnych zapisków chorej wreszcie rozumie, a także wraz z nią czytelnik. Rozumie, że jej przeszłość, złe zachowanie, „urażona duma, urojone poczucie niesprawiedliwości- na tym budowałam swój ogląd świata, tym się karmiłam”, to sprawiło, że popełniła błędy w relacjach z teściową, stworzyła sobie wojnę, której nie było, a przez którą mogła przegrać życie, szczęście rodzinne, krzywdziła bliskich.

 „Ta druga” okazała się powieścią zaskakującą i wartą uwagi. Ta niepozorna, życiowa historia, o codziennych problemach wywiera na czytelniku nie małe emocje. Ostatnie zdania powieści ciągną za sobą łzy wzruszenia, ale też skłaniają do refleksji, że bardzo łatwo interpretować fakty czy wspomnienia w wygodny dla siebie sposób i nazywać to obiektywizmem. A takim postępowaniem można skrzywdzić siebie i bliskich. Polecam taką lekturę, a autorce gratuluję pomysłu na powieść i jej rewelacyjnego wykonania.

„To dla niego tu jestem, nie dla ciebie. Pamiętaj o tym.”

OCENA: 5,6/ 6






10 komentarzy:

  1. Książkę czytałam dość dawno temu, ale pamiętam, że zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam jedna książkę autorki - Jeszcze raz, Nataszo i bardzo mi się podobała, wiec mam w planach inne. Może będzie to "Ta druga" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że sięgnę po inne książki autorki.

      Usuń
  3. Od dłuższego czasu mam ją w planach!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się ciekawa i wartościowa lektura. Z chęcią przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie życiowe historie zawsze wywołują we mnie wiele emocji. Chętnie przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazwyczaj nie sięgam po takie książki, ale tutaj zaciekawiło mnie tą, że tytułową "drugą" nie jest kochanka (co chyba większości osób przychodzi do głowy), a teściowa. Czuję się zaintrygowana i chętnie poznam opowieść o bohaterce, która zmienia swoje nastawienie do matki męża.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też myślałam, że będzie tu o romansie. A tutaj "tą drugą" jest synowa, która uważa że jest tą gorszą.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...