Wydawnictwo: Marginesy
Rok: 2017
Stron: 448
Oto nieśmiertelny symbol Wielkiej
Brytanii – Elizabeth Alexandra Mary Windsor! Tytan pracy, człowiek-instytucja,
eksportowa „maskotka” Wielkiej Brytanii. Akuratna, stateczna i dystyngowana,
ukochana wnuczka króla Jerzego V i córka króla Jerzego VI, wyszła za biednego,
ale przystojnego kuzyna, księcia Edynburga Filipa. Od 1953 roku „ z Bożej łaski
Królowa Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej” oraz 15
innych państw. Choć nie ma realnego wpływu na rządy, pełni nieocenioną rolę w
polityce. Mimo że utrzymanie tronu kosztuje poddanych 40 mln funtów rocznie,
cieszy się ich szacunkiem i sympatią. Jest najstarszym w historii brytyjskim
monarchą. Nie zamierza abdykować, kocha swoje obowiązki i bycie królową.
Królowa Elżbieta II jest znana na
całym niemal świecie, panuje w czasach, kiedy już w zasadzie nie ma monarchii.
Brytyjska rodzina królewska jest popularna na całym świecie. Ale co naprawdę wiemy
o Elżbiecie II?
Muszę
przyznać, że Andrew Maar stworzył bogatą
w fakty oraz anegdoty biografię królowej, zawierającą także próbę
interpretacji podjętych przez nią decyzji. Na początku pisze o tym, czym zajmuje się królowa, o tym, że jej
życie polega na pokazywaniu się, jej obowiązki nigdy się nie kończą: przewodzi,
wygłasza przemówienia, nadaje tytuły i nagrody, podróżuje, przyjmuje w pałacu
znane osobistości i wiele innych. Ma wielki autorytet, ale nie ma władzy,
raczej służy poddanym, niż nimi rządzi. Zna ogrom tajemnic państwowych, ale
słynie z dyskrecji i neutralności wobec premierów. Jej audiencje z premierami,
są „czarną skrzynką w labiryncie zebrań
Wielkiej Brytanii.”
„Większości z nas wydaje się, że
królowa zawsze tu była.”
Jej
tu sporo historii (jak rozdział o przemodelowaniu brytyjskiej monarchii), sporo
polityki (relacje z premierami na przestrzeni lat, a było ich dwunastu)- to
akurat dla mnie było mniej ciekawe, chociaż konieczne dla kontekstu całości. Mowa
jest także o reformach (wg autora skromnych), jakie musiała wprowadzić królowa,
aby mogła zachować monarchię, która i tak była uważana za staroświecką; o
finansach i kosztach monarchii. Najbardziej zaś mnie interesowało, to co
większość osób- życie prywatne królowej,
to jaka jest. Z lektury wynika, że o pogodnym usposobieniu, bystra, zna się
na ludziach, nie wypowiada szokujących wypowiedzi. Dowiedziałam się wielu
rzeczy i ciekawostek: Elżbieta II nigdy nie chodziła do szkoły, była
zdecydowana na ślub z Filipem (co było mariażem). Została królową w 1952 roku,
po śmierci swojego ojca, króla Jerzego VI. Nie brakuje w jej życiu konfliktów i
trudnych sytuacji rodzinnych, jak: romans jej siostry Małgorzaty z rozwodnikiem
z RAF, gdzie Elżbieta zareagowała przede wszystkim jako królowa, a dopiero
potem jak siostra- gdy obowiązek zwyciężył. Jej dalsze losy, tak inne niż królowej,
która parafrazując, była wzorem cnót i determinacji, dzięki małżeńskiemu szczęściu
i pewności swojej roli. Pojawiło się też pytanie, czy może i powinna
interweniować w politykę, by rozwiązywać kryzysy (jak ten w Australii z lat 70-tych).
Jej rodzina nie ma prywatności, zawsze na celowniku mediów oraz wrogów, ale
mimo to, Elżbieta nie przestała pokazywać się publicznie, „muszą mnie zobaczyć, żeby uwierzyć.” A propos inwazyjności mediów
nie mogło zabraknąć próby spojrzenia na nieszczęśliwe małżeństwo Karola z Dianą,
skandale i wypadek Diany w 1997 oraz informacji, jak mądrze królowa zachowała
się na pogrzebie synowej. Jest także wspomnienie o widowiskowym ślubie (pamiętam,
oglądałam) księcia Williama z Kate.
Co
więcej zdjęcia z różnych okresów życia Elżbiety urozmaicają lekturę, liczna
biografia i opisy dodają wiarygodności i świadczą o rzetelności.
Andrew
Maar faktycznie ukazał mi królową Elżbietę
II, jakiej nie znałam: odpowiedzialną,
obowiązkową, ale i też szczęśliwą córkę, siostrę, żonę i matkę; obowiązkową i pełną dyskrecji inteligentną
władczynię, której rola w kontekście kulturowo- politycznych wymaga wiele
poświęceń i zajmuje prawie cały czas. Ta publikacja nie należy do rozrywkowych
pozycji, lecz to solidna dawka faktów,
historii i polityki. Rzadko czytam biografie, ale muszę przyznać, że ten
tytuł warto poznać, szczególnie polecam zainteresowanym Wielką Brytanią.
OCENA:
4+/ 6
Za egzemplarz książki do recenzji serdecznie dziękuję Wydawnictwu Marginesy.
Nie do końca lubię bohaterkę tej biografii, ale może właśnie dzięki książce zmienię swoje wyobrażenie o tej postaci. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Dobrze, że to rzetelna publikacja. Polecę wujowi.
OdpowiedzUsuńDo biografii lubię zaglądać, więc i tę mam w planach.
OdpowiedzUsuńTa pozycja jest dla mnie obowiązkowa :)
OdpowiedzUsuńTo może być ciekawa książka :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że aż tak bardzo mnie ta postać nie ciekawi, żeby czytać jej biografię. :)
OdpowiedzUsuńOglądam serial "The crown" o młodości Królowej Elżbiety i mi się bardzo podoba. Na książkę może też się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńJa spasuję, ale polecę tę książkę mojej cioci, bo ona chętnie czyta różnego rodzaju biografie.
OdpowiedzUsuń