I
to już koniec po 171 odcinkach. Dzwon uderzył. Mystic Falls w
niebezpieczeństwie.
Nostalgiczny, pełen wzruszeń, emocji, łez, pożegnać, powrotów, pojednań
finał- odcinek 8x16 o tytule "I Was Feeling Epic” zakończył serial The
Vampire Diaries. Było „epic”. Myślę, że to zarówno zasługa aktorów jak i
scenariusza duetu J. Plec i K. Williamsona.
-
zaskoczyła Katherine, swoją ostatnią sztuczką „Ja to wiem, a wy macie to wykropkowane.”, jak ona nadal manipuluje
wszystkimi i pociąga za sznurki.
-
bardzo dobre i szczęśliwe zakończenie dla Eleny, „Ponieważ pokój istnieje, żyje we wszystkim, co mamy najdroższe”.
- Stefan okazał się bohaterem, to pasuje do tej postaci.
-
muzyka jak zwykle bardzo nastrojowa i znakomicie dobrana. „Dreams” z trailera,
do tej pory chodzi mi po głowie.
-
ze spraw, które mi się nie podobały: list do Caroline (co sugeruje wstęp do
innej historii, a ja nie przepadam za tą postacią); brak Pierwotnych.
Liczne
nawiązania do pierwszych sezonów (najlepszych moim zdaniem) jak: słynne „hello brother” Damona, pisanie
pamiętnika, kruk i mgła, braterska więź, poświęcenie („czułem się wspaniale- I was feeling epic”), miłość i przyjaźń.
Jakoś
nadal nie mogę uwierzyć, że to już koniec. Bardzo pozytywnie żegnam TVD, i tą
długą przygodę, jaką z nim odbyłam. Goodbye
TVD!
(SPOILER:
W
finale sezonu Stefan poświęcił się, aby uratować wszystkich pozostałych, a
zatem odnalazł spokój. Bonnie zdecydowała się podróżować po świecie, Matt
wystartował na burmistrza Mystic Falls, a Caroline i Ric otworzyli
internat dla swoich dziewczynek i innych “obdarzonych” dzieci, jak one.
Jeśli chodzi o Damona i Elenę, żyli szczęśliwie jako ludzie zanim, w finałowej
scenie odcinka, oboje zaznali spokoju, Elena ponownie połączyła się ze swoimi
zmarłymi rodzicami, a Damon otrzymał ostatni braterski uścisk od Stefana.)
A
czy Wy oglądaliście „Pamiętniki Wampirów” i jakie macie wrażenia po finale?
Nawet nie wiedziałam, że to ma się skończyć :D
OdpowiedzUsuńWiesz, ja właśnie dzisiaj obejrzałam ostatni odcinek i się popłakałam. Nie jestem jednak zadowolona z tego, że Stefan się poświęcił. Wolałabym by żył i cieszył się szczęściem z Caroline. Myślałam też, że Enzo jednak wróci do Bonnie. Też nie mogę uwierzyć, że to koniec - osiem lat oglądania! Jak to szybko zleciało!
OdpowiedzUsuńJa do pewnego czasu namiętnie śledziłam każdy odcinek ,,Pamiętników wampirów'', ale potem przeszła mi fascynacja. Niemniej jednak chętnie zobaczę finałowy odcinek.
OdpowiedzUsuńCzyli całkowity happy end :) Oglądałam do piątego sezonu, ale miło jest się dowiedzieć, że tak się to wszystko skończyło.
OdpowiedzUsuńNie oglądałam ani jednego odcinka :)
OdpowiedzUsuń