sobota, 6 kwietnia 2013

Anfisa i Żenia na tropie tajemnic- Tatiana Polakowa




 Te cztery tytuły przedstawiają przygody dwóch przebojowych przyjaciółek Anfisy i Żeni, pań detektyw. 

Są to lekkie, sympatyczne kryminały, bardziej dla pań ( w stylu polskiej Joanny Chmielewskiej), na odpoczynek od tych „ciężkich” (psychologicznych, szwedzkich, które ukazują mroczne zakątki ludzkiej psychiki itp.)

Słówko o bohaterkach: Anfisa- narratorka to pisarka kryminałów i żona zazdrosnego pułkownika sił specjalnych wojsk radzieckich. Żenia- to dziennikarka- panna, która szuka miłości swojego życia (bogatego blondyna). Z głównych postaci to jeszcze występuje Roman, mąż Anfisy, ciekawa osobowość niby budzącego, agresywnego macho, a w gruncie rzeczy sympatycznego, pomagającego faceta. Cały czas próbuje wybić z głowy żonie pomysł prowadzenia własnego dochodzenia, ale bezskutecznie, niejednokrotnie wyciąga ją i Żenię z tarapatów. Tak, bo dziewczyny rozwiązując zagadki są strasznie wścibskie, działają sporo osobom na nerwy ( w tym policji). Trup zwykle ściele się gęsto, jednak przyjaciółki nie poddają się, dopóki nie doprowadzają spraw do finału, dla spokoju ducha i z ciekawości i z chęci pomocy. Dla nich to „sprawa życia i śmierci”, nie rutyna czy praca. Ten zapał śledczy, połączony z uporem i wdziękiem czyni cuda.

Książki są pełne zabawnych sytuacji oraz wielu zwrotów akcji. Czasem tylko bohaterki mogą irytować: te ich kobiece roztrzepanie i nie zdawanie sobie sprawy z niebezpiecznych sytuacji, ale to taki ich urok. Dawka humoru pozwala również na dostrzeżenie aspektów rosyjskiego życia codziennego.

Za mną już dwie książki z tej serii "Mąż do zadań specjalnych" oraz "Pogoń za duchami", na pozostałe poluję w bibliotece :)

Ocena 5/6

11 komentarzy:

  1. Interesujące wydaje się odniesienie do rosyjskiej codzienności, wychwytywanie takich powszedniości zawsze było dla mnie gratką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczególnie widać to w "Pogoni za duchami", gdy dziewczyną ginie auto- co robi, a właściwie czego nie robi policja.

      Usuń
  2. ooo będę pamiętać o tych książkach przy następnej wizycie w bibliotece:)

    OdpowiedzUsuń

  3. Nie czytałam, ale mam w swojej biblioteczce trzy części, po które trzeba w końcu sięgnąć...

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze do czynienia z rosyjską literaturą, ale kiedyś przecież musi być ten pierwszy raz, tym bardziej, że powyższe książki bardzo mnie zaciekawiły.

    OdpowiedzUsuń
  5. I mnie zachęciłaś :) Chociaż teraz na pewno nie znajdę na nie czasu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Widziałam ostatnio książki Tatiany Polakowej w bardzo przystępnej cenie. Może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zakochałam się w tej serii. U mnie w bibliotece są 3 książki z 4. Szkoda, że to koniec... Przerzucę się na Chmielewską- mam nadzieję, że równie fajna. W podobnym tonie Elizabet Adler. Ale jej już wszystko przeczytałam...

    Pozdrawiam miłośników lekkich wesołych babskich kryminałów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chmielewską polecam :) A tej Adler muszę zobaczyć :) Pozdrawiam

      Usuń
  8. Ja właśnie skończyłam "Pułapka na sponsora" - pierwsza z tej serii. Wcześniej czytałam "W pogoni za duchami".Ta seria podoba mi się bardziej niż o Oldze Riazancewnej.
    Z rosyjskich autorek tego typu książek podobnie pisze Daria Dancowa.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...