wtorek, 6 maja 2014

"Amerykańskie lato"- Catrin Collier

Autor: Catrin Collier

Wydawca: Prószyński
Rok: 2012
Stron: 408



Każdy ma w życiu takie jedno niepowtarzalne lato. Dla dwóch brytyjskich studentek, Penny i Kate, oraz dwóch Amerykanów, Bobbiego i Sandy’ego, są nim letnie miesiące spędzone na Cape Cod w 1968 roku. Ciepłe, leniwe dni wypełnia miłość, śmiech i muzyka, aż do pewnej nocy, kiedy samochód Bobbiego rozbija się o drzewo i staje w płomieniach, a nad wydarzeniami przejmuje kontrolę pewna stara, zgorzkniała kobieta, raz na zawsze odmieniając losy tych, którzy wypadek przeżyli. Z całej czwórki jedno zginęło, drugie odniosło poważne obrażenia, a trzecie znikło i nigdy więcej nie było już widziane przez rodzinę i bliskich. Po latach Penny dostaje list z prośbą, by wróciła do Ameryki i pomogła naprawić zło, jakie wydarzyło się tamtej nocy. Czy starczy jej odwagi?

Penny za sprawą otrzymanego listu przypomina sobie to jedno, wyjątkowe lato w swoim życiu. Tragedię nocy, która zakończyła beztroskę tamtych miesięcy. Życie czterech osób uległo ruinie, a reperkusje tamtego wydarzenia wciąż dawały o sobie znać. Wybory, jakich wtedy dokonała, wydawały się słuszne. Teraz nie wie, co czuje, cofa się w przeszłość, a czytelnik wraz z nią. Co zaszło, że to się skończyło?

Penny i jej przyjaciółka Kate, walijskie studentki wyjeżdżają do Ameryki w ramach studenckiej wymiany międzynarodowej. Ta podróż, miała jej więcej ofiarować, niż miała do tej pory, więcej niż związek z Richem. Na miejscu zmagają się z poszukiwaniem pracy, poczują smak wolności i samodzielności. Z poznanymi Amerykanami, Bobby’m Brosna i Sandym spędzają wiele chwil na wspólnej, beztroskiej zabawie, oddawaniu się miłości. W powieści znalazło się miejsce na lekkie pogłębienie psychologiczne niektórych postaci. Bobby, bogacz wychowywany przez przybraną babkę, stał się uczuciowo zimny i władczy. Jego romans z Penny, bez żadnych obietnic i planów na przyszłość, ma smak zakazanego owocu. Dziś i teraz. Bo nie będzie żadnego jutra. Jakby wiedzieli.

Klimat powieści nie należy jednak do łatwych. Po części wynika to z powodu tła obyczajowego. Lata hippisowskie, szeroko rozumiana wolność, jednak z restrykcjami- nieraz bohaterowie przyłapani na niedozwolonych czynach lądowali w areszcie. Lata 70-te to był czas demonstracji wojennej przeciwko wojnie w Wietnamie, wojnie w której w Ameryce prawie nikt nie wierzy. Ale Sandy, przyjaciel Bobby’ego musi w niej wziąć udział- Brosnę zaś przed powołaniem do wojska chronią pieniądze babki. Oddaje to niesprawiedliwość, która też zniszczyła ich życie. Ponadto wizyta Penny i Bobby’ego w sumie u obcych ludzi, pozwala im dojrzeć, jaką tragedią był wtedy Wietnam.

Czy warto sięgnąć po „Amerykańskie lato”? Na pewno tak, choćby po to, by wraz z młodymi idealistami próbować odnaleźć się w tamtym świecie, zmienić go na lepsze. Być może przypomni nam chwile, o których będziemy pamiętać do końca życia i refleksję „gdyby tylko” jako dwa najsmutniejsze słowa w języku, pokaże także, jak los każe się zmierzyć z przeszłością. Zaskakujące zakończenie będzie kolejnym argumentem przemawiającym za to, by sięgnąć po tą lekturę- odkryje tajemnicę, skrywaną przed światem pod białym kapturem.

OCENA: 5,3/ 6

10 komentarzy:

  1. Już mi się podoba, z chęcią ją przeczytam, bardzo lubię takie książki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie powiem, żeby to było moje "must read", ale nie pogardzę lekturą jak książka wpadnie mi w ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lata 70 to bardzo ciekawy okres. Z chęcią zajrzę do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wolę kiedy akcja danej książki toczy się we współczesności, więc chyba jednak nie skuszę się na powyższą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czuję się bardzo zachęcona :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się naprawdę intrygująco :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajna okładka :) Prószyński przoduje w tego typu powieściach dla kobiet.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajnie brzmi, lubię takie obyczajówki. To może być świetna historia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba tylko zaskoczenie na finał przekonałoby mnie do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Brzmi dobrze...ale chyba wolałabym horror, coś w stylu "Koszmaru minionego lata", niż tego typu powieść.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...